8/13/2016

Żel pod prysznic Avon Senses Pure Oasis Zielona herbata i mięta

Avon żel pod prysznic Pure Oasis zielona herbata i mięta.
 Informacje:

 Opakowanie: standardowy dla żeli z serii Senses. Zamknięcie trochę uciążliwe (ciężkie do otwierania). Tak to łatwo wydobyć z niego żel.
Pojemność: 500 ml
 Kolor: żółtozielony :D
Konsystencja: też typowa dla tej serii. Jeśli mieliście choć jeden żel z tej serii to będziecie wiedzieć o co chodzi. Normalna, żelowa.
Zapach: na pierwszym planie jest zielona herbata, gdzieś tam z tyłu słabo wyczuwalna mięta. Ostatnio mam słabość do zielonej herbaty, więc jestem na tak.
Działanie: tutaj nie ma co się doszukiwać czegoś szczególnego, pielęgnacyjnego. Żel myje, dobrze się pieni, moim zdaniem ładnie pachnie, czyli robi to co powinien. Nawilżenia się tutaj nie doszukuję. Używam balsamu po praktycznie każdym myciu, więc wysuszenia nie zauważyłam. Żadnej innej krzywdy też nie zrobił.

Miałam już dość sporo żeli z tej serii i jak dla mnie to różnią się one tylko zapachem i szatą graficzną. Tutaj pisałam o wersji Refreshing Lagoon.

Nie pamiętam za ile kupiłam ten żel, ale niedawno kupiłam dwa inne warianty po 6,99 każdy. Pojemność również 500 ml. Nie wiem czy ma sens pisać kolejne oddzielne recenzje. Jak myślicie? Czy wystarczy, że w denku opiszę zapachy? Lub kilka naraz w jednej notce?
Macie jakichś swoich ulubieńców?

38 komentarzy:

  1. Kiedyś siostra miała jakiś żel z tej serii i strasznie śmierdział, przez co nie byłam zainteresowana innymi wersjami;) Zieloną herbatę bardzo lubię, więc może akurat ten by mi się spodobał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę :( To mam nadzieję, że ten przypadnie Ci do gustu jeśli będziesz miała okazję wypróbować :)

      Usuń
  2. Uwielbiam żele pod prysznic od Avonu <3 a przy okazji gdybyś coś chciała zamówić u mnie to oferuję bezpłatną wysyłkę do Twojego domu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem uwielbienie :D dobre ceny i ogromny wybór zapachów :)
      Oo super! Akurat koleżanka, u której zamawiam cały czas działa, ale będę pamiętać :)

      Usuń
  3. Dawno nie miałam kosmetyków tej marki. Zieloną herbatę i miętę lubię, więc chyba się skuszę na ten żel.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie miałam żeli z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak będę miała okazje na pewno powącham:)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie lubię żelowych konsystencji, bo mi wysuszają skórę :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już od dłuższego czasu nie zamawiam nic z Avon.
    Żele znam, ale mam już swoich ulubieńców i wracam do nich:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie cierpię Avonu, mają kilka perełek ale poza tym sama chemia. Te żele mnie troche uczulają i mój chłopak ma to samo bo zamówiłam mu kiedyś męską wersję Senses. Niektóre zapachy są bardzo ładne i tyle :/ za taką cenę nawet można dorwać lepsze żele pod prysznic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wszędzie znajdą się perełki i kity. Myślę, że 6,99 za pół litra żelu to nie jest jakaś wygórowana cena. Oczywiście to niefajna sprawa, że Was uczuliły:(

      Usuń
  9. Ciekawa jestem tego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz zapach zielonej herbaty to powinien Ci przypaść do gustu :)

      Usuń
  10. Zapach zielonej herbaty zapewne przypadłby mi do gustu, uwielbiam takie świeże aromaty :) Cena faktycznie bardzo dobra, jak za tak dużą pojemność.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja się osttanio zakochałam się w żelach od Isany :) zapachy i opakowania sa cudowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Żeli pod prysznic z Avonu nie miałam jednak niesamowicie do gustu przypadła mi maska z błota morza martwego - kosztuje niewiele a działa rewelacyjnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja myję się tylko mydłem w kostce bambino, reszta okropnie mnie uczula i przesusza mi skórę :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię zapach Zielonej herbaty ;)
    [blog]

    OdpowiedzUsuń
  15. Zastanawia mnie gdzie Ty to wszystko trzymasz :D????

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też od żeli pod prysznic raczej nie oczekuję właściwości pielęgnacyjnych. Nie od wszystkich oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)