Formuła 2w1 może być stosowana jako maska oczyszczająca (nakładamy grubszą warstwę na całą twarz lub tylko miejsca z niedoskonałościami i zostawiamy na 20 minut) lub jako peeling (nakładamy, masujemy i zmywamy).
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Kaolin, Ethylhexyl Stearate, Isononyl Isononanoate, Juglans Regia Shell Powder (puder z łupiny orzecha włoskiego), Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Decyl Oleate, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Maroccan Lava Clay (marokańska glinka ghassoul), Oryza Sativa Bran Oil, Sodium Stearoyl Glutamate, Charcoal Powder, Phyllostachys Edulis Steam Water, Prunus Serrulata Flower Extract, Caulerpa Lentillifera Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Polyacrylate Crosspolymer-6, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Disodium EDTA, Citrid Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Citrate, Sodium Metabisulfite, Sodium Hydroxide.
Glinka wulkaniczna - oczyszcza oraz wspomaga wygładzenie skóry.
Naturalny puder z łupiny orzecha włoskiego - odblokowuje pory.
POJEMNOŚĆ: 50 g
CENA: 5,49 zł w Biedronce.
OPAKOWANIE: standardowa tubka z zatrzaskiem. Na koniec ją rozcięłam i okazało się, że w środku jest jeszcze bardzo dużo maseczki! A wyciskać się już nie dało.
KOLOR: szary.
KONSYSTENCJA: taka jakby pasta z drobinkami. Dość gęsta, niespływająca, ale z drugiej strony nie było problemu z jej nakładaniem.
DZIAŁANIE: zawsze przed nałożeniem maseczki robię peeling żeby skóra lepiej przyjęła jej dobroci. Tutaj jednak mamy takie 2w1. Ja najpierw nakładałam maseczkę na czas kąpieli a przed zmyciem robiłam krótki masaż, który pozwalał pozbyć się suchych skórek. Sama maseczka miała fajne działanie oczyszczające - nawet pory na nosie dobrze oczyszczała. Przy tym nie robiła niczego złego skórze. Nie ściągała jej i nie wysuszała. Po zmyciu i osuszeniu skóry była ona przyjemna w dotyku i nie wołała o natychmiastowe użycie toniku czy nałożenie kremu, ale oczywiście i tak w kolejnych etapach pielęgnacji to robiłam ;)
Sięgacie po biedronkowe kosmetyki Niuqi? Lubicie je? Ja jakiś czas temu pisałam o kremie do rąk i też go mile wspominam.
Chętnie poznałabym tą maske 🤩 nie próbowałam jeszcze biedronkowych kosmetyków
OdpowiedzUsuńOo to koniecznie musisz wypróbować ;D
UsuńMiałam tę maseczkę, sprawdziła się całkiem spoko, trochę mnie jedynie denerwowało zmywanie, bo brudziła wszystko dookoła. :)
OdpowiedzUsuńNiestety, zazwyczaj czarne maseczki tak mają 🙈
UsuńZ ciekawości spróbuję :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak wrażenia :)
UsuńJa mam w szafce z tej marki z biedronki maseczkę w płachcie. Muszę się rozejrzeć za tą maską bo cenowo super :)
OdpowiedzUsuńTeż jakąś miałam. Mam nadzieję, że wypadnie u Ciebie!
UsuńNie raz spoglądałam w jej stronę, ale nie wiedziałam czy warto :P Teraz się może skuszę :D
OdpowiedzUsuńTo oby dobrze wypadła jeśli się skusisz ;D
UsuńO,to kolejna wizyta w Biedronce zaobfituje w zakup tego cudeńka, lubię produkty 2w1 :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też polubisz to cudeńko :)
UsuńZapowiada się fajnie tylko ten kolor mnie nie przekonuje 😁
OdpowiedzUsuńHaha, daj kolorowi szansę ;D
Usuń