Moja kolejna butla, więc Wam go co nieco przybliżę :)
Opalizujący olejek do kąpieli o aromatycznym zapachu dojrzałej wiśni i orzeźwiającej porzeczki
Daj się ponieść owocowej przygodzie!
Rozpieść zmysły soczystością chwili!
Zmysłowy zapach owoców z Kraju Kwitnącej Wiśni, symbolu intensywnego i pełnego radości życia, spleciony z orzeźwiającym aromatem porzeczki to gwarantowany relaks, spokój i uczucie błogości.
Orzeźwiający, delikatnie cierpki zapach soczystych owoców koi i rozpieszcza zmysły, pozwala oddać się błogiemu lenistwu i ulecieć w świat marzeń. Delikatna, puszysta piana z opalizującymi, złocistymi drobinkami rozkosznie otula ciało, odpręża, relaksuje i wprowadza w doskonały nastrój. Dodatek kompleksu nawilżającego pozostawia skórę zregenerowaną, gładką i aksamitną w dotyku.
Sposób użycia: 25 ml wlać pod strumień ciepłej wody.
Skład: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycerin, Parfum (Fragrance), Sodium Chloride, Propylene Glycol, Prunus Cerasus (Bitter Cherry) Extract, PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Disodium Edta, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Coumarin, Eugenol, CI 77019 (Mica), CI 77891 (Titanium Dioxide), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, CI 16255, CI 14720, CI 42090.
Pojemność: 500 ml
Cena i dostępność: ostatnio kupiłam w Biedronce za 7,99 czy 8,99.
W Rossmannie aktualnie cena wynosi 12, 49.
Opakowanie: plastikowa przezroczysta butla z otworem, przez który możemy wydobyć odpowiednią ilość olejku. Zamykana na klik. Nie ma większego problemu z otwarciem.
Kolor: czerwony. Na dłoni jest jaśniejszy niż w butelce. Patrząc na olejek widać te złociste drobinki, ale nic takiego na skórze nie zostaje. W ogóle ta czerwień etykiety i samego olejku przyciąga wzrok:)
Konsystencja: bardziej rzadka niż gęsta, ale nie za rzadka. Nie wiem co ona ma wspólnego
z olejkiem.
Zapach: to cudo! Orzeźwiający, delikatnie cierpki zapach - dokładnie! Słodko-gorzki ;) Wiśnia i porzeczka jak znalazł. Utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas na skórze a nawet przebija się przez zapach używanego przeze mnie aktualnie balsamu (Ujędrniający balsam do ciała Anovia) i to jest na moje szczęście.
Działanie: świetnie nadaje się do relaksującej kąpieli. Delikatna pianka i cudowny zapach, który pieści zmysły i przywraca do życia. Pod prysznic też się nadaje. Robi to co powinien, czyli myje. A przy tym nie wysusza i nie podrażnia. Nawet balsam nie jest konieczny po kąpieli. Nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy. Ale i tak najbardziej zachwycam się zapachem ;D
Inne wersje zapachowe:
Granat & Pitaja
Kiwi & Karambola
Malina & Jeżyna
Mango & Brzoskwinia
Znacie? Jak inne zapachy? Bo jeszcze ich nie wypróbowałam.
Dopada mnie choróbsko. Katar od rana i ból głowy przez większość dnia. Cudowny prezent na jutrzejsze urodziny -.-
Zdrowia i wszystkiego naj naj - boska piana lubie duzo piany podczas kąpieli:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To tak jak ja :)
UsuńMalina & Jeżyna tą wersje miałam, była bardzo fajna, tylko cena jest dość wysoka. W Auchan widziałam wersję cynamonową. Nie skusiłam się,ale pachniała przecudownie. Może kiedyś,jak jeszcze gdzieś ją spotkam. Wszystkiego dobrego z okazji urodzinek,spełnienia marzeń i szybkiego powrotu do zdrowia ;*
OdpowiedzUsuńO cynamonowej nie widziałam a zapach mógłby być ciekawy. Auchan nie mam w pobliżu:( Dziękuję za życzenia:*
UsuńMam o tym zapach peeling, powiem że zapach jest mocny, lekko sztuczny, ale przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj ! :*
Peeling też miałam i zapach wydaje mi się taki sam :)
UsuńDziękuję:*
Mam Mango & Brzoskwinia ale twoją wersję też miałam uwielbiam te olejki :)
OdpowiedzUsuńInnych zapachów nie miałam, ale ten uwielbiam ;d
Usuńnie miałam tych olejków :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńMusze w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDzisiaj w Biedronce miałam go w rękach, ale stwierdziłam, że mam za dużo zapasów ... Lubię zapach wiśni i porzeczki, pewnie kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych urodzin :)
Polecam kiedyś wypróbować :)
UsuńUrodziny już dzisiejsze ;d dziękuję :)
Ta wersja zapachowa mogłaby mnie urzec :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest świetna :)
Usuńmnie niestety tez choroba dopada;(
OdpowiedzUsuńten olejek tez mam z biedrony ;)
Niedobra :( życzę powrotu do zdrowia.
UsuńNie ma to jak Biedronka ;d
Uwielbiam zapachy tych płynów :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam peeling do ciała z tej serii o tym zapachu:) mile wspominam.
OdpowiedzUsuńTeż miałam i też miło wspominam :)
Usuń:))
UsuńUwielbiam te olejki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMalinę i jeżynę polecam! Pachnie cudownie: olejek, peeling i masło do ciała :) Uwielbiam te kosmetyki!
OdpowiedzUsuńWłaśnie poza tą wersją co mam najbardziej ciekawi mnie malina z jeżyną. Będę musiała wypróbować :) W sumie to jeszcze masła do ciała Tutti Frutti nie miałam...
UsuńA mnie właśnie teraz trzyma jakieś choróbsko :/ Z tej serii miałam masło do ciała i bardzo je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia :* Będę musiała kiedyś je wypróbować.
UsuńUwielbiam olejki do kąpieli z tej serii, szczególnie za wspaniałe zapachy :D
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie wypróbowałam innego zapachu :D
Usuń