Moją historię z piankami Venus już chyba każdy :D Już nie wiem ile razy o tym pisałam. Miałam ulubioną, została wycofana, przyszły nowe i żadna mi tej ulubionej nie zastąpiła. Jak się sprawdziła ta najnowsza? Pozostałe wersje: melon i pistacja, konwalia i bawełna (całkiem ok, ale ulubienicy nie przebiła), żurawina i mango a tutaj ta wcześniejsza wersja (chociaż moją ulubioną była niebieska tylko jakoś jej recenzji nie napisałam :D).
Pianka do golenia Venus Pro-Sensitive bardzo dobrze się rozprowadza tworząc na skórze aksamitną warstwę ochronną. Produkt został stworzony z myślą o skórze wrażliwej i miejscach szczególnie podatnych na podrażnienia wywołane goleniem (tj. bikini, pachy).
Odpowiednio zmiękcza naskórek i włoski przed goleniem dzięki czemu zmniejsza ryzyko podrażnień i tendencję do wrastania włosków.
Innowacyjna formuła z Calm Complex pozostawia na skórze odczucie ukojenia wrażliwych miejsc. Po depilacji skóra pozostaje odpowiednio nawilżona, gładka i miękka.
Składniki aktywne zawarte w produkcie to:
- D-Panthenol - zwiększa elastyczność naskórka oraz wygładza skórę.
- Aloe Vera Gel - nawilża likwidując uczucie napięcia.
- Calm Complex - łagodzi podrażnienia, koi skórę.
SPOSÓB UŻYCIA: Przed użyciem wstrząsnąć. Na wilgotną skórę wydozować odpowiednią ilość pianki i równomiernie rozprowadzić. Golić przy pomocy nożyków do golenia. Spłukać ciepłą wodą i osuszyć skórę.
SKŁAD: Aqua*, Triethanolamine, Palmitic Acid*, Butane, Glycerin*, Propane, Stearic Acid*, Laureth-23, PEG-75 Lanolin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Isobutane, Parfum, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Panthenol, Boswellia Serrata Gum*, Xanthan Gum*, Dipropylene Glycol, Sodium Benzoate*, Potassium Sorbate*.
* Składniki pochodzenia naturalnego.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
Mamy 18 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: w Rossmannie 7,49 (na promocji 5,99).
OPAKOWANIE: kształtem nie różni się od poprzedniczek. Smukła puszka w białym kolorze, z fioletowym korkiem.
KOLOR: biały.
KONSYSTENCJA: pianka jak pianka :D
ZAPACH: delikatny, nie wiem do czego go porównać, ale jest ok.
DZIAŁANIE: To może zacznę od tego, że to moje drugie opakowanie :D I to chyba powinno wystarczyć za całą recenzję haha Dobrze się rozprowadza, ułatwia poślizg maszynce, nie zapycha jej, u mnie nie wywołuje podrażnień. Czego tu chcieć więcej? Ostatnio przerzuciłam się na żele do golenia. Ten marki Venus pojawił się w ulubieńcach, ale do tej pianki również będę wracać. Polecam!
Znacie pianki do golenia Venus? Lubicie je?
Nie miałam pianek tej marki.
OdpowiedzUsuńA interesują Cię?
Usuńkiedyś używałam tych pianek do golenie, później się przerzuciłam na żele :D
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ja ;D
UsuńNie pamiętam, czy miałam ich pianki, a jeżeli tak, to było to bardzo dawno temu :D teraz golę nogi albo depilatorem albo na żel pod prysznic:D
OdpowiedzUsuńKtoś mi ostatnio pisał, że na kallosowe maski goli ;D
Usuńmoże kiedyś wpadnie do mojego koszyka, choć nie ukrywam że wolę męskie przybory - są lepsze, tak jakoś myślę
OdpowiedzUsuńPolecam :) zdarzało mi się coś tacie podkraść, ale tak to wolę "damskie" zapachy :)
Usuńno tak, damskie ładniej pachną:)
UsuńWłaśnie ;D
UsuńWypróbuję zatem :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie sprawdzi się równie dobrze! :)
UsuńNie lubię pianek do golenia, zawsze robi się taki glut po ściągnięciu tego maszynką :P
OdpowiedzUsuńMi się nic takiego nie robi ;o :D
Usuńtej konkretnie nie miałam, ale pewnie kiedyś kupię;) uwielbiam pianki z Venus!
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej polecam ;D
UsuńLubię pianki marki Venus - zwłaszcza nawilżającą, do skóry wrażliwej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Mi inne jakoś nie przypadły do gustu...
Usuńmam tą piankę i jest ona jedną z moich ulubionych :) posiadam bardzo wrażliwą skórę a ona jest mega delikatna :) skóra jest potem jedwabiście gładka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No to świetnie się złożyło, że na nią trafiłaś! :)
UsuńPrzydatny produkt :D
OdpowiedzUsuńNo pewnie ;D
UsuńJa raczej pianek do golenia nie używam ;) Ale chyba muszę się na jakąś skusić, bo ostatnio mam mocno podrażnione nogi.
OdpowiedzUsuńA co używasz?
UsuńMarkę Venus lubię, ale wolę żel do golenia od pianki. :)
OdpowiedzUsuńU mnie raczej częściej żele występują, ale jak pianka jest dobra to czemu nie ;)
UsuńPianka do golenia to podstawa :)
OdpowiedzUsuńMogą być też żele :D
UsuńRaz w życiu miałam piankę do golenia:) Zazwyczaj używam żelu pod prysznic, był też okres, że odżywki do włosów ale jednak żel czy mydełko lepiej się u mnie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardziej nastawiona na żele do golenia ;D
Usuń