6/14/2014

Wibo express growth nr 34 + Delia Las Vegas nr 506

Wibo - po prostu czarny lakier. Kryje już po pierwszej warstwie. Szybko schnie.
Delia - bezbarwny lakier z zatopionymi niebieskimi brokatowymi drobinkami i srebrnymi piegami.
Jak się przypatrzeć to zobaczymy sześciokąty ;d Na zdjęciach jedna warstwa. Troszkę trzeba poczekać
żeby lakier wysechł.
Jeśli chcemy go nałożyć solo trzeba nałożyć 2-3 warstwy żeby w pełni pokryć paznokieć.
Tak się prezentuje solo:
Na ostatnim zdjęciu w duecie z Softer Pro Acive nr 65.
Robiąc duet z softerkiem te dwa paznokcie najpierw pomalowałam po jednej warstwie na Softerze, ale efekt mi się nie spodobał i dorzuciłam po 1-2 warstwy. Później zobaczyłam ten post na blogu Lakierowa mania Mani i postanowiłam go połączyć z czarnym lakierem i ten efekt spodobał mi się :)

Pędzelki:

Wibo:
Takie pędzelki lubię. Lakier łatwo się nakłada i prawie nie wychodzę poza paznokcie.

Delia:
Średniej wielkości. Ogólnie dobry do malowania tylko trudności sprawiają drobinki zatopione w lakierze.

Trwałość

Razem lakiery wytrzymały niecałe dwa dni. Może gdybym dzisiaj nie zmywała naczyń wytrzymałyby dłużej.

Wibo - tutaj akurat nie wiem. Nie maluje wszystkich paznokci na czarno. Ten kupiłam żeby mieć jako dodatek, ale to dopiero pierwszy raz go użyłam.

Delia - solo jeden dzień.
Jeśli chodzi o zmywanie to jest baardzo ciężka sprawa. Ale jak się pewnie domyślacie jest to wina Delii a konkretnie tych większych drobinek, które przylegają do paznokcia jakby były przyklejone supermocnym klejem.
Wibo zmywa się łatwo, szybko, nie rozmazuje na palcach.

Cena

Wibo - ceny nie pamiętam. Kupiony w Rossmanie.
Delia - jak widać na zdjęciach 5, 90 zł. Kupiłam w kwiaciarnio-drogerii ;d
Co sądzicie?

Wczoraj  byłam z siostrą na zakupach, ale to w najbliższym poście zakupowym powiem czy był to szczęśliwy czy pechowy dzień.

Jeśli jeszcze nie poznałyście mojego zwierzaka to zapraszam do poprzedniego postu :)

8 komentarzy:

  1. w czarnej wersji bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ciemne kolory na paznokciach:) wyglądają jak rozgwieżdżone niebo:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na ogół wolę ciemne, ale ostatnio coś mi się odmienia i kieruję się w stronę jaśniejszych kolorów :) może to wina wiosny i zbliżającego się lata ;d chociaż wcześniej tak nie miałam. Dobre porównanie ;p

      Usuń
  3. Ładne połączenie :)
    Dla mnie się podoba.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)