Soczyste nawodnienie - tak najkrócej można scharakteryzować serię kosmetyków WaterMellow. Stworzone na bazie arbuza optymalnie wykorzystują ogromną moc tego owocu.
Przyznaję, że arbuz skusił mnie do kupienia kosmetyków z tej serii. Oczywiście wybrałam brakujące/kończące mi się produkty. Dodam, że to były moje pierwsze zakupy w Kontigo. Poza dobrym działaniem liczyłam na soczysty, arbuzowy zapach. Czy go dostałam? Tego dowiecie się w dalszej części wpisu. Dzięki dołączeniu do KontigoTeam miałam niższe ceny. Podam te moje i regularne. Z tego co widzę w klubie teraz są już inne i poza nim promocyjne też.
Tonik do twarzy WaterMellow Kontigo
Odświeżenie i orzeźwienie
Tonik do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery. Idealnie tonizuje, odświeża i orzeźwia skórę. Zawiera ekstrakt z arbuza i granatu o działaniu antyoksydacyjnym oraz kwas hialuronowy, dzięki którym działa nawilżająco, ujędrniająco i rewitalizująco. Pozostawia skórę świeżą, gładką i elastyczną.
SKŁAD: AQUA, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, POLYGLYCERYL-4 CAPRATE, GLYCERIN, CITRULLUS LANATUS FRUIT EXTRACT, PUNICA GRANATUM FRUIT EXTRACT, SODIUM HYALURONATE, SODIUM LACTATE, BENZYL ALCOHOL, DEHYDROACETIC ACID, BENZOIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PARFUM, CI 16255.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: Kupiłam za 11,50 zł. Cena regularna to 18,99 zł.
MOJA OPINIA: opakowanie plastikowe, przezroczyste dzięki czemu możemy śledzić poziom zużycia. Posiada atomizer i tak jak jakiś czas temu przyzwyczaiłam się do psikania po twarzy używając toniku Ziaji i mgiełki Avon tak tutaj nie mogę tego robić. Atomizer ten nie wydobywa delikatnej mgiełki a strumień toniku. Tak więc po staremu psikam na dłonie i wklepuję w skórę. Używam go po każdym myciu twarzy. Jeśli coś wywoła ściągnięcie skóry to ten tonik eliminuje to uczucie. Pozostawia skórę nawilżoną i odświeżoną.
Krem do rąk WaterMellow Kontigo
Codzienna pielęgnacja dłoni
Krem do codziennej pielęgnacji rąk. Dzięki zawartości olejów kokosowego i winogronowego oraz masła shea intensywnie odżywia, zmiękcza i uelastycznia skórę, wzmacnia jej naturalną warstwę ochronną. Ekstrakt z arbuza działa nawilżająco, ujędrniająco oraz antyoksydacyjnie, spowalniając procesy przedwczesnego starzenia się skóry. Skóra dłoni staje się miękka, gładka i odpowiednio nawilżona.
SKŁAD: AQUA, GLYCERIN, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, COCO-CAPRYLATE/CAPRATE, CETEARYL OLIVATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, ISOPROPYL MYRISTATE, SORBITAN OLIVATE, COCOS NUCIFERA OIL, VITIS VINIFERA SEED OIL, CITRULLUS LANATUS FRUIT EXTRACT, PUNICA GRANATUM FRUIT EXTRACT, CETEARYL ALCOHOL, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, GLYCERYL STEARATE, GLYCERYL OLEATE, XANTHAN GUM, LECITHIN, CITRIC ACID, BENZYL ALCOHOL, DEHYDROACETIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PARFUM.
POJEMNOŚĆ: 75 ml
Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: Kupiłam za 9,68 zł. Cena regularna to 15,99 zł.
MOJA OPINIA: dość miękka tubka z zamknięciem na klik. Przeważnie trzymam ją na głowie żeby krem spływał do dziury. Póki co swobodnie mi się go wydobywa. Krem ma zwartą konsystencję. Trzeba chwilę odczekać zanim się wchłonie i zniknie wyczuwalna powłoczka. Dlatego też najchętniej używam go na noc. Utrzymuje moje dłonie w dobrej kondycji, są nawilżone i gładkie, ale nie wiem czy by poradził sobie z bardzo suchą skórą. Ja ze swoją nie mam większych problemów a skórki wokół paznokci wciąż smaruję balsamem Ecooking. Gdyby szybciej się wchłaniał byłby fajnym kremem do torebki.
Balsam do ciała WaterMellow Kontigo
Codzienna pielęgnacja ciała
Balsam do codziennej pielęgnacji ciała dzięki bogatej formule doskonale odżywia i pielęgnuje skórę. Zawiera olej z arbuza oraz olej kokosowy, dzięki którym intensywnie nawilża, wygładza i uelastycznia skórę. Masło kakaowe oraz masło shea wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry, a ekstrakty z arbuza i granatu działają antyoksydacyjnie, rewitalizująco i ujędrniająco. Skóra staje się elastyczna, miękka i gładka.
SKŁAD: AQUA, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, GLYCERIN, CETEARYL OLIVATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, ISOPROPYL MYRISTATE, SORBITAN OLIVATE, CITRULLUS LANATUS SEED OIL, COCOS NUCIFERA OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, THEOBROMA CACAO SEED BUTTER, COCO-CAPRYLATE/CAPRATE, CITRULLUS LANATUS FRUIT EXTRACT, PUNICA GRANATUM FRUIT EXTRACT, CETEARYL ALCOHOL, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, GLYCERYL STEARATE, GLYCERYL OLEATE, XANTHAN GUM, LECITHIN, CITRIC ACID, BENZYL ALCOHOL, DEHYDROACETIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PARFUM.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
Tutaj również mamy 6 miesięcy na zużycie.
CENA: Kupiłam za 15,74 zł. Cena regularna to 25,99 zł.
MOJA OPINIA: opakowanie to plastikowa, przezroczysta butelka z pompką. Możemy śledzić poziom zużycia balsamu. Plus za pompkę, ale pod koniec przestaje nabierać produkt i trzeba troszkę kombinować. Ja wyciągam balsam rurką od pompki. Mi się właśnie kończy i przy używaniu raz dziennie (wieczorem po kąpieli) wydajność oceniam na około miesiąc. Konsystencja typowa dla balsamu. Początkowo bieli skórę, ale dość szybko się wchłania i swobodnie można się ubrać, piżama nie przykleja się do ciała. Skóra po nim jest gładka, nawilżona, przyjemna w dotyku, rano nie czuję potrzeby kolejnego smarowania.
Jako że działanie jest najważniejsze to chciałam się najpierw podzielić nim a później wspomnieć co sądzę o zapachu. Sama lubię gdy zapach umila mi stosowanie kosmetyków a z drugiej strony wolę żeby w ogóle nie pachniały niż miałyby brzydko pachnieć. Tutaj naprawdę myślałam, że będę sobie ten czas umilać soczystym arbuzem i niestety... ZAPACH jest słabo wyczuwalny i bardziej kojarzy mi się z czym ziemistym niż arbuzem. Tyle dobrego, że nie jest on intensywny i w końcu przestałam zwracać na niego uwagę, traktowałam raczej jak kosmetyki bezzapachowe.
Pozostałe produkty w serii:
- Żel pod oczy - pielęgnacja skóry wokół oczu
- Serum do twarzy - głębokie nawilżenie i nawodnienie
- Maseczka do twarzy na noc - długotrwałe nawodnienie i nawilżenie
- Peeling do twarzy - głębokie oczyszczenie i wygładzenie
- Pianka do mycia twarzy - odświeżenie i rewitalizacja
- Płyn micelarny - codzienne oczyszczanie
- Żel pod prysznic - ukojenie i odświeżenie
- Mydło w płynie - codzienne oczyszczanie dłoni
- Peeling do ciała - intensywna rewitalizacja ciała
- Krem do twarzy - ujędrnienie i wygładzenie
Mieliście okazję wypróbować coś z serii WaterMellow? Co sądzicie? Jak wygląda sprawa z zapachem w innych produktach niż te moje?
Mi się spodobało serum pod oczy i linia ma fajny zapach :)
OdpowiedzUsuńO, super. Dla mnie zapach jest niestety nijaki :(
UsuńJa akurat o tej serii pierwszy raz u Ciebie czytam :) Szkoda, że zapach słabo wyczuwalny i nie czuć w nim w ogóle arbuza :/
OdpowiedzUsuńOoo to pokazałam coś nowego :D Niestety, ale na szczęście w działaniu są ok.
UsuńSzkoda ze zapach nie jest.arbuzowy...
OdpowiedzUsuńNo szkoda :( Zawsze to milej używa się ładnie pachnących kosmetyków.
UsuńZerkałam ostatnio na te produkty, ale ostatecznie nic nie kupiłam. Szkoda trochę tego zapachu, liczyłam, że będzie tutaj soczysty arbuz, a tu lipa :P
OdpowiedzUsuńNo niestety :(
UsuńSzkoda że zapach nie jest arbuzowy. Ostatnio myślałam nad zakupem produktów z tej baterii właśnie ze względu na aromat, ale chyba dobrze że tego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńTeż głównie to mnie skusiło, ale niestety :(
UsuńSpodziewałam się silnego zapachu arbuza... no szkoda...
OdpowiedzUsuńNie ma :(
UsuńJakoś nie kusi mnie ta seria, no i jeