2/09/2022

Planeta Organica Odżywczy peeling do ciała Organiczne mango & nasiona chia

Wszyscy pewnie już doskonale wiedzą, że uwielbiam kosmetyki z mango. Konkretnie to pachnące tym mango ;D Jak się sprawdził kolejny kosmetyk z tym składnikiem? Zapraszam do dalszej części wpisu!

Wiadomo do czego peeling służy i jak stosować :D Nakładamy na ciało, masujemy, spłukujemy i cieszymy się gładką skórą.

SKŁAD: Glycerin, Aqua, Decyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Hydrated Silica, Butyrospermum Parkii Butter, Salvia Hispanica Seed, Isopropyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Xantan Gum, Mangifera Indica Fruit Extract*, Cocos Nucifera Oil*, Sodium Stearoyl Glutamate, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Ethylhexylglycerin, Parfum, CI 19140, CI 15985.

POJEMNOŚĆ: 250 ml
Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: ja kupiłam w internetowej drogerii ezebra.pl za 14,31 zł. Obecna cena to 19,39 zł (info z 09.02.2022 r.). W ogóle to kupiłam ten peeling w sierpniu a dopiero teraz go używam xd no zostało na kilka razy jeszcze.


OPAKOWANIE: plastikowy słoiczek z zatyczką. Nie jest zbyt solidne, więc nie polecam rzucać na płytki w łazience ;D mi się nie zdarzyło na szczęście, ale czuć, że jest dość mało wytrzymałe.

ZAPACH: niestety z mango nie ma nic wspólnego. Mi się kojarzy z jakimś aromatem do ciasta.

KOLOR i KONSYSTENCJA: tutaj niestety nie ma jakiegoś apetycznego wyglądu. Na wierzchu mamy jasnożółte prawdopodobnie masło shea. Takie dość maślane ;D łatwe do rozsmarowania na skórze. Niżej baardzo rzadkie coś w brzydkim żółtym odcieniu i w tym są zatopione nasiona chia. Raczej lepiej by było gdyby ten peeling był w jakiejś butelce, nawet takiej z pompką bo tutaj można przypadkiem wszystko wylać.

DZIAŁANIE: jeśli lubicie ostre zdzieraki to ten peeling omijajcie. Jeśli średnie to tak samo. Tutaj te nasionka chia są w ogóle niewyczuwalne, ale w tej masie są jeszcze jakieś drobinki, które delikatnie masują skórę. Koniec końców co mnie zdziwiło po masażu (może takim troszkę dłuższym) możemy uzyskać gładką skórę. Przy jakichś mocno odstających suchych skórkach raczej nie pomoże. W moim przypadku dodatkowe smarowanie balsamem nie jest konieczne. Peeling całkiem fajnie nawilża skórę. Chyba, że chcemy pozbyć się tego "ciastowego" zapachu to można użyć czegoś lepiej pachnącego ;D bo tak to zapach peelingu przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Ja tak jak zawsze peelingu do ciała używam dwa razy w tygodniu, ale myślę, że ten przy częstszym stosowaniu krzywdy by nie zrobił.

Kończąc, jakiegoś wielkiego dobrego wrażenia na mnie nie zrobił. Od początku nie pachnie mango, ale do tego jego specyficznego zapachu jakoś się przyzwyczaiłam. Wygląd i konsystencja bardzo takie sobie. Pod względem działania mogę polecić tylko bardzo mało wymagającym skórom.

Są jeszcze dwie wersje: z truskawką i z matchą, ale szczerze mówiąc nie mam ochoty ich wypróbować bo jeśli tutaj nie czuć mango to boję się jak one pachną ;D

Znacie te peelingi?

8 komentarzy:

  1. Miałam truskawkę i zapach to był taki landrynkowy jak białe (niby migdałowe) cukierki czyli mega słodki. Też nie przypadł mi do gustu, mam jeszcze mango - może oddam komuś xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli też nie dla mnie bo nie lubię słodkich zapachów. Jeśli liczyłaś na zapach mango to zdecydowanie oddaj 🙈

      Usuń
  2. Ojjj nie dla mnie to cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ogólnie za mango nie przepadam. Po twojej ocenie chyba też nie skuszę się na pozostałe warianty. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam, ale tutaj niestety nie czuć. Jakoś mnie przerażają te pozostałe 🙈

      Usuń
  4. Uwielbiam wszystko, co związane z mango :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)