Tym razem postanowiłyśmy polecić Wam kosmetyki polskich marek. W obecnej sytuacji z koronawirusem warto polecać to co nasze <3 Na końcu podlinkuję blogi pozostałych dziewczyn biorących udział w akcji. Zacznę troszkę przewrotnie ;) Na początek pokazuję część polskich kosmetyków, których obecnie używam. Recenzje raczej z czasem się pojawią.
- Ecocera puder bananowy - tutaj ogólnie w sumie mogę polecić pudry sypkie tej marki (zaznaczam, że sypkie bo tych w kamieniu nie miałam). Używałam wcześniej też ryżowego i bambusowego i jak dla mnie wszystkie są spoko. Fajnie sprawdzają się przy mojej mieszanej cerze. Matują, nie wysuszają. Jakoś nigdy nie zebrałam się do napisania recenzji, ale serio polecam :)
- Nacomi przeciwtrądzikowy peeling do twarzy - jest już na wykończeniu, więc już niedługo powinnam coś o nim napisać.
- Fluff mleko do twarzy Zielona herbata - używam głównie pod makijaż, ale jeszcze za wcześnie na osądy.
- Uzdrovisco krem do twarzy nawadniający
- Faceboom woda micelarna - wczoraj pierwszy raz użyłam. Wiecie jak ona ślicznie pachnie? ;O
- Gift of nature żel do mycia twarzy do cery pięknej choć mieszanej - tutaj będę się powoli zabierać do pisania recenzji.
I przechodzę do kosmetyków, o których już kiedyś pisałam na blogu i faktycznie mogę je polecić :)
Bardziej skupię się na konkretnych produktach niż samych markach bo wiadomo nie wszystko u wszystkich się sprawdzi, ale jednak warto sprawdzić ich asortyment i coś dla siebie znaleźć ;) W nazwach kosmetyków podlinkowałam recenzje.
Pielęgnacja twarzy
- BasicLab żel do mycia twarzy do skóry tłustej i wrażliwej - żel, który świetnie oczyszcza, nie wywołuje ściągnięcia skóry, nie wywołuje pieczenia skóry. Miałam też szampon do włosów tej marki, który faktycznie minimalizował wypadanie włosów!
- Duetus żel do mycia twarzy - kolejny, który fajnie sprawdzał się przy mojej mieszanej cerze.
- FlosLek peeling gommage - cudeńko, którego zużyłam już kilka opakowań!
- Bielenda esencja do twarzy - zapach był małym mankamentem, ale działanie super!
- Miya kokosowa esencja do twarzy - uwielbiam kokosowe kosmetyki :D ale poza zapachem też dobre działanie.
Pielęgnacja ciała
- Farmona Tutti Frutti olejek do kąpieli wiśnia i porzeczka (cóż za cudowne zdjęcie xd) - tak pokochałam ten zapach, że do tej pory nie wypróbowałam innego wariantu :D
- BodyBoom kawowy peeling do ciała Błyskotliwy Prowokator - pokochałam kawowe suche peelingi! A ten jeszcze zostawiał błyszczące drobinki na ciele :)
Czwórka bardzo dobrych smarowideł do ciała:
- Bielenda Botanic Spa Rituals masło do ciała
- Bandi Balsam regenerująco-ochronny SPF30
- Tołpa Urban garden balsam do ciała
- Bielenda SKIN LOVING OIL Nawilżający olejek do ciała
Pielęgnacja dłoni
- Tołpa peeling do dłoni i skórek - zastępował mi żel do usuwania skórek ;)
- Niuqi krem do rąk - marka od firmy Marion. Przyjemny kremik do codziennego stosowania. Co do Marion to kiedyś, kiedyś często kupowałam jedwab do włosów tej marki i chociaż tworzy różne kosmetyki to mi chyba i tak będzie zawsze kojarzyć się z włosami :D
Koniecznie zajrzyjcie do pozostałych dziewczyn!
- Zaczarowana
- The special beauty
- Turkusoowa
- Asian Beauty World
- Początkująco kosmetycznie
- Glam Girl
- Okiem Marzycielki
- Subiektywne piękno
- W blasku marzeń
I dajcie znać jakie są Wasze ulubione polskie produkty/marki :)
Oooo, pamiętam te olejki Farmony, kiedyś je lubiłam. Tylko ja wolę świeże zapachy i uzywałam tego o zapachu trawy cytrynowej i chyba bambusa?...Jakoś tak. Bardzo dobry kosmetyk.
OdpowiedzUsuńI powiadasz, że FlosLek ma Peeling gommage? Poszukam i z chęcią wypróbuję i porównam z koreańskimi. :)
Też lubię świeże zapachy, ale od cierpkiej wiśni nie mogłam się oderwać :D
UsuńTo ja jestem ciekawa jak wypadnie porównanie :)
Jestem bardzo ciekawa tej wody micelarnej FaceBoom, dzisiaj ma do mnie dotrzeć, więc przetestuję. Kusi mnie też peeling BodyBoom. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na ig, że już masz :) Peelingi polecam!
UsuńMamy kilka wspólnych marek, a nawet produktów - esencja miya, chociaż u mnie w innym zapachu. Znam też puder ecocera, który był świetny - muszę do niego wrócić! :) Za to peeling nacomi mi się nie spodobał, nie po drodze mi z ich produktami. Kilka kosmetyków mnie kusi fluff, Gift of nature i face boom - chociaż nie koniecznie w tych kosmetykach :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta druga esencja :D U mnie pudry Ecocery goszczą cały czas. Może czas wypróbować inne 😅 Szkoda, że Nacomi się nie sprawdziło. Ja mam ochotę też na inne ich kosmetyki :D z Fluff mam też śmietankę do ciała.
