4/01/2019

Kawowy peeling do ciała Eveline intensywnie ujędrniający

eveline ujędrniający peeling do ciała kawowy

Intensywnie ujędrniający peeling do ciała z aktywnymi drobinkami kawy łączy właściwości silnie złuszczające z pielęgnacyjnym działaniem naturalnych wyciągów roślinnych. Apetycznie pachnąca formuła delikatnie usuwa zrogowaciały  naskórek, pozostawiając skórę aksamitnie miękką i gładką w dotyku. Wspomaga redukcję cellulitu oraz eliminuje suchość i szorstkość skóry. Peeling doskonale przygotowuje ciało do zabiegów pielęgnacyjnych.

SKŁAD: Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Sodium Chloride, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Perlite, Propylene Glycol, Caffeine, Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy),  Hamamelis Virginiana Leaf Extract (ekstrakt z liści oczaru wirginijskiego)Hydrolyzed Silk Extract (wyciąg z jedwabiu hydrolizowanego), Allantoin, Glycerin, Parfum Fragrance), DMDM Hydantoin, Coffea Arabica Seed Powder (puder z nasion kawy), Sodium Hydroxide, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Caprylic/Capric Triglyceride, Disodium EDTA, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Benzoate.

SPOSÓB UŻYCIA: Nanieś peeling na umyte i wilgotne ciało. Masuj okrężnymi ruchami ku górze przez min. 3 minuty, następnie spłucz wodą. Dla uzyskania najlepszych efektów stosuj 2 razy w tygodniu.

POJEMNOŚĆ: 200 ml
Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: kupiłam w Rossmannie za 11,99 zł, obecnie kosztuje tam 16,39 zł. W internecie ceny od 13,98 zł.


OPAKOWANIE: miękka, plastikowa tubka, zamykana na klik. Zamknięcie się nie połamało. Przez otwór swobodnie wydobywa się peeling.


KONSYSTENCJA: żelowa z małymi drobinkami.
KOLOR: taki na pograniczu brązu i pomarańczu z białymi i czarnymi drobinkami.
ZAPACH: cukierki Kopiko! Jest smacznie :D
DZIAŁANIE: to jest bardziej żel peelingujący niż peeling. Co prawda całkiem fajnie wygładza skórę, ale osoby lubiące mocne zdzieraki nie polubią się z nim bo on tylko "głaszcze". Ja jakiegoś mocnego zdzieraka nie potrzebuję i pod  tym względem byłam zadowolona, ale niestety koniecznie zaraz po osuszenia ciała musiałam nakładać balsam. Suchości skóry w moim przypadku nie redukował a po prostu czułam potrzebę szybkiego nawilżenia. Suchym skórom zdecydowanie odradzam. Sama też z tego powodu nie wrócę do niego i zabieram się za testowanie kawowego peelingu Organic Shop.

Znacie? Jakiego peelingu teraz używacie?

34 komentarze:

  1. Peeling byłby dla mnie za słaby i na pewno stosowałabym go jak zwykły żel. Z tej serii mam balsam i lubię. Pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można wykorzystać jako zwykły żel właśnie :) Pamiętam, czytałam o nim u Ciebie :)

      Usuń
  2. Ja właśnie planuje robić sobie domowe peelingi kawowe ponoć są świetne i godne uwagi. Mam potrzebne rzeczy teraz tylko szukam czasu haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam parę razy, ale za leniwa jestem ;D Jednak ogólnie suche peelingi kawowe uwielbiam <3

      Usuń
  3. Wielokrotnie mnie kusił ten peeling właśnie przez swój cudowny zapach, ale tak myślałam, że to zdzierak nie jest 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem fanką mocnych peelingów, ale ze względu na zapach chyba po niego sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. JA mam peeling kawowy z Alterra i jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie jest zbędny, sama sobie robię peeling i dodaję naturalne oleje. Po takim peelingu skóra jest też dobrze nawilżona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli coś nie dla mnie ja mam bardzo suchą skórę. Ostatnio używałam pilingów z Joanny :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kawowy z organic shop uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam peelingi do ciała tego jednak jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś średnio przepadam za ich peelingami, szkoda, że taki słabiutki. Pewnie ledwo bym go poczuła, przyzwyczajona jestem do własnoręcznie robionych peelingów kawowych :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go i podzielam twoje zdanie, że to bardziej żel peelingujący aniżeli peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla samego zapachu chętnie go kupię :-) Nie rozumiem dlaczego na peelingach piszą intensywne ujędrnianie wg mnie nie jest to funkcja takiego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach ma naprawdę świetny. W jakimś sensie peeling pobudza skórę. Jednak nie zastąpi ćwiczeń, diety, ale zawsze coś tam może pomóc :)

      Usuń
  13. Zdecydowanie wolę mocniejsze zdzieraki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak coś jest kawowe, to od razu mam błysk w oku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie dla mnie ;)
    Wolę także bardziej owocowe zapachy niż kawa.
    Pozdrawiam! ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam markę, ale nie miałam tego produktu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)