Kolorowa Rewolucja Rimmel: Szminki The Only 1

Drugi raz udało mi się załapać do testowania nowości Rimmel. Pierwszy był Pakiet Inspiracji (tusz i podkład). Teraz w ciągu trzech dni zebranych zostało 600 osób, po 200 każdego dnia.

* To pierwsza taka szminka! The Only 1 odmienia bieg historii. Wielozadaniowa, wyjątkowa – odpowiada na wszystkie Twoje potrzeby.

*Doskonałe połączenie wyrazistego koloru, nawilżenia i całodziennego komfortu

*Specjalny kształt ułatwia aplikację (źródło)

Kolory jakie mi się trafiły to:

200 It's a keeper

620 Call me crazy

Więcej napiszę o...

Kolor można powiedzieć, że w moim guście choć w bardzo jasnym oświetleniu wydaje się zbyt różowy.

Bez jedzenia i picia szminka utrzymuje się na ustach przez około trzy godziny. Schodzi równomiernie. Gorzej jest gdy coś jemy. Szminka znika bardzo szybko pozostawiając nieestetyczną obwódkę wokół ust. Nie podkreśla skórek, nie stwarza żadnego dyskomfortu, nie wysusza. Jakiegoś szczególnego nawilżenia nie zauważyłam. Jeśli go potrzebujecie to lepiej użyjcie czegoś konkretnie do tego przeznaczonego.

Na koniec zdjęcia. (Radzę je powiększyć) Pierwsze w świetle dziennym.

 Drugie z lampą.

Kolorek 620 na ustach miałam tylko raz - zupełnie nie mój kolor. Mam zamiar podarować ją koleżance, która nosi takie kolory. Tylko musimy się spotkać ;D

Czerwień z małą domieszką pomarańczy. Tak mi się kojarzy.

Chyba mogę stwierdzić, że jest trwała bo miałam problem z jej zmyciem z ust ;)

Szminka dostępna jest w 13 kolorach. Tak przykładowo możecie kupić w Rossmannie za 20,99 zł czy na iperfumy.pl za 19,25 zł i w innych.

A pudełko wykorzystałam do przechowywania paznokciowych drobiazgów :)

Miałyście już okazję wypróbować tę szminkę? Jak wrażenia?