Hej, hej :) Lubice poznawać nowe kosmetyki? Dzisiejszy żel jest u mnie pierwszym z asortymentu Jozka. Jak się sprawdził? Zapraszam do dalszej części wpisu.
Żel do mycia twarzy ekstrakt z klitorii Jozka
Zadania żelu:
- codzienne oczyszczanie każdego rodzaju skóry
- zawiera składniki, które mają regenerować i nawilżać skórę.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
OPAKOWANIE: mój ulubiony rodzaj, czyli takie z pompką. Przez większość czasu pompka działa bez zarzutu. Mam już końcówkę żelu i dopiero teraz zaczyna "pluć". Przez ściankę można śledzić poziom zużycia.
ZAPACH: bardzo przyjemny, lekko słodki. Mam trochę skojarzenia z lipą.
KOLOR: jasny słomkowy.
KONSYSTENCJA: baardzo przyjemny żel. Taki jakby otulający skórę.
DZIAŁANIE: żel przeznaczony do każdego rodzaju skóry to ja tutaj przypomnę, że mam mieszaną iii nie ma niczego złego co bym mogła zarzucić temu żelowi! Przyjemny zapach i konsystencja - nie ma tutaj efektu skrzypiącej czystością skóry, ale właśnie takiej otulonej a przy tym czystej. Widać też to gołym okiem. Żelu używam do porannego oczyszczania skóry, ale też jako drugi etap demakijażu i super zmywa to co się nagromadzi przez noc i również domywa resztki makijażu. Czy nawilża nie będę się wypowiadać bo zaraz po nim stosuję kolejne etapy pielęgnacji, ale w tej krótkiej przerwie między kosmetykami nie wywołuje uczucia ściągnięcia.
Podsumowując: wygodne opakowanie, zapach uprzyjemniający oczyszczanie, otulająca konsystencja i świetne oczyszczanie.
Znacie kosmetyki Jozka? Polecacie coś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)
Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.
Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.
Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)