Co prawda mam pewne obawy, że mogę nierównomiernie nałożyć produkt i zamiast wyglądać super będzie śmiesznie a ja nie pokażę się światu - to mnie najbardziej hamuje. Też spotkałam się z opiniami, że samoopalacze nieładnie pachną a jak wiecie ja uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki. Jesteście w stanie polecić mi coś dla początkujących?
W oko wpadły mi produkty TanExpert i MineTan. W ofercie znajdziemy pianki samoopalające, balsamy brązujące, samoopalacze do twarzy oraz rękawice do peelingu i nakładania samoopalacza. Ciekawa jestem czy ktoś z Was zna te produkty. Tym, którzy ich nie znają szybko je przybliżę. Tutaj jeszcze wspomnę, że na stronie jest taka fajna opcja, która może nam pomóc wybrać produkt. Zakładka "Znajdź odcień" i tam w trzech krokach dobieramy produkt pasujący do nas. Zaznaczamy nasz kolor skóry, efekt jaki chcemy uzyskać i typ skóry.
Pianki samoopalające
Pianki kojarzą mi się z lekkością i chyba najchętniej od tego typu produktu zaczęłabym przygodę z samoopalaczami. Pianki samoopalające i samoopalacze w piance Tan Expert i MineTan mają pomóc nam uzyskać efekt opalenizny już po godzinie od aplikacji! Oczywiście po tak krótkim czasie mowa o delikatnym, naturalnym efekcie. Gdy zależy nam na mocniejszym piankę zmywamy odpowiednio później. Pianki te charakteryzuje prosta aplikacja i naturalny efekt. Opakowania są wyposażone w bezpowietrzne pompki co pozwala używać ich przez długi czas po otwarciu. Warto też tutaj wspomnieć, że w składy tych kosmetyków wchodzą składniki zatwierdzone przez PETA. Do tego wszystkie produkty zawierają w 100% naturalny kwas DHA. Można je nakładać rękawicą.
Na stronie w fajny sposób możemy filtrować pianki - według efektu jaki chcemy uzyskać (skóra muśnięta słońcem, bardzo ciemny brąz itp.).
Balsamy brązujące
Mają przedłużać i pogłębiać naszą opaleniznę, przy tym odbudowywać skórę olejkami i składnikami pochodzenia roślinnego. Produkty te wygładzają, chronią i nawilżają naskórek, zatrzymując wilgoć dzięki czemu uzyskujemy trwalszy efekt i równomiernie schodzącą opaleniznę. Szybkoschnące, bez zapachu sztucznej opalenizny i pomarańczowych tonów. Idealne do stosowania między natryskami lub samodzielnymi aplikacjami samoopalacza.
Samoopalacze do twarzy
Stworzone po ty by nadać skórze świetlisty blask oraz zapewnić odpowiednie nawilżenie. W formie mgiełki samoopalającej (można spryskać twarz przed zrobieniem makijażu) lub kropli (można je dodawać do kremu, serum itp.). Mogą pomóc wyrównać koloryt skóry - to dla mnie brzmi kusząco szczerze mówiąc bo czasem jakieś plamki na twarzy się pojawiają.
Rękawice
Na koniec coś co ma zadbać o naszą skórę i ułatwić aplikację samoopalaczy, czyli rękawica do peelingu Tan Go Away oraz rękawice do nakładania kosmetyków TanExpert Magic Mitt i MineTan Bronze On.
Oczywiście skorzystałam z zakładki "Znajdź odcień" i do mnie została dopasowana Pianka samoopalająca MineTan Wonder Tan z A, B3, C i E. Cieszę się, że trafiło na piankę bo jak napisałam wcześniej podoba mi się taka formuła a do tego ta konkretna ma fajną, przywołującą na myśl wakacje etykietę. Na pewno zwróciłaby moją uwagę na półce.
Przyznajcie się - kto używa tego typu produktów, solarium a kto czeka na słoneczko.
Moim ulubionym jest Nu Skin, daje delikatny naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńSprawdzę :)
UsuńNiestety samoopalaczy nie używam
OdpowiedzUsuńCzemu niestety?
UsuńSamoopalaczy jeszcze nie używałam, ale przycupnę tu sobie, może znajdę coś od czego będę mogła zacząć :D
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy w tym samym miejscu :D
Usuń