Sięgacie po kosmetyki Nivea? Szczerze mówiąc to ja dość często kupuję pomadki do ust a na inne kosmetyki nie zwracam szczególnej uwagi. W wakacje zorganizowałam z koleżanką z pracy imprezę imieninową i tak w prezentach wpadły do mnie dwa produkty. Kulka pod pachy i tytułowy żel. Wiem, żel długo u mnie leżał, ale zapowiedź kakaowego zapachu bardziej pasowała mi do zimy. Latem wolę zapachy orzeźwiające. Czy warto było tyle czekać? Czy może lepiej było zużyć od razu i dawno zapomnieć?
Informacje:
Pielęgnujący żel pod prysznic
Masło kakaowe
Relaksujący zapach
Opakowanie: plastikowe, zamykane na klik.
Pojemność: 250 ml.
Pojemność: 250 ml.
Kolor/konsystencja: biały/rzadka (widać, że z dłoni ucieka...).
Zapach: pierwsze wrażenie (z opakowania) było super. Zapach skojarzył mi się z prawdziwym kakao. Niestety później, już w użyciu zapach wypadł bardziej w typie kakao takiego rozpuszczalnego, które można zrobić z ciepłym i zimnym mlekiem. Trochę chemiczny. Jak dla mnie nie w nim nic relaksującego.
Zapach: pierwsze wrażenie (z opakowania) było super. Zapach skojarzył mi się z prawdziwym kakao. Niestety później, już w użyciu zapach wypadł bardziej w typie kakao takiego rozpuszczalnego, które można zrobić z ciepłym i zimnym mlekiem. Trochę chemiczny. Jak dla mnie nie w nim nic relaksującego.
Działanie: bezpośrednio na skórze słabo się pieni, na gąbce jest jest lepiej, ale bez szału. Lubię duże ilości piany :D Na szczęście nie przeszkadza to w dokładnym umyciu ciała. Nic złego mojej skórze nie zrobił. Po kąpieli na moim ciele zawsze (no prawie :P) ląduje jakieś smarowidło, więc ewentualnego wysuszenia nie zauważyłam.
Podsumowanie: przez brak ładnego zapachu sama się na niego nie skuszę.
Cena: w Rossmannie za 500 ml 11,99, w iperfumy.pl 8,30 zł za 250 ml
Podsumowanie: przez brak ładnego zapachu sama się na niego nie skuszę.
Cena: w Rossmannie za 500 ml 11,99, w iperfumy.pl 8,30 zł za 250 ml
Nie lubię jak produkty słabo się pienią - szampony, żele czy płyny do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię gdy jest dużo piany :D
Usuńdokłądnie masz tak jak ja, ja wolę w lato orzeźwiające a zimą otulające ( już Ci na IG pisałam :D hihi ) Ale zdarza mi się latem sięgnąć po coś otulającego - to już od nastroju zależy ;D Tego żelu nie znam - powiem szczerze że nie pamiętam kiedy ostatnio miałam coś z Nivea :o
OdpowiedzUsuńWidziałam. Witaj w klubie :D No ja właśnie dość często sięgam po pomadki a tak to ;)
UsuńMam i kocham jego zapach, jak dla mnie nie wpada w chemiczny haha :)
OdpowiedzUsuńNo i jest dla mnie idealny, bo za pianą nie przepadam :))
To może z moim nosem jest coś nie tak ;D
UsuńRóżne gusta :)
Ja głównie kupuje kosmetyki eco, zamawiane przez neta
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńMam tak samo - pomadki ich uwielbiam ,ale na inne produkty nie zwracam zbytniej uwagi :)
OdpowiedzUsuńTo coś w tym jest :D
UsuńSzkoda, że zapach sztuczny...
OdpowiedzUsuńNiestety:(
UsuńSzkoda, że ten zapach Ci się nie spodobał :)
OdpowiedzUsuńNo niestety:(
UsuńRaczej się nie skuszę :/
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;)
UsuńJa lubię Nivee i przyznaję, że u mnie produkty tej firmy spisują się całkiem dobrze
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńOsobiście wybieram produkty z bardziej naturalnym składem :)
OdpowiedzUsuńwww.bliskolasu.com.pl
Rozumiem :)
UsuńSzkoda że tak pachnie.
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńMam go i mi bardzo się podoba zapach mmm:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię ich żele i mam ochotę na ich relaksujący z lawendą ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
Usuń