Hej, hej :) Przyszedł czas na recenzję drugiego kosmetyku z serii Private Spa sandal wood, którą dostałam na urodziny od chłopaka. Zapraszam do zapoznania się z moimi wrażeniami ze stosowania nutri-peelingu do ciała :)

Nutri-peeling do ciała Bielenda PRIVATE SPA sandal wood ODŻYWIENIE
Efekty stosowania nutri-peelingu do ciała:
- gładka i odżywiona skóra,
- złuszczony naskórek,
- poprawiona jędrność i usunięta szorstkość skóry,
- odprężony umysł i ciało.
SKŁAD: Glycerin, Sucrose, Aqua (Water), Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Seed Extract, Honey, Beta-Sitosterol, Ceramide NP, Ceramide AP, Phytosphingosine, Cholesterol, Ceramide EOP, Glycine Soja (Soybean) Oil, Squalene, Sodium Lauroyl Lactylate, Carbomer, Potassium Hydroxide, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Citric Acid, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Linalool, CI 19140, CI 17200.
POJEMNOŚĆ: 300 g
Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
PRZYKŁADOWE CENY: 24,49 zł w Rossmannie, w sklepie internetowym Bielenda trwa promocja i kosztuje 14,69 zł (link afiliacyjny).
OPAKOWANIE: słoiczek z zakrętką. Łatwo można z niego wydobyć peeling do końca.
ZAPACH: jest bardzo podobny do tego w nutri-mleczku do kąpieli i pod prysznic. Elegancki, troszkę kremowy.
DZIAŁANIE: nikogo raczej nie zaskoczy, że nie mam mu nic do zarzucenia ;) Tym peelingiem można wykonać przyjemny masaż ciała bez drapania. Skóra staje się gładka, suche skórki znikają a skóra jeszcze lepiej wchłania masło do ciała z tej samej serii co dopełnia całej pielęgnacji. Naprawdę można się przy tym zrelaksować. Masaż dla ciała i przyjemny zapach dla umysłu. Ujędrnienie skóry traktuję jako dodatek do ćwiczeń.
Wypróbowaliście już coś z serii sandal wood?
Mam go na liście, bo konsystencja peelingów soraya i bielenda baaardzo mi pasuje! Moje ulubione :) Tylko do zapachu nie jestem przekonana, ale zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńMoże akurat zapach okaże się być ok 😊
Usuń