Hej, hej :) Powoli zabieram się za recenzje z paczki, którą dostałam od drogerii Joka. Zaczynam od serum do twarzy marki Delia.
Delia Gold & Collagen Multi-Action Facial Serum Rich Care
Najważniejsze zadania tego serum to wygładzenie i rozświetlenie skóry. Przeznaczone do skóry dojrzałej (tutaj przypomnę, że ja mam 31 lat).
Rezultaty stosowania:
- świeży i promienny wygląd skóry,
- napięta i jędrna skóra,
- nawilżenie, miękkość i gładkość,
- zmniejszona widoczność zmarszczek.
SKŁAD: Aqua (Water), Glycerin, Propylene Glycol, Vitis Vinifera (Grape) Callus Culture Extract, Oryza Sativa (Rice) Extract, Butylene Glycol, Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract, Glycine Soja (Soybean) Germ Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Phenoxyethanol, Colloidal Gold, Sodium Polyacrylate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa (Tara) Gum, Caesalpinia Spinosa (Tara) Gum, Soluble Collagen, Sodium Benzoate, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Calcium Aluminum Borosilicate, CI 77891 (Titanium Dioxide), Tin Oxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol.
SPOSÓB UŻYCIA: delikatnymi ruchami opuszków palców wklepać serum w skórę twarzy i szyi. Można masować okrężnymi ruchami od brody w stronę skroni. Do stosowania rano i wieczorem. Może służyć jako kuracja odżywcza - wtedy używamy go codziennie przez dwa tygodnie lub okazjonalnie gdy nasza skóra potrzebuje składników zawartych w tym serum.
POJEMNOŚĆ: 30 ml
Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
OPAKOWANIE: minimalistyczna buteleczka z pipetą. Jednak dzięki konsystencji ze złotymi drobinkami prezentuje się bardzo elegancko/luksusowo. Pipeta niestety nabiera małą ilość swerum, więc ja je wylewam z buteleczki na dłoń - konsystencja na to pozwala. Buteleczka była zapakowana w kartonik.
ZAPACH: ja tutaj nic nie wyczuwam.
KONSYSTENCJA: lekka, żelowa z jakby złotym proszkiem.
DZIAŁANIE: serum szybko się wchłania, ale nie wywołuje uczucia ściągniecia. Serum zawsze nakładam pod krem, ale oczywiście musiałam sprawdzić jak jest jeśli poczekam dłuższą chwilę i nie mogę mu zarzucić braku nawilżenia. Serum ładnie się wchłania i nie czuć żadnej suchości. Skóra wygląda ładnie, w dotyku jest gładziutka. Dogaduje się z każdym moim kremem. Jeśli chodzi o wydajność to oceniam właśnie na takie dwa tygodnie regularnego stosowania dwa razy dziennie. Tych złotych drobinek na twarzy nie widać, ale skóra wygląda promiennie i zdrowo.
Znacie to serum?
Jakoś ta marka mnie nie przekonuje, rzadko coś mnie z niej kusi.
OdpowiedzUsuńJa czasami coś kupuję, ale to też rzadko.
Usuń