Co stosowałam:
Szampony:
(codziennie)
L'Oreal Elseve Magiczna Moc Glinki
lub
Oriflame Love Nature pokrzywa i cytryna
Maski:
(2 razy w tygodniu)
lub
Palmer's Kuracja proteinowa do włosów
Odżywki b/s:
Serum:
(po masce)
L'biotica Biovax regenerujący olejek bambus&olej avocado
Dla porównania KWIECIEŃ
Świeżo pomyciu. No prawie bo już suche :D
Piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa się cieszę, że nie muszę myć włosów codziennie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!
UsuńNiesamowita poprawa :O Widać, że włosy uległy głębokiemu odżywieniu i regeneracji - są świeższe, sprawiają wrażenie lekkości i miękkości. Jak dla mnie super! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle genialny pomysł na wpisy. Uwielbiam takie podsumowania miesiąca. Świetnie dbasz o włosy, używasz super produktów. Swoją drogą - testowałaś kiedyś oleje roślinne na włosach?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Coś tam kiedyś próbowałam, ale szybko mi minęło :D
Usuń