SkinTra jest marką własną sklepu Cosibella stworzoną przez zespół doświadczonych kosmetologów, która oferuje nam produkty do pielęgnacji twarzy i ciała. Misją marki jest budowanie świadomości wśród odbiorców o dobrych kosmetykach i odpowiedniej pielęgnacji. Celem zaś poprawa wyglądu skóry bez wychodzenia z domu, czego potwierdzeniem jest motto marki:
„Efekt zabiegów kosmetycznych w domowym zaciszu”
Zacznę od kremu do twarzy bo to jego używam codziennie (nawet dwa razy dziennie) a serum co drugi dzień. Niżej napiszę dlaczego ;)
Prebiotyczny krem odżwyczy Let Your Skin Feed On
Właściwości składników aktywnych:
- nawilżanie i odżywanie
- łagodzenie podrażnień
- wygładzenie
- regeneracja
SPÓSÓB UŻYCIA: niewielką ilość kremu nałożyć na twarz po dokładnym oczyszczeniu i stonizowaniu. 1-2 razy dziennie. Omijać okolice oczu.
SKŁAD: Aqua(Water), Galactomyces Ferment Filtrate, Squalane, Isoamyl Laurate, Coco-Caprylate/Caprate, Panthenol, Propanediol, Polyglyceryl-4 Diisostearate/Polyhydroxy-Stearate/Sebacate, Potassium Azeloyl Diglycinate, Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil, Citrullus Lanatus (Watermelon) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Saccharide Isomerate, Inulin, Urea, Glucosyl Ceramide, Phospholipids, Cholesterol, Sodium Carboxymethyl Beta-Glucan, Zymomonas Ferment Extract, Honey Extract, Allantoin, Maltodextrin, Magnesium Sulfate, Dipropylene Glycol, Pentylene Glycol, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid
POJEMNOŚĆ: 50 ml
Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: 74 zł w internetowej drogerii Cosibella. Ja oba kosmetyki testuję w ramach współpracy z tą drogerią za pośrednictwem portalu Uroda i zdrowie.
OPAKOWANIE: szklana buteleczka + plastikowa pompka i zatyczka. Kremu używam od około trzech tygodni i póki co pompka działa bez zarzutu. Jedna porcja starczy na całą twarz, dwie jeśli chcemy jeszcze posmarować szyję i dekolt.
Tutaj warto zaznaczyć, że kosmetyki dystrybuowane są w butelkach z brązowego szkła a etykiety wytwarzane są z papieru recyklingowanego. Ponadto marka zrezygnowała z zewnętrznych opakowań jednostkowych (kartoniki/folia). Kosmetyki pakowane są ekologiczny sposób, czyli bez folii, plastiku i zbędnych dodatków.
MOJE WRAŻENIA: podczas rozsmarowywania czuć delikatny zapach, ale ciężko mi go porównać do czegoś konkretnego. Nie jest nieprzyjemny, więc jest ok. Konsystencja/wygląd/zachowanie na skórze mocno kojarzy mi się z kremami z filtrem (no może poza tym, że ten nie bieli skóry, tylko od raz robi się bezbarwny). Biały krem (tutaj dość rzadki i trzeba uważać żeby nam nie spłynął), który na początku powoduje mocne świecenie skóry, ale na szczęście szybko się wchłania i efekt świecenia zamienia się na taki bardziej satynowy. Od razu wyczuwalny i widoczny jest efekt wygładzenia skóry. Ja lubię nakładać go pod podkład, ale też spoko jest jako krem na noc. Oczywiście najpierw czekamy aż się wchłonie żeby nie przykleić się do poduszki ;) Skóra rano jest gładziutka i wypoczęta. Przy mojej mieszanej cerze wysuszenia nie odczułam a nawilżenie utrzymuje się na takim moim normalnym poziomie. Jeśli zauważę później coś więcej to będę informować.
Serum z retinalem 0,3% na twarz i pod oczy Liquid Happiness
Głównym składnikiem aktywnym jest retinal i do jego zadań należy:
- poprawianie i jędrności i elastyczności
- redukowanie trądziku
- rozjaśnianie przebarwień
SPOSÓB UŻYCIA: nakładamy również na oczyszczoną i stonizowaną skórę 1-5 kropli. Najlepiej zacząć od niewielkiej ilości i dodawać do kremu/olejku i z czasem zwiększać ilość. Stosować wieczorem 1-4 razy w tygodniu, wyłącznie w okresie jesienno-zimowym i wczesnowiosennym.
SKŁAD: Squalane, Citrullus Lanatus (Watermelon) Seed Oil, Isoamyl Laurate, Retinal, Tocopherol
POJEMNOŚĆ: 30 ml
Mamy 3 miesiące na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: 68 zł w drogerii Cosibella.
OPAKOWANIE: szklana buteleczka z pipetą. Spokojnie można sobie nabrać odpowiednią ilość a jak weźmiemy za dużo to możemy z powrotem włożyć pipetę z serum do buteleczki.
MOJE WRAŻENIA: zapach kojarzy mi się z pestkami słonecznika (szkoda, że nie arbuza skoro jest w składzie), ale jest wyczuwalny tylko gdy nos się przytknie do dłoni z serum na skórze. Przy smarowaniu nie czuć. Ja dodaję kropelkę/dwie co drugi dzień do kremu wieczorem. Na początku dodawałam do serum, którego używałam na noc a jak się skończyło to do kremu, który pokazałam wyżej. Konsystencja serum to to taki rzadszy olejek. Po nałożeniu go na skórę trzeba poczekać troszkę dłużej niż z samym kremem. Na działanie póki co czekam. Liczę bardzo na rozjaśnienie przebarwień trądzikowych. Na początku stosowania wysypało mnie trochę na brodzie, ale byłam też przed okresem, więc całej winy na serum nie składam i obserwuję dalej.
Tutaj jeszcze wspomnę, że kupując produkty marki SkinTra wspieramy akcję "Las na zawsze" i tak przykładowo dzięki kupieniu serum Liquid Happiness zostanie posadzone o,5 m².
W asortymencie SkinTry znajdziemy jeszcze:
- Prebiotyczny tonik pielęgnacyjny Everything What Your Skin Will Love (100 i 200 ml)
- Całoroczny tonik kwasowy 9% Brightoner (100 ml)
- Całoroczny peeling kwasowy 24% Destructor (30 i 100 ml)
- Prebiotyczny Krem Nawilżający Let Your Skin Drink Up (50 ml)
- Serum Rewitalizujące Reviver (30 ml)
- Serum z Witaminą C 20% i Kwasem Ferulowym Light Your Skin (30 ml)
Kosmetyki te są odpowiednie dla każdego – bez względu na płeć, czy wiek. Design marki został zaprojektowany tak, by produkty dobrze wyglądały zarówno w damskiej, jak i męskiej kosmetyczce.
Znacie kosmetyki marki SkinTra? Jak wpłynęły na Waszą skórę?
Nigdy nie stosowałam retinolu.
OdpowiedzUsuńPlanujesz spróbować?
UsuńSerum bardziej do mnie przemawia, może kiedyś przy okazji wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŻyczę żeby dobrze wypadło :)
UsuńKurcze myślałam że będą jakieś fajne efekty stosowania tego serum bo tak kusząco sie zapowadąło
OdpowiedzUsuńZa krótko używam żeby były te efekty. Dlatego napisałam, że to tylko pierwsze wrażenia 😊💪
Usuń