Wybaczcie mały zastój na blogu, ale we wtorek miałam obronę. W końcu mi się udało! Musiałam odetchnąć, wcześniej poświęcić czas na przygotowanie (nawet internet musiałam ogarnąć bo przy drugim podejściu tak się wieszał, że musieliśmy przerwać egzamin), ale już po wszystkim i ze spokojną głową wracam do tworzenia wpisów na blogu! :)W tym tygodniu w ramach akcji #ŚWIĘTAzBLOGERKAMI pokazujemy co nas wprowadza w świąteczny klimat. Część zdjęć pochodzi z tego roku, ale są też z zeszłego i jeszcze starsze. Na początek moja piątka a na końcu linki do wpisów pozostałych dziewczyn. Zapraszam do przeglądu!
Światełka i choinki na podwórku i "na mieście"
Wiem, że zdjęcia bez szału. Z lewej choinka przed moim domem, z prawej w Piszu na Placu Daszyńskiego. Lubię świąteczne ozdoby w miastach i w mojej miejscowości. Całkiem sporo sąsiadów ozdabia domy czy drzewka przy domach. Oczywiście nie lubię napakowania światełek w 50 kolorach. Jeden lub kilka dopasowanych, tak klimatycznie. Uwielbiam wieczorne spacery w takim klimacie. W okresie świątecznym jestem w stanie nawet znieść miasto :D Rok temu w Warszawie zachwycałam się oświetleniem na Nowym Świeciem. Nie wiem czemu na komputerze nie mogę znaleźć zdjęć, ale trochę pokazywałam w tym wpisie.
Pierniczki, zimowa herbata
Pierniki - sama nie piekę a te wyhaczyłam kilka lat temu chyba w Biedronce i od tamtej pory uwielbiam! Sprzedawane są w dość sporych plastikowych pudełkach. W tym roku też już dorwałam :D Herbata zimowa - taka po mojemu czarna z cytryną, pomarańczą, imbirem, miodem i goździkami. Teraz chodzi za mną grzane wino, ale sama boję się zabrać do zrobienia :D Macie jakieś sprawdzone przepisy? Iii tu jeszcze mandarynki powinny się pojawić! Całe kilogramy mandarynek!
Światełka i choinka w domu
Światełka nawet pojawiają się wcześniej niż choinka. Światełka na stole w tym roku były pierwsze bo wyciągnęłam je do zrobienia zdjęcia do pierwszego wpisu z tej serii (List do Mikołaja) :D a że nie chciałam ich już chować to położyłam na stole. Następne zawisły na lustrze i kolejne kupione w tym roku włożyłam do starej lampy naftowej, która pochodzi z domu rodzinnego mojego taty - tak zaznaczam bo tata też jest zadowolony, że ją tak "odnowiłam" (pomysł z internetu, nie mój) i mamy taką cząstkę odległych (ja nawet nie poznałam dziadków) czasów w naszym domu. Lampki kupiłam w chińczyku za 5,90 zł (+ baterie trzeba oddzielnie).
Ubieracie choinkę w Wigilię czy wcześniej? My w domu zazwyczaj kilka dni przed, ale w tym roku wyszło tak, że ubraliśmy zaraz po Mikołajkach.
Lepienie pierogów
Zawsze z mamą robię wcześniej i mrozimy. Sama jakoś szaleć w kuchni nie lubię, ale taki wspólny czas spędzony z mamą super ;)
Przygotowywanie prezentów
Choinka, jedzenie to prezenty też muszą być! Wybieranie, pakowanie. W tym roku głównie zamawiane przez internet bo mamy czasy jakie mamy...
+ śnieg!
A co Was wprowadza w świąteczny klimat?
Sprawdźcie też jak to wygląda u pozostałych dziewczyn:
- Ania - Me and my passions
- Paulina - The Special Beauty
- Marzena - Turkusoowa Beauty Blog
- Kamila - Kosmetyczne Imponderabilia
- Natalia - Subiektywne Piękno
- Sabina - Okiem Marzycielki
- Aneta - Femperially
Uwielbiam światełka na ulicach ! W domu też staram się mieć na święta jak najwięcej dekoracji i światełek. Uwielbiam pakować prezenty :) Śnieg dodaje niesamowitego klimatu i szkoda, ze w ostatnich latach na święta jest jego deficyt ;(
OdpowiedzUsuńŚwiatełka <3 Lubię ładnie zapakowane prezenty, ale przy pakowaniu w papier nerwy czasami ponoszą 😅 Dokładnie tak to z tym śniegiem jest :(
UsuńO tak, zimową herbatkę uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńOj bardzo bym chciała aby spadł choć 1 cm śniegu po weekendzie <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie!
UsuńZachciało mi się pierniczków :D
OdpowiedzUsuńUps :D ale sama robisz czy kupujesz? ;D
UsuńŚwiatełka też kocham, ale do pierogów już nie mam cierpliwości :D
OdpowiedzUsuń<3 Dobrze idzie jak się robi z kimś :D
UsuńJa właśnie jutro wybieram się na światełka na Starówce <3 Jest to dla mnie nieodłączna część świątecznego czasu :) No i nie może zabraknąć pierników i zimowej herbatki <3
OdpowiedzUsuńMi zostaje oglądanie światełek w mojej okolicy :D Nie może <3
UsuńWidzę, że wiele rzeczy nam się powiela w tym światełka i jedzenie :D Ale pierożki to bożu żyćko! ♥ Ale mama zawsze nie chcę dużo robić, bo nie ma czasu w wigilię. Zawsze mówimy, że trzeba wcześniej je robić i nigdy nie wyszło jeszcze!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na ozdobę z odnowieniem lampy! Miodzio, ja myślałam, że kupiona także propsy! :D
Dlatego my robimy stopniowo wcześniej a Wigilię podgrzewamy :D
UsuńDzięki! W lepszym świetle widząc gdzie niegdzie zardzewienia.
Uwielbiam te dekoracje, światełka, ale choinkę dopiero będę ubierać. Boję się, że mi ją koty ubiorą po swojemu :D
OdpowiedzUsuńRozumiem :D
UsuńŚnieg bardzo wprowadza w świąteczny klimat . Szkoda, że z roku na rok jest go jak na lekarstwo 😪 pamiętam, że jak jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym to było taką tradycją kiedy razem z mamą i babcią lepiłyśmy mam wrażenie całe kilogramy 😁
OdpowiedzUsuńŚnieg w święta <3 Ooo, super :)
UsuńW świąteczny klimat najbardziej wprowadzają mnie świąteczne dekoracje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To jest coś :)
UsuńThe Chritsmas Tree is a Must-Have
OdpowiedzUsuńxx
Yes <3
UsuńOświetlenia w miastach są mega, tak u mnie na wsi już mniej :D. Dlatego średnio przepadam za zdobieniem domu na zewnątrz. Pierniczki i zimowa herbata są konieczne przy zimowych wieczorach :)
OdpowiedzUsuńJa lubię też i na wsi :D Oj tak :)
Usuń