2/01/2023

Eveline PERFECT SKIN. acne Żel do mycia twarzy - recenzja

żel do twarzy perfect skin acne eveline

Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy odblokowujący pory


  • usuwa makijaż, nadmiar sebum i inne zanieczyszczenia
  • odświeża, matuje i zapobiega powstawaniu niedoskonałości

SKŁAD: Aqua (Water), Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Coco-Glucoside, Charcoal Powder, Mandelic Acid, Shikimic Acid, Arctium Lappa Root Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Humulus Lupulus Extract, Hypericum Perforatum Flower/Leaf/Stem Extract, Mentha Piperita Leaf Extract, Salvia Officinalis Leaf Extract, Saponaria Officinalis Root Extract, Xanthan Gum, Polyacrylate Crosspolymer-6, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum (Fragrance), Citric Acid, Propylene Glycol.

SPOSÓB UŻYCIA: nakładamy na zwilżoną skórę, masujemy i spłukujemy letnią wodą.
POJEMNOŚĆ: 150 ml
CENA: kupiłam w Rossmannie za 17,99 zł. Obecnie (31.01.23) też tyle kosztuje.


OPAKOWANIE: tubka stojąca na głowie. Póki co swobodnie mogę wydobywać żel. Jak już Wam pisałam w poście bardzo spodobał mi się kolor tubki (i kolor opakowań całej serii PERFECT SKIN. acne). Nawet niedawno kupiłam sobie sweterek w podobnym kolorze ;D Ten żółty napis w rzeczywistości nie jest taki intensywny. Mój aparat w telefonie poszalał.

ZAPACH: nie jest jakoś mocno wyczuwalny, ale jak już coś poczuję to kojarzy mi się z czystością.

KONSYSTENCJA: jest to dość rzadki żel i tak jak już Wam wspominałam jego kolor mocno mnie zaskoczył! Jest czarny! Widziałam informację na opakowaniu, że w składzie jest węgiel, ale i tak o tym nie pomyślałam. Spodziewałam się raczej jakiegoś bezbarwnego zwyczajnego żelu. 


DZIAŁANIE: żel bardzo łatwo rozprowadza się na skórze, delikatnie się pieni i zmienia kolor na szary. W moim przypadku świetnie sprawdza się do oczyszczania twarzy rano jak i wieczorem czy po prostu w momencie gdy chcę zmyć makijaż (oczywiście jako drugi etap). Rano zmywa to co się nagromadzi w ciągu nocy i odświeża. Jako drugi etap demakijażu również daje radę. Zmywa pozostałości podkładu. Po oczach oczywiście jakoś nim nie "jeżdżę", ale przy takim normalnym myciu nie zdarzyło się żeby mnie oczy zapiekły. Nie wywołuje ściągnięcia skóry. Czy matuje trochę ciężko stwierdzić bo zaraz po osuszeniu skóry nakładam tonik i krem. Co do walki z niedoskonałościami jest to na pewno fajny pierwszy etap bo dokładnie oczyszcza skórę i pory. Moja mieszana skóra jest zadowolona.

W serii PERFECT SKIN. acne znajdziemy jeszcze:
  • Mikropeelingująca pianka oczyszczająca do mycia twarzy
  • Mikozłuszczający peeling-pasta-maska 3w1
  • Seboregulujący tonik zwężąjący pory
  • Kuracja na noc korygująca niedoskonałości - 1 stopień złuszczania
  • Kuracja na noc korygująca niedoskonałości - 2 stopień złuszczania
  • Punktowy roll-on na niedoskonałości
  • Oczyszczające plastry na noc
Ja szczególnie jestem zainteresowana tymi kuracjami na noc. Roll-on czy plastry na nos za specjalnie mnie nie przekonują. Znacie już coś z tej serii?

10 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji go poznać, ale widzę, że chyba warto się nim zainteresować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam go ciekawa i po zobaczeniu koloru i doczytaniu, że ma węgiel stwierdzam, że może być super na lato, bo pewnie dobrze oczyszcza :D Akurat może skończę trochę żeli z zapasów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zadowolona z poziomu oczyszczania 😊 Do lata jeszcze trochę, więc 💪

      Usuń
  3. Byłam ciekawa tego żelu i widzę, że warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja akurat nie skorzystam, bo nie jestem już fanką żeli do mycia twarzy od pewnego czasu, ale polecę mojej siostrze. Ona bardzo lubi takie produkty 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że siostra będzie zadowolona :) a Ty czego teraz używasz?

      Usuń
  5. Ja mam z Evelinę relację love-hate. Długo unikałam tej marki, ponieważ zraziły mnie ich odżywki do paznokci typu 8w1, ale gdy powróciłam do nich żeby odkryć kolorówkę, zakochałam się od pierwszego wrażenia! I jak kolorówki używam codziennie, tak ich pielęgnacja kompletnie nie służy mojej skórze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tych odżywek nie używałam, ale naczytałam się masę opinii. Jedni kochają, inni nienawidzą. Ale i tak super, że znalazłaś w asortymencie marki coś dla siebie :) Ja obecnie z kolorówki mam tylko tusz do rzęs, ale faktycznie jest bardzo fajny.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)