środa, 8 kwietnia 2020

Co się działo w marcu?

  • Kiedy jeszcze było w miarę normalnie... I pomyśleć, że wyjazd do niezbyt lubianego miasta uważam za coś normalnego. Jeszcze na początku marca załapałam się na pierwszy zjazd ostatniego semestru na studiach. Kolejnego zjazdu nie było a w ostatnią sobotę miałam już wykłady online. Daliśmy radę, ale naprawdę już wolałabym rano wstać, jechać do Warszawy i normalnie być na zajęciach.
  • Dzień Kobiet.
  • Jakiś poranek przed pracą. W tym dziwnym momencie zaczęłam nową. Wróciłam do miejsca gdzie miałam swój pierwszy staż (później też pracę), ale teraz jestem w innym wydziale i robię coś zupełnie innego. Wcześniej podatki, teraz pisanie do biuletynu informacyjnego. Taka nowa przygoda ;)
  • Każde miejsce jest dobre do spania ;) Etui od okularów, Pimpka legowisko, złożone pranie ;)
  • Cała ja. Najprostsze jedzenie (zapiekanki, chleb w jajku) i kaktusy bo nie zajmuję się kwiatami ;D 
  • Śpiochy. 
  • Zmienna pogoda. 
  • Pimpkowi zdarza się czasami wpakować na kolana ;)
  • Wskoczyłam już w lekkie buty :D Co prawda zdarza mi się jeszcze założyć zimowe buty gdy te ze zdjęcia kolorystycznie mi nie pasują do ubrań. Dlatego planuję kupienie jakichś w bardziej stonowanym kolorze żeby pasowały do wszystkiego :D 
  • Eskimos w marcu xD 
  • Patyk lepszy niż niejedna zabawka :D 
  • Na wsi, na mieście... 
  • Wersja do pracy vs po domu :D 
  • Tak mi idzie czytanie książek na studia xD czyli wcale. O tych ze zdjęć pisałam tutaj.
  • Muszę Wam powiedzieć, że bardzo miło mi się zrobiło gdy autorka "To nie jest, do diabła, love story" zechciała pokazać swoją książkę na moim Instagramie.
  • Zaczęło się siedzenie na schodach :) 
  • Tak na Ciebie popatrzę, postoję i ucieknę z patykiem :D 
  • Znów popełniłam z mamą zapiekankę makaronową :D teraz w planach domowa pizza.
  • Kawka na schodach.
  • Pimpek ma swoje legowisko to i tak najczęściej leży w kąciku między moim łóżkiem a szafką nocną. Chociaż i tak najlepsze jest łóżko :D 
  • Ewentualnie śpiący Pimpek ;)

Najwięcej serduszek na Instagramie uzbierało zdjęcie:




Macie coś takiego czego kiedyś nienawidziliście a teraz lubicie? Lub jak ja z kolorem różowym, że kiedyś lubiłam (nawet na siostry ślubie byłam w różowym komplecie - w 5 klasie podstawówki 😅) a później stałam się antyróż bo kojarzył mi się z tlenionymi plastikami "barbie". Póóźniej zaakceptowałam szminki w kolorze brudnego różu, dość niedawno przekonałam się do paznokci w podobnym kolorze a ostatnio od mamy dostałam sweterek ze zdjęcia bo stwierdziła, że będzie do mnie pasować 😄 (Siostra dostała granatowy 😉) Zdjęcie zrobione wieczorem w sztucznym świetle, ale to taki jasny blady róż czy jakby go nazwać. I tak, podoba mi się 😉 Neonowe czy intensywne róże wciąż odpadają, ale blade mogą być. - #różijuż #ootd #strójdnia #różowysweterek #pastelowysweterek #czarnespodnie #moodo #niemodelka #polskadziewczyna #polskakobieta #kobieta #dziewczyna #zdjeciewlustrze #wlustrze #selfiewlustrze #Warszawa #warsaw #stolica #Polka #modelkazinstagrama #wwarszawie #przekonujęsiedoróżowego #wspomnienia #ubraniazbiedronki #moodopl #terazlubię #redminote7 #etuocases #xiaomipolska #uśmiech
Post udostępniony przez Justyna Krajewska (@justyna.krajewska)
Czy to oznacza, że mam wrzucać więcej "stylówek"? xD 

Piątka najchętniej czytanych wpisów w marcu?

  1. HotNotyAvon: Serum przeciwzmarszczkowe z retinolem Anew Clinical + nowa linka kosmetyków wegańskich Distillery
  2. Maska do włosów Kallos Mango - recenzja
  3. BLOGERKIPOLECAJĄ Przegląd moich kolorowych kosmetyków i codzienny makijaż
  4. Bielenda Zielona herbata kremy na dzień i na noc
  5. WaterMellow z Kontigo: tonik do twarzy, krem do rąk i balsam do ciała
Jak Wam minął marzec? Też już macie tej całej sytuacji? Możemy się tutaj wspólnie pożalić :D Mogą to się wydawać błahe sprawy, ale serio ja się czuję taka stłamszona jak nie mogę zwyczajnie wyjść z domu żeby spotkać się ze znajomymi, pójść na koncert, teraz nawet pójść na spacer do lasu. Zajęć na studiach normalnych nie ma i chociaż chodzę do pracy to nie jest normalnie. Wiem trzeba dbać o siebie, o innych i cierpliwie czekać na unormowanie się tego wszystkiego... ale ech :(

23 komentarze:

  1. Też bym wolała wrócić na zajęcia, niż te online, no ale cóż.. pewnie ten semestr cały taki będzie. Obecnej sytuacji mam serdecznie dość, uwięzienie w czterech ścianach mi nie służy. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Na poczatku miesiąca byłam u babci na imieninach i to było chyba największe wydarzenie w marcu. A tak to codziennie moj dzień wyglada tak samo monotonnie. Wstaje, włączam komputer i pracuje przez 8-9h w domu, pozniej obiad, krotki spacer, tv, spać i tak w kółko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak u mnie wyjazd na studia na początku miesiąca... U mnie wygląda to podobnie, tylko praca w biurze

      Usuń
  3. Moje kicie tez śpia na praniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja tęsknie za studiami, przyznaję xd Zwłaszcza, że to mój ostatni semestr na studiach, chciałam go dobrze wykorzystać - także no, wykorzystałam xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ehh, marzec był dziwny, ja miałam sporo planów, a nie zrobiłam z tego prawie nic...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zwierzaki kradną cały post :D Też mam dość, jak mogę, uciekam za miasto, nic nie jest w stanie mnie powstrzymać. Wczoraj na naszym moście była już pierwsza próba samobójcza, ludzie nie wytrzymują...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle :D Też w miarę możliwości wychodzę na spacery.
      Szok...

      Usuń
  7. Chleb w jajku, zapieksy- cała ja :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo, ale fajny piesunio! Śmiesznie, bo ja nazywam "pimpkami" osoby, które lubię:D To już takie przyzwyczajenie, koleżanki zawsze się z tego śmieją :D
    Ja nie tęsknię za studiami, ani trochę. Każdy dzień staram się dobrze wykorzystywać ! :D

    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D Jego też nie da się nie lubić :D
      Co ze studiami nie tak, że nie tęsknisz 😅

      Usuń
  9. Teraz dopiero doceniamy te drobne rzeczy, które mamy na co dzień bez problemu, a ich się nie dostrzegało :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie momenty ! :) pięknego masz psiaka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zachody słońca, które uwielbia oglądać 😍

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)