UsuńJestem bardzo ciekawa tego płynu micelarnego Faceboom, ponieważ podobno produkuje go Bielenda, a ich wody micelarne naprawdę sobie cenię 😉 Markę Marion i ja kojarzę z włosami i z powodzeniem używam ich płynów utrwalających, które mają stałe miejsce w mojej kosmetyczce od dobrych kilku lat. Markę tołpa dopiero poznaję, ale nie są to złe początki 😉 I miałabym małą prośbę żebyś poprawiła nazwę mojego bloga na Początkująco kosmetycznie, ponieważ wkradł się mały błąd 😊
OdpowiedzUsuńTak, robi je Bielenda :) Ach ten Marion <3 Super, że Tołpa się sprawdza.
UsuńJuż poprawione :) jakoś zawsze czytam "początkująca" 🙈
Bardzo ciekawy post. Polskich marek jest cały ogrom, jest w czym wybierać :) Pozwolę sobie skopiować od Ciebie linki do dziewczyn :D
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Spoko, zapraszam w imieniu dziewczyn :D
UsuńZaciekawiłaś mnie mlekiem do TWARZY Fluff :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze śmietankę do ciała :D
UsuńPrzypomniałaś mi o marce Basiclab kompletnie zapomniałam, że to polska marka a miałam kilka kosmetyków tej marki!:) Bielenda jest praktycznie u każdej z nas :) Z marką Duetus nie do końca się polubiłam ze względu na zapach :) Z Body Boom miałam kilka wariantów tego peelingu kawowego :) Z Tołpy bardzo lubię peeling 3 enzymy i czarną maskę do twarzy a co do Bandi szczególnie polecam peeling do skóry głowy :) Czekam na recenzję Fluff i Face Boom :)
OdpowiedzUsuńA ja miałam okazję poznać założycielki <3 No popularna ta Bielenda :D Z BodyBoom miałam bananowy i chyba jeszcze jakiś. Ja jakoś nie jestem przekonana do peelingów do głowy. Będę zbierać wrażenia do recenzji :D
UsuńSuper ten post :) az chce sie do PL leciec i opkupic :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W takim razie zapraszam jak już będzie trochę spokojniej :D
UsuńPrzez Ciebie jestem ciekawa olejku Bielendy Skin Loving Oil :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest!
UsuńKilka produktów znam, ale i kilka jest takich, które fajnie byłoby poznać. Esencję Miya ostatnio chciałam kupić, ale akurat nie było :)
OdpowiedzUsuńŻyczę żeby szybko udało się narobić zakup!
UsuńBardzo lubię Farmonę, ale widzę mnóstwo nowości dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa będę musiała poszukać tego olejku bo dawno nie miałam ;D
UsuńWspierjamy polskie marki:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuń:)
UsuńNie wiedziałam że fluff ma pielęgnację twarzy.. skusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńJa od pielęgnacji twarzy zaczęłam poznawać :D
UsuńJa z Ecocery lubię bardzo puder ryżowy i bambusowy, a na bananowy trochę osób narzekało, więc sobie odpuściłam. Z Faceboom skusiłam się na puder enzymatyczny i peeling gruboziarnisty, a Fluff kusi pięknymi opakowaniami, ale na razie odpuszczam ;) Z wymienionych produktów większości nie miałam okazji używać, za to mam teraz pod prysznicem olejek Tutti Frutti papaja, w trochę innym opakowaniu co prawda, ale myślę, że może to być to samo :)
OdpowiedzUsuńO a u sprawdza się tak samo dobrze jak poprzednie. Jestem ciekawa jak się sprawdzą kosmetyki Faceboom. Ja się będę teraz czaić na piankę bo kończy mi się właśnie żel Gift of nature. No opakowania mają cudne :) Może faktycznie opakowanie olejku się zmieniło. Te moje zdjęcie już trochę lat ma :D
UsuńŚwietny pomysł na post, upatrzyłam sobie kilka ciekawych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. Które? :)
UsuńWodę micelarną Faceboom zamierzam wypróbować. Widziałam ostatnio w Ross tą linię kosmetyków i jestem ogromnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJa byłam w tygodniu w swoim i niestety nic nie widziałam :( a tak na już chciałabym jeszcze piankę.
UsuńJa z kolei mam odżywkę z BacicLab, też jest bardzo fajna. BodyBoom ostatnio zaskakują, mam od nich sporo tych peelingów, ale jeszcze nie skończyłam małej wersji z Tutti Frutti, więc czekają na swoją kolej! <3
OdpowiedzUsuńSuper, że odżywka się sprawdza :) Noo ta linia do twarzy cała mnie ciekawi :D a peelingi do ciała są super.
UsuńKilka marek nawet się nam powtarza ;) faceboom ma tak urocze te opakowania, że nabrałam ochoty na jakiś produkt z ich asortymentu ;) puder z Ecocera to był chyba jeden z moich pierwszych sypkich pudrów i nawet dalej mam od nich miniaturkowe wersję;)
OdpowiedzUsuńNoo słodko wyglądają :D a ta woda micelarna ślicznie pachnie! Ja się tak uczepiłam tej Ecocery, że innych nie używam, ale może czas coś zmienić :D
Usuń