- Zdecydowanie ten wpis powinien mieć tytuł "Co się działo u Pimpka". Zaraz zobaczycie dlaczego :D
- Łapałam jeszcze słoneczną pogodę na spacerach.
- Taka ze mnie modelka haha
- Pimpek za to zawsze daje radę w pozowaniu ;)
- Jakieś widoki z mojego okna też musiały się trafić ;)
- Tak pięknie było.
- Wychodzi na to, że się obijam w pracy xD O pierwszym lakierze pisałam tutaj.
- Dwa oblicza? :D W środku zawsze taka sama.
- Parapetówka u koleżanki.
- Nocne przyjemności ;D
- I poranne ;)
- Miśki się zmęczyły :D
- Mogę wejść na łóżko?
- Chyba jednak nie.
- Jednak mogę i nie wstajemy!
- Ciężkie poranki i wieczory.
- Książki warte polecania. O "Więcej niż pocałunek" pisałam tutaj a o "Był sobie pies 2" tutaj.
- I pogoda się popsuła...
- Weekend w Warszawie (i Nadarzynie), czyli Beauty Days Blogger i Influencers about Beauty. Tutaj oddzielny wpis z relacją.
- Pańcia wróciła.
- Nasz nowy domownik Filip. Na insta wyjaśniłam dlaczego się u nas pojawił. Do tej pory nikt nie zapytał, dlaczego Wieśki nie pokazuję, ale zaznaczę, że zniknęła w sierpniu i do tej pory nie możemy jej znaleźć... Już raz mieliśmy sytuację, że zniknęła na 2 tygodnie, ale wróciła. Teraz minęło więcej czasu, ale może jednak.
- Jeszcze z mamą udało się nam wypić kawę na schodach.
- Pimpek model vs typowy Pimpek :D
Najwięcej serduszek na Instagramie (jeśli jeszcze tam Was nie ma to zapraszam! :)) zebrało zdjęcie:
Piątka najchętniej czytanych wpisów:
- Maska do włosów Kallos Mango - recenzja
- ISANA Olejek do włosów KOKOS
- Tołpa dermo face Enzymatyczna maska z glinkami
- Soraya #foodie Odżywcza galaretka do ciała JAGODA
- OH! My sexy hair... Be the 8th wonder!
Koniecznie dajcie znać co ciekawego wydarzyło się u Was!
Słodki piesio <3 Bardzo lubię takie mixy zdjęć, można się wtedy lepiej poznać :)
OdpowiedzUsuń<3 Też tak myślę :)
UsuńSporo się działo :)
OdpowiedzUsuńU mnie we wrześniu oczywiście też Influencers about Beauty. A do tego 30-ste urodziny :)
Super wydarzenie! I wszystkiego najlepszego :)
UsuńMnie to już tradycyjnie przy Twoich podsumowaniach rozczulają psiaki :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńDobrze piszesz
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńooo piękna historia z pojawieniem nowego domownika! Dopiero teraz ją przeczytałam.. Cóż nie jestem zawsze na bieżąco na insta - nie przeglądam wszystkich postów, przyznaje :D Jakoś wciąż nie mogę się przekonać do tej aplikacji..
OdpowiedzUsuń<3 Rozumiem. Chociaż ja to chyba tam za dużo siedzę xD
UsuńPiękne zdjęcia i zwierzaki :) Zaniepokoiłaś mnie zniknięciem Wieśki :( mam nadzieję że się znajdzie. Koty przeważnie kryją się w najbliższych okolicach, piwnicach. Wychodzą wczesnym rankiem, albo wieczorem na polowanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i właśnie za pierwszym znalazła się dość blisko domu a teraz :(
UsuńTrochę się działo, Pimpek zdecydowanie skradł zestawienie :D
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;D <3
UsuńU mnie było trochę wyjazdów, ale też w końcu leniwe weekendy!!
OdpowiedzUsuńCzyli można było odpocząć :D
UsuńJaki fajny piesek :) Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńo jakie kochane psy! Mega są :D fajny kolaż :D
OdpowiedzUsuńPies jest tylko jeden :D
UsuńAh jaki to słodziak :D
OdpowiedzUsuń:D <3
UsuńŚwietny pimpek! :D ciekawie było (I chyba Każdy potrzebuje się czasem poobijać w pracy :P
OdpowiedzUsuń<3 W sumienie racja :D
UsuńPiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTaki lajf jak Pimpek to rzadko który piesio ma :) . Brawo! Sama mam teriera i dwa koty i dbam o nie jak o własne dzieci :P . Od zawsze powtarzam, że dobrego człowieka poznaje się po tym, jak traktuje zwierzęta :).
OdpowiedzUsuń<3 haha to tutaj się rozumiemy ;D Dokładnie tak :)
UsuńSporo się u Ciebie działo we wrześniu :) Cieszę się, że mogłyśmy spędzić weekend razem w Warszawie (mam nadzieję, że nie pierwszy i nie ostatni) :D Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńNo tak trochę ;D Też się cieszę, że w końcu mogłyśmy się poznać na żywo! Dzięki i również miłego :D
Usuń