Soraya I love serum niacynamid 8% serum normalizujące do cery tłustej i mieszanej - redukcja przetłuszczania się cery
Skuteczność potwierdzona w badaniach (badanie satysfakcji po dwóch tygodniach stosowania):
- redukcja przetłuszczania się cery i błyszczenia wg 88% osób
- poprawa wyglądu cery zdaniem 100% osób
- wygładzenie naskórka zdaniem 100% osób
- poprawa kolorytu już po 7 dniach
- zmniejszenie widoczności porów wg 80% osób
SKŁAD: Aqua, Niacinamide, Propanediol, Glycerin, Hydrogenated Ethylhexyl Olivate, Caprylic/Capric Triglyceride, Succinoglycan, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables, Betaine Salicylate, Ethylhexylglycerin, Mica, Caprylyl Glycol, Sodium Phytate, Silica, Citric Acid, Alumina, Phenoxyethanol, Parfum, CI 77891, CI 77491.
SPOSÓB UŻYCIA: nakładać rano i/lub wieczorem cienką warstwę na oczyszczoną skórę (omijać okolice oczu) i nałożyć krem.
OPAKOWANIE: serum z niacynamidem Soraya zostało zamknięte w plastikowej buteleczce z pipetą. Mogłam nią nabierać serum niemalże do samego końca. Tylko przy ostatnim razie wylałam je na dłoń bezpośrednio z buteleczki. Buteleczka była zapakowana w kartonik. Na nim znajdują się wszystkie ważne informacje - co serum ma robić, jak go używać, skład i wyniki badań, które wrzuciłam Wam wyżej.
ZAPACH: podczas stosowania nic nie czułam. Dopiero przytykając nos do otworu czy dłoni ze znajdującym się na niej serum coś tam delikatnie czuć, ale nie jest to coś niemiłego. Jednak wąchać tego nie musimy i można przydzielić serum do kosmetyków bezzapachowych. Pamiętam, że ktoś gdzieś mi pisał, że nie ono nieprzyjemnie pachnie, ale nie wiem czy zaszła pomyłka co do serum czy po prostu ja inaczej czuję.
KOLOR I KONSYSTENCJA: znów mam skojarzenia z rozświetlaczem jeśli chodzi o kolor :D może nie tam mocnym jak w przypadku żelu Soppo. Konsystencja dość rzadka.
Wrzucam efekty na zdjęciach. Widać, że już po tygodniu efekt jest mega, ale później jakby znów się pogarsza...
I tutaj tak bardziej w zbliżeniu pierwszego dnia i po dwóch tygodniach.
Inne sera I love serum Soraya:
- Serum wygładzające kwasy AHA+PHA 3,8%
- Serum rozjaśniające do cery zmęczonej, pozbawionej blasku witamina C 1%
- Serum nawilżające do cery suchej i odwodnionej hydro hialuron complex 10%
Znacie któreś z nich? Jak wypadło? Może dopiero planujecie wypróbować? :)
Super, że jesteś zadowolona z tego serum :)
OdpowiedzUsuńNo tak nie do końca 🙈
UsuńMiałam próbkę chyba właśnie tego serum, choć nie mogę nigdzie znaleźć dokładnie tego u siebie. Dla mnie za mocno pachniało, ale nie wiem z czego mogło to wynikać,skoro mówisz, że nie pachnie. Aktualnie mam w zapasach serum tej marki z serii just glow i jestem ciekawa, jak wypadnie 😉
OdpowiedzUsuńO właśnie, to Ty pisałaś! Ciekawa jestem czy o to samo serum chodziło czy jednak nie 🙈 może inna partia i tak jakoś wyszło.
UsuńJa z serii Just glow miałam galaretkę, mgiełkę, krem i były to fajne kosmetyki. Ciekawe jak wypadnie serum 😊
https://zmojejstronylustra.blogspot.com/2020/10/soraya-just-glow-.html
Kurcze dziwna sprawa z tym serum. Może faktycznie skóra się przyzwyczaiła? Może jakbyś stosowała je co kilka dni byłoby lepiej? Ale sama nie wiem ono nie jest jakieś mocne raczej tzn. nie ma kwasów. Ja na niedoskonałości/poprawę stanu cery wybieram raczej kwasowe. Samego bazującego na niacynamidzie nie miałam (ostatnio stosowałam z eveline niacynamid + cynk i kwas salicylowy). Ale ogólnie jestem w szoku, że na początku tak ładnie poradziło sobie z niedoskonałościami! Serio jest wow, nie spodziewałam się :D Jestem ciekawa jak kwasowe to AHA + PHA by wypadło w porównaniu. Sama bym się skusiła, ale mam za dużo serum. Teraz mi się przypomniało, że mam m.in bielenda niacynamid z tej serii nowej stosunkowo i kurcze nie wiem czy ono jest jeszcze z jakimś kwasem czy nie, jak nie to będę miała okazję sprawdzić działanie tego składnika!
OdpowiedzUsuńJa to chyba w przyszłości od razu będę używać takich serów przez 2 tygodnie i odstawiać 😂 bo tak zauważyłam, że podobne sytuacje miałam z serami Bielendy Super Power Mezo i Botanical Clays. Oba w składzie mają niacynamid. Może jeszcze te kwasowe I love serum wypróbuję po wykończeniu obecnego witaminowego bo nic w zapasie nie mam 😅
Usuńhttps://zmojejstronylustra.blogspot.com/2020/10/bielenda-super-power-mezo-tonik-i-serum.html
https://zmojejstronylustra.blogspot.com/2021/01/serum-do-twarzy-z-zielona-glinka.html
Miałam go. Nic mi nie robił, poza tym strasznie się go nakładało. Bubel jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńO kurczę :( W jakim sensie źle się nakładało? Pipeta Ci nie odpowiadała czy sama konsystencja?
UsuńMnie niacynamid akurat zapycha ;) Ale zdecydowałam się na serum regenerujące z tej serii i faktycznie cudownie otula skórę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale z drugiej strony super, że wiesz co jak działa na Twoją skórę. I fajnie, że inny wariant jest dla Ciebie dobry 😊
UsuńStosowałam to serum, ale jakoś nie przypadło mi do gustu... A szkoda, bo kosmetyki tej marki uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie da się zrobić tak żeby wszystko nam pasowało :(
UsuńMoje serum bardzo mocno pachnie takim pudrowym zapachem <3 Jestem mega zadowolona z jego działania <3
OdpowiedzUsuńSuper, że się tak dobrze sprawdza :)
Usuń