Hej, hej :) Nie mam na dzisiaj typowego weekendowego wpisu, ale za to przychodzę z kolejną recenzję :) Przyszedł czas na kolejny kosmetyk marki Bielenda z linii sandal wood - masło do ciała.

Nutri-masło do ciała Bielenda PRIVATE SPA sandal wood odżywienie - informacje
Masło do ciała ma zapewnić skórze odżywienie, gładkość, zapach oraz odprężenie ciała i umysłu.
SPOSÓB UŻYCIA: smarujemy ciało tak często jak tego potrzebujemy.
SKŁAD: Aqua (Water), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ethylhexyl Stearate, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Seed Extract, Honey, Beta-Sitosterol, Ceramide NP, Ceramide AP, Phytosphingosine, Cholesterol, Ceramide EOP, Coconut Alkanes, Glycine Soja (Soybean) Oil, Squalene, Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Lauroyl Lactylate, Sodium Polyacrylate, Sodium Phytate, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Xanthan Gum, Carbomer, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Linalyl Acetate, Tetramethyl Acetyloctahydronaphthalenes, Linalool, Vanillin, Limonene, Citrus Limon Peel Oil, Cedrus Atlantica Oil/Extract, Hexamethylindanopyran, Juniperus Virginiana Oil, Trimethylcyclopentenyl Methylisopentenol, Pinene, Citrus Aurantium Peel Oil, Cinnamomum Zeylanicum Bark Oil, Pogostemon Cablin Oil, Eugenol, CI 19140, CI 17200.
POJEMNOŚĆ: 250 ml
CENA i DOSTĘPNOŚĆ: Ja swoje dostałam od chłopaka na urodziny, ale na stronie internetowej bielenda.com można je kupić za 24,49 zł (link afiliacyjny).
Nutri-masło do ciała Bielenda PRIVATE SPA sandal wood odżywienie - moje wrażenia
OPAKOWANIE: słoiczek z zakrętką. Można z niego wygodnie wydobyć masło do końca.
ZAPACH: podobny do tego w mleczku do kąpieli i peelingu, ale troszkę słodszy. Kremowo-słodki. Mi się bardzo podoba. Przyjemnie otula po wieczornej kąpieli.
KONSYSTENCJA: masło, ale o takiej idealnej konsystecnji do smarowania. Początkowo troszkę bieli, ale całkiem szybko się wchłania.
DZIAŁANIE: tutaj też nie mam nic do zarzucenia. Masło dobrze nawilża skórę. Smaruję się raz dziennie po wieczornej kąpieli i mi to wystarczy. Masło ładnie się wchłania, skóra się nie klei a staje gładka i przyjemna w dotyku. Zapach umila wieczorną pielęgnację.
Poznaliście już coś z linii sandal wood? Mi zostało do wypróbowania już tylko nutri-mleczko do ciała, ale poczekam z nim na cieplejszą porę.
koniecznie muszę sprawdzić ;D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo fajna recenzja! 😊 Masło do ciała Bielenda z linii sandal wood brzmi naprawdę zachęcająco. Uwielbiam zapachy, które mają coś kremowego i słodkiego, a ten opis zapachu sprawia, że aż mam ochotę wypróbować. Zauważyłam, że wiele osób docenia tę linię za konsystencję masła – nie za ciężką, ale idealnie nawilżającą. Cieszę się, że nie zostawia klejącej się skóry, bo to dla mnie zawsze ważne. Chyba muszę dodać ten produkt do listy „do spróbowania”! 😍 Jak długo utrzymuje się zapach po aplikacji?
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić na własnej skórze. Czasu ile zapach się utrzymuje nie liczyłam. Rano na pewno już go nie czuć.
UsuńGdyby miało inny zapach to z chęcią bym wypróbowała :D Jak pisałam przy innych postach o produktach z tej serii - nie jestem do niego przekonana. Bardziej skłaniam się ku peelingu, bo zapach nie będzie tam tak męczący w razie czego :P
OdpowiedzUsuńTo jest jeszcze ta druga wersja 😃
Usuń