1/15/2024

Czy krem do rąk na noc sprawdzi się również w dzień?

Hej, hej :) Wiedziałam, że dawno nie pisałam o żadnych kremach do rąk, ale i tak się zdziwiłam gdy sprawdziłam kiedy to serio było ;D Listopad 2020... No nic, po latach wracam z tematem i zapraszam do zapoznania się z moją opinią o nocnym kremie marki własnej Rossmanna - Isana ;)

krem do rąk na noc isana

Isana Night & Beauty krem do rąk

- intensywna pielęgnacja na noc z naturalnym ekstraktem z lawendy

Krem ten ma pielęgnować zmęczoną skórę dłoni dzięki połączeniu olejów z masłem shea. Ma nawilżać skórę i chronić ją przed wysuszeniem.

SPOSÓB UŻYCIA: nałożyć przed snem grubszą warstwę by rano wstać z wypielęgnowanymi dłońmi.

SKŁAD: Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Isopropyl Myristate, Butyrospermum Parkii Butter, Ethylhexyl Stearate, Panthenol, Tocopheryl Aetate, Allantoin, Lavandula Angustifolia Flower Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Sodium Hydroxide.

POJEMNOŚĆ: 100 ml

Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.

CENA: kupiłam w Rossmannie za 6,59 zł. Obecnie (15.01.24) kosztuje 7,99 zł.

OPAKOWANIE: tradycyjna tubka, którą można postawić na głowie. Póki co mi się swobodnie wydobywa krem. Muszę tutaj zaznaczyć, że bardzo podoba mi się kolor i ogólnie opakowanie.

ZAPACH: kremowy z bardzo delikatną nutką lawendy w tle. Dla mnie ten zapach jest ok. Nie lubię przed samym snem czuć intensywnych zapachów. Piszę to a tu fragment w piosence "tylko tobą pachnie lawenda" ;D Leci sobie jakaś składanka eski na YT.

KONSYSTENCJA: taka średnio gęsta. Całkiem szybko się wchłania przy takiej standardowej nie za dużej ilości.

DZIAŁANIE: jeśli chodzi o pielęgnację dłoni to najbardziej lubię mieć w łazience przy kranie krem w opakowaniu z pompką żeby móc sobie używać po każdym myciu dłoni. Ostatnio jednak towarzyszy mi ta nocna tubka ;D I tak jak się pewnie domyślacie po tytule używam tego kremu również na dzień. Głównie dlatego, że szybko się wchłania przy mniejszej ilości. Mogę więc posmarować dłonie i od razu wrócić do przerwanej czynności. Przy tym czuję, że skóra jest nawilżona i zadbana. I tak jak producent zaleca na noc nakładam grubszą warstwę. Tutaj trzeba chwilę poczekać aż się wchłonie, ale to chyba nikogo nie powinno dziwić. Rano wstaję z komfortowym poczuciem, że nie muszę zaraz lecieć po krem i posmarować dłonie. Skórki wokół paznokci również są w dobrym stanie. Nie "latają" jakieś suche. 

Podsumowując dla moich dłoni jest to świetny krem. Jednak nie jestem w stanie powiedzieć czy będzie sobie radzić z bardzo suchą skórą. Moja jakoś bardzo wymagająca obecnie nie jest. Szczerze mówiąc latem bardziej czułam potrzebę ciągłego smarowania dłoni. Jednak w pracy często te ręce myłam, więc i łatwiej się wysuszały.

Znacie ten krem? Polecacie jakieś inne kosmetyki marki Isana? Widziałam, że w tej serii Night & Beauty jest jeszcze regenerujący koncentrat do twarzy i kapsułki do twarzy z retinolem. Mieliście okazję używać?

11 komentarzy:

  1. Nie widziałam jeszcze w Rossmannie tego nocnego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę ten krem na oczy :D Obecnie mam taki zapas kremów do rąk, że się nie skuszę na kolejny :D P.S. Ja jedyne co polecam z marki Isana to żele do golenia z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja będę się musiała rozejrzeć się za nowym gdy ten mi się skończy bo żadnego w zapasie nie mam ;D Żele do golenia Isana znam i lubię :)

      Usuń
  3. nigdy wcześniej nie widziałam tego kremu :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że gdy pokazałam go w nowościach to sporo osób kojarzyło a teraz zupełnie odwrotnie ;D

      Usuń
  4. widziałam go, ale jakoś kremy Isana mnie nie kuszą. Miałam z arbuzem, ale szału nie było. Teraz mam jakiś oriflame, ale polecam Ci niebieski krem z biedronki z masłem shea - perełka za grosze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie chyba opakowanie przyciągnęło, ale na dobre to wyszło :D Z Oriflame to kosmetyków wieki nie miałam. Dzisiaj na Vinted kupiłam sobie nowy wariant mojego ulubionego zapachu i to by było na tyle z przygód z tą firmą ;D Będę musiała sprawdzić ten biedronkowy krem :)

      Usuń
  5. To ja tak balsamu używam zamiast kremu do stóp 😄

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znałam tego kremu, ale myślę, że warto przetestować ten produkt :D
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)