Co się działo w styczniu?

• film, moje popisowe danie :D i książka z Pimpkiem <3 

• wieczorny widok z mojego okna.
• po długiej przerwie zakupy w sklepie Kalina. Taki miły element na paczce ;) Tutaj możecie zobaczyć co zamówiłam.
• Pierwszy śnieg tej zimy.

• Zimowy spacer musiał być i duużo zdjęć. 

• Moje malowanki. 

• <3 

• Już mam ochotę na wizytę u fryzjera :D ostatnio byłam w październiku. 

• Studia i na taki fajny pokój trafiłam :) ta antresola mi się spodobała. Chociaż po tych schodkach trochę ciężko się wchodziło.

• Chrupiąca sałatka - to nie reklama xd Myślałam, że nie będzie mi smakować, że ziarenka będą mdłe a co do czego naprawdę okazały się chrupiące. Mama mi wkręciła i polecam jak macie ochotę coś pochrupać a niekoniecznie mają być to chipsy ;)

• Czyścioszki.

• Mój drugi koncert Sariusa. Pisałam o nim na instagramie i w ostatnich weekendowych polecajkach.

• Moje urodziny i kilka z moich prezentów. Resztę możecie zobaczyć w ostatnim poście z nowościami.

• ciężkie życie kota, musi trzymać meble żeby nie padły.
• Drugi opad śniegu tej zimy ;O
• Czy to starość? Zaczynam coś czasem gotować. No w tym przypadku piec ;D

Najwięcej serduszek w styczniu zebrało zdjęcie:

Wyświetl ten post na Instagramie.

Kiedy Pimpek umie lepiej w instagramy 😄 #instawtorek w #kobiecafotoszkoła i wracamy do tematu #poznajmysię bo warto czasami o sobie przypomnieć a może i nawiązać nowe znajomości 😉 Szczerze mówiąc to nigdy nie lubiłam takich zadań. Szczególnie jeśli mam mówić przed ludźmi. Nie wiem wtedy co powiedzieć i głos mi się łamie. Napisać łatwiej, ale pytanie co 🙆 Coś o moim Instagramie? Wstępnie założyłam go do "promowania" mojego bloga (informowania o nowych wpisach i nowościach kosmetycznych w ogóle #blogzmojejstronylustra). Obecnie bardziej robi mi za pamiętnik ze zdjęciami. Wciąż informuję tutaj o mojej blogowej działalności, ale też znajdziecie tutaj moje zwierzaki: Pimpka (ten przystojniak na zdjęciu) i Filipa 🐱, widoczki z moich okolic i ogólnie coś z mojej codzienności (spotkania z przyjaciółmi, koncerty, trochę o studiach - dziennikarstwo i nowe media #collegiumcivitas, książki, czasem jakieś żarełko). Był moment, że zastanawiałam nad prowadzeniem dwóch kont. Kosmetycznego i prywatnego, ale myślę, że któreś zawsze by cierpiało, więc jestem cała tutaj 🙋 w dresie, okularach i bez makijażu 😅 ❓Jakieś pytanka? A co Ty mi opowiesz o sobie? - #dziewczynykfs #piesPimpek #rudypies #najlepszyprzyjacielczlowieka #studentkadziennikarstwa #okularnica #wokularach #nomakeup #bezmakijażu #wdresie #dresfajnyjest #pies #niekupujadoptuj #pieszeschroniska #kobieta #dziewczyna #blogerka #studentka #zwykładziewczyna #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #kobietazpsem #uśmiechamysię #jęzor #almostcorgi

Post udostępniony przez Justyna Krajewska (@justyna.krajewska) Sty 7, 2020 o 11:09 PST

 Tak zazwyczaj bywa, że trafia tutaj zdjęcie z akcji #instawtorek w Kobiecej Foto Szkole. Jednak te prawie 400 wciąż mnie szokuje.

Piątka najchętniej czytanych wpisów w styczniu:

1. Maska do włosów Kallos Mango - recenzja (tradycyjnie :D)
2. Tołpa dermo face Enzymatyczna maska z glinkami
3. HotNotyAvon: Serum przeciwzmarszczkowe z retinolem Anew Clinical + nowa linka kosmetyków wegańskich Distillery
4. ISANA Olejek do włosów KOKOS (też już tradycja)
5. Bielenda Zielona herbata kremy na dzień i na noc

Jak Wam minął pierwszy miesiąc nowego roku? :)