Rossman
To, że staram się kupować najpotrzebniejsze rzeczy nie oznacza, że zawsze tak robię :D
Tutaj były mi potrzebne:
- Calypso gąbka do codziennego peelingu - 6,99
- Isana peeling pod prysznic Sól Himalajska z perełkami masującymi z pudru bambusowego - 6,99
- Perfecta pudrowy tonik przeciw niedoskonałościom Your Time Is Green - 13,99 - miałam w planach niebieski tonik Evree, ale nie rzucił mi się w oczy.
I te, które "przypadkiem" wpadły do koszyka:
- Isana pianka pod prysznic Lemon Taste - 6,99 - wiedzieliście, że Isana ma takie pianki❓❗ Już niedługo pojawi się o niej wpis na blogu. Jesteście ciekawi jak wypadła w porównaniu do musu Nivea? Była jeszcze do wyboru wersja różana.
- Isana sól do kąpieli o zapachu mandarynki i maślanki - 2,99
- Kneipp olejek do kąpieli kwiat migdała - 4,79 - już dawno miałam na niego ochotę a że był w promocji...
Rossmann & Avon
- Lirene płyn micelarny z minerałami Morza Martwego - 12,49 w Rossmannie
- Perfumetka Avon Femme Exclusive woda perfumowana - 9,99
Avon
- Kuracja dodająca objętości i zagęszczająca włosy Advance Techniques - 15 zł
Chińczyk i rynek
Spodnie kupione w chińczyku za 59,90. Z dobry rok tam nie zaglądałam, ale przypomniało mi się, że kiedyś kupiłam tam spodnie, które stały się moimi ulubionymi. Rozśmieszyło mnie to, że te tutaj mają rozmiar 25 a tamte miały 27. Szukając teraz przymierzałam takie 38, ale dziwnie leżały i co dziwne były za krótkie.
W listopadzie zaopatrzyłam się też w czapkę (15 zł) i rękawiczki. Zdjęcie czapki macie poniżej a rękawiczki to takie zwykłe szare ;)
I to by było na tyle. Na kosmetyki wydałam 80,22 zł. W październiku było 24 zł.
Na facebooku i instagramie o tym pisałam, ale wspomnę też tutaj, że już w ogóle nie robię wpisów denkowych w SM. Zamiast od razu wyrzucać puste opakowania w łazience to leciałam z nimi do pokoju zrobić zdjęcia. Koniec. To co warte polecenia lub zjechania pojawi się na blogu. Jeśli nie a coś Was zainteresuje to pytajcie w komentarzach czy na priv ;)
Co ciekawego wpadło do Waszych kosmetyczek? Prezenty na święta już macie? Bo ja w tym roku to mocno do tyłu jestem w tym temacie...
Pianka z Isany mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w czwartek na bloga :)
UsuńNie wiedziałam, że Isana ma pianki :) na pewno kupię
OdpowiedzUsuńTeż się przypadkiem dowiedziałam :D
UsuńZainteresowała mnie pianka z Isany. Tańsza od Nivea, a ciekawe czy sprawdza się lepiej czy gorzej :)
OdpowiedzUsuńJutro pojawi się recenzja :)
Usuńfajne nowości :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPianka brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńJutro będzie recenzja :)
UsuńNie wiedzialam o tej piance. Bo z Nivea mus rzucil mi sie w oczy. Wiec na to czekam chyba najbardziej 😉
OdpowiedzUsuńRecenzja jest już na blogu :)
Usuń