SPOSÓB UŻYCIA: Na zwilżoną twarz nanieść niewielką ilość żelu. Umyć twarz, a następnie dokładnie spłukać wodą.
SKŁAD: Aqua (Water), Lauryl Glucosside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok z aloesu), Camellia Sinensis Leaf (Green Tea) Extract (wyciąg z zielonej herbaty), Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract (ekstrakt z ogórka), Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract (wyciąg z rozmarynu), Panthenol (pantenol), Allantoin, Copper Gluconate, Magnesium Aspartate, Zinc Gluconate, Trehalose, Propylene Glycol, Pentylene Glycol, Citrid Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
KONSYSTENCJA: dość rzadki żel.
ZAPACH: z założenia bezzapachowy. Ja tu początkowo wyczuwałam nutę apteczną/szpitalną, ale z czasem przywykłam i przestałam zwracać na niego uwagę. Chociaż sama lubię gdy kosmetyk ładnie pachnie i umila mi jego stosowanie to jednak popieram to, że tutaj nie użyto substancji zapachowych by nie wywołać żadnych nieprzyjemności u wrażliwców.
DZIAŁANIE: Do porannego oczyszczania lub po dniu bez makijażu używam jednej pompki, do zmycia podkładu z pudrem dwóch. W jednym i drugim przypadku świetnie oczyszcza, nie podrażnia i nie wywołuje uczucia ściągnięcia skóry. Delikatnie się pieni. Pozostawia skórę miękką i odświeżoną. Nie powoduje jej świecenia. Jest łagodny dla oczu. Serio ja mogę powieki nim myć ;D
Znacie ten żel? Lub którąś z pozostałych dwóch wersji - co cery naczynkowej lub suchej? Jak się sprawdziły?
Nie znam tego żelu, ale jak przeczytałam, że wyczułaś w nim coś szpitalnego/aptecznego to jakoś mnie odrzucił szczerze mówiąc.
OdpowiedzUsuńNo takie mam skojarzenia.
UsuńSzkoda, że ten żel nie pachnie, ale tak jak napisałaś - powód braku zapachu nie jest przypadkowy. Jestem ciekawa tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Myślę, że warto wypróbować :)
UsuńNie znam tego żelu :) Ma ciekawe opakowanie i szkoda że nie pachnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
Najważniejsze, że dobrze działa :) i opakowanie jest mega wygodne.
UsuńWidziałam go już u innych, ale sama jeszcze nie miałam. Lubię takie opakowania, są bardzo wygodne :D
OdpowiedzUsuńMasz zamiar wypróbować?
UsuńMam tak samo z takimi opakowaniami :)
Znam tylko z IG :P
OdpowiedzUsuńA osobiście chcesz poznać? ;D
UsuńMarkę kojarzę głównie z produktów do włosów, ale widzę, że seria do twarzy zaczyna być popularna w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńOd włosów dziewczyny zaczęły :) Jest jeszcze coś do kąpieli, ostatnio też pojawił się krem do rąk i pomadka do ust.
Usuńciekawa jestem tego do cery naczynkowej.
OdpowiedzUsuńTrzeba sprawdzić :D
UsuńNie znam, ale skład i to że jest delikatny i się u Ciebie sprawdza sprawia, że może go kupię ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również go polubisz jeśli się zdecydujesz :)
UsuńInteresting product!
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.com/
:)
UsuńO, naturalne kosmetyki to coś dla mnie :) Muszę wypróbować, ale też wolę, gdy kosmetyk ładnie pachnie.
OdpowiedzUsuńFajnie gdy kosmetyk ładnie pachnie, ale to nie powinno być priorytetem :)
UsuńNo i kolejny żel mam do przetestowania :) już nie mam siły na moja strefę T. Na dzisiejszy dzień stosuje żel LA ROCHE- POSAY. Ale jak mi się kończy to będę musiała kupić kolejny :)
OdpowiedzUsuńMoże akurat u Ciebie też się sprawdzi :) Ja właśnie po wykończeniu tego mam w planach wrócić do żelu LRP bo jak dla mnie to był świetny.
UsuńNo ja jak na razie jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńI niech tak zostanie do końca :D
UsuńTeraz mam żel do demakijażu z isany kupiony na próbę, ale ten muszę przetestować, bo naturalny i bez tego slsu, który tak podrażnia :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdza tan z Isany?
UsuńMam na niego ogromną ochotę tak samo jak na płyn micelarny z tej samej serii :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio po płyny jakoś nie sięgam, ale fajnie by było gdyby marka zrobiła toniki ;D
UsuńBardzo ciekawy chętnie wypróbuje
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobrze wypadnie ;)
UsuńSuper napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń