4/24/2023

Eva Kinga witaminowe serum do twarzy

Dzień dobry w nowym tygodniu :) Kilka dni temu wykończyłam to serum, więc mogę podzielić się z Wami wrażeniami z jego stosowania. 

serum eva kinga multi bloom vitamin

Eva Kinga multi bloom vitamin serum do twarzy, szyi i dekoltu

Serum to ma być pomocnikiem w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Lekkie, nietłuste i nieklejące. Przeznaczonej do wszystkich rodzajów cery. Zadania: nawilżenie skóry, tworzenie kolagenu, nadanie skórze elastyczności i sprężystości oraz wspomaganie regeneracji komórek i dostarczanie skórze składników aktywnych.

SKŁAD: AQUA, HYDROXYETHYL ETHYLCELLULOSE, SODIUM HYALURONATE, ASCORBYL GLUCOSIDE, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, CHONDRUS CRISPUS EXTRACT, GLYCERIN, LAURYLDIMONIUM HYDROXYPROPYL HYDROLYZED COLLAGEN, CAMELIA SINENSIS EXTRACT, CHAMOMILLA RECUTITA FLOWER EXTRACT, URTICA DIOICA EXTRACT, TOCOPHERYL ACETATE, LAVANDULA HYBRIDA OIL, ROSMARINUS OFFICINALIS OIL, EUCALYPTUS GLOBULUS LEAF OIL, CAMPHOR, PROPYLENE GLYCOL, SODIUM CITRATE, BENZYL ALCOHOL, DEHYDROACETIC ACID, POLYSORBATE 20, CITRIC ACID, ALCOHOL DENAT, LINALOOL, LIMONENE

SPOSÓB UŻYCIA: nakładamy na oczyszczoną skórę rano i/lub wieczorem.

POJEMNOŚĆ: 30 ml
CENA: ja testowałam w ramach płatnej współpracy. Cena regularna na stronie evakingaskincare.de to 69,99 euro.

OPAKOWANIE: nie da się nie zacząć od tego, że wygląda bardzo elegancko. Moja mama gdy je zobaczyła to powiedziała, że będzie szkoda używać, ale na pewno coś tam podbierała bo szybko się skończyło ;) Buteleczka starczyła na około miesiąc stosowania rano i wieczorem. Mnie ogólnie przyciągają zielone opakowania, więc tym bardziej się podoba. Pompka i zatyczka są plastikowe. Na początku ciężko było mi zdejmować zatyczkę (już miałam taki moment, że myślałam, że będę musiała ją na siłę połamać), ale jednak się wyrobiła. Pompka działała bez zarzutu. Tylko na ostatni raz ją odkręciłam i wylałam serum na dłoń.

ZAPACH: taki świeżo-ziołowy. Bardzo przypadł mi do gustu. Uprzyjemniał stosowanie.

KOLOR: słomkowy jasny.

KONSYSTENCJA: bardzo rzadka i jak wcześniej wspomniałam w opisie producenta lekka, nietłusta i nieklejąca. 


DZIAŁANIE: Zacznę od tego, że serum bardzo szybko się wchłaniało, ale nie ma się tutaj czego obawiać bo nie wywoływało uczucia ściągnięcia skóry i mega szybkiej potrzeby nałożenia kremu. Tutaj już mogę zdradzić, że nawilżenie skóry jak najbardziej na plus. Na twarz nabierałam zazwyczaj dwie porcje. Następne dwie na szyję i dekolt. Bardzo dobrze współgrało z moimi kremami na dzień i na noc (dwa różne). Nic się nie rolowało. Skóra była przyjemnie napięta i gładka w dotyku. Na początku stosowania na dzień używałam kremu, który kiepsko grał z moim podkładem, więc nałożyłam ten podkład na samo serum i było ok. Podkład ładnie na nim wyglądał a skóra nie wołała nawilżenie. Oczywiście jednak zaznaczam, że serum raczej nie nosimy solo, tylko nakładamy pod krem, ale przy takiej jednorazowej sytuacji nic złego się nie wydarzyło.

Podsumowując serum to w moim przypadku super zadbało o nawilżenie skóry i jej napięcie. Przypominam, że mam cerę mieszaną.

Znacie to serum? W ogóle markę Eva Kinga? :)

Marka jeszcze nie jest dostępna stacjonarnie w Polsce, ale na stronie evakingaskincare.de możemy zamawiać z dostawą do Polski i tutaj mam dla Was kod rabatowy -20% właśnie na to serum. Wystarczy w koszyku wpisać hasło "Justyna2023".

6 komentarzy:

  1. A ja właśnie lubię rankiem solo serum (na noc to wiadomo krem musi być) :D Generalnie nie lubię wielu warstw rano, więc formuła serum jest dla mnie optymalna :D To z wpisu pierwszy raz widzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli Ci tak pasuje to czemu nie ;) Te z wpisu jednak jest tak lekkie i szybko się wchłania, że nie czuć kilku warstw :D

      Usuń
  2. jak coś ma w nazwie SERUM to od razu kupuję haha

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)