Hej, hej :) Dzisiaj chcę Wam przedstawić kosmetyk, który swoim zapachem, kolorem a nawet nazwą przywodzi na myśl gorące letnie dni. To sorbet do ciała marki Tołpa, który testowałam w ramach Klubu Recenzentki Wizaz. Sprawdźcie jak sprawdził się zimową porą ;)
Sorbet, który ma dodać nam i naszej skórze energii ;) Ma pielęgnować ciało - ujędrnić skórę i nadać jej gładkości, dodać energii swoim zapachem. Wszystko to zawarte w orzeźwiającej i lekkiej konsystencji.
Zapach olejku eterycznego z różowego pieprzu, nut cytrusów i jaśminu.
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Coco-Caprylate, Tapioca Starch, Olive Oil Polyglyceryl-4 Esters, Peat Extract, Citrus Aurantium Dulcis Flower Extract, Inulin, Menthol, Fructose, Paullinia Cupana Fruit Extract, Tocopherol, Parfum, Sodium Sulfate, Sodium Hydroxide, Carbomer, Benzoic Acid, Propylene Glycol, Methylpropanediol, Sodium Benzoate, Caprylyl Glycol, Potassium Sorbate, Benzyl Salicylate, Citronellol, Hydroxycitronellal, Linalool, CI 75120.
POJEMNOŚĆ: 250 ml
Mamy 3 miesiące na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: na stronie Tołpy 27,99 zł, w Hebe i na eZebra.pl ta sama cena (sprawdzałam 11.12.23).
OPAKOWANIE: słoiczek z zakrętka. Można z niego wygodnie do samego końca wydobyć sorbet.
ZAPACH: uwielbiam go! Miałam już wcześniej okazję poznać go w peelingu do ciała i jestem taki sam. Jak dla mnie bardzo nietypowy. Połączenie czegoś rześkiego, energetyzującego (cytrusy) z czymś jednocześnie otulającym. Dzięki temu zapach świetnie pasuje na lato, jak i na obecną chłodniejszą porę. Nie dusi. Utrzymuje się przez jakiś czas na skórze, ale też i w pomieszczeniu, w którym go używamy.
KONSYSTENCJA: coś wspólnego z sorbetem nawet ma. Może troszkę rozwodnionym ;D konsystencja lekka i jeśli nie przesadzimy z ilością to szybko się wchłania.
Znacie ten sorbet i serię body&soul energia? Co o nich myślicie? Ja wcześniej miałam peeling do ciała i zapach się zgadza!
orzeźwiający zapach to zdecydowanie na lato tym bardziej skoro ma efekt chłodzący, w upalne dni jak znalazł
OdpowiedzUsuńZapach jest dość nieoczywisty, ale z resztą się zgadzam :)
UsuńO nie nie chłodu nie potrzebuje ;p zdecydowanie na lato :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńJak Ci pisałam chyba kiedyś myślałam o przetestowaniu czegoś z tej serii, ale nie wiedziałam na co się zdecydować. Ostatecznie nie zdecydowałam się na nic :D Jak wąchałam testery tych produktów to nie miałam wow, szczerze mówiąc liczyłam na coś lepszego. Ale chyba najlepszy wydawał mi się ten niebieski.
OdpowiedzUsuńNie mam porównania do tych pozostałych zapachów :(
Usuń