9/08/2014

Lakier Oriflame The One Breeze Blue

lakier do paznokci oriflame the one breeze blue
Kolor: przydymiony niebieski. W katalogu wyglądał na bardziej żywy, ale i tak mi się podoba.
Dwie warstwy są potrzebne do dokładnego pokrycia.
Pędzelek jak dla mnie mógłby być trochę cieńszy.
Pierwsza warstwa szybko schnie, na drugą trzeba trochę dłużej poczekać.
Wiem, muszę ogarnąć skórki...
Trwałość: tutaj ciężko się wypowiedzieć... Pierwszy raz jak pomalowałam (jeszcze pracowałam - praca papierkowa) na drugi dzień nadawał się do zmycia, innym razem wytrzymał cztery dni. Dzisiaj specjalnie pomalowałam paznokcie żeby porobić zdjęcia, pozmywałam naczynia i już na prawej ręce miałam pościerane końcówki.
Łatwo się zmywa, nie barwi płytki.
Cena: ja zapłaciłam 14, 90 zł (mój najdroższy lakier ;d wcześniejszy kosztował 12, 90 ^^)

Inne ujęcia: 
Jak się Wam podoba?

12 komentarzy:

  1. ładny kolor!

    ______________________
    a u mnie?
    jedna z pięciu pięknych sukienek do rozdania

    OdpowiedzUsuń
  2. Hey ,
    you have a great blog , would you like to follow each other !
    keep in touch
    www.indianbeautydiary.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za niebieskimi lakierami

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie miałam żadnego lakieru z oriflame, jakoś wolę kupować te które mogę 'namacalnie' obejrzeć ;) bardzo ładny ma kolor :) aczkolwiek niebieski nie jest moim ulubieńcem na paznokciach ;)
    jeśli chodzi o Twój komentarz u mnie.. widzę, że ważymy tyle samo ;) ale ja z chęcia przygarnęłabym jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba niebieski to Twój ulubiony nie tylko na paznokciach :) u mnie teraz królują wszelkie beże i nudziaki, czasem zaplącze się brzoskwinka z golden rose lub jakas czerwień :) ale to tylko na dlugich paznokciach, jak mam krótkie to wolę neutralne kolory :)

      Usuń
    2. ilu ludzi tyle gustów :)

      Usuń
  5. Ja też mam wieczny problem ze skórkami :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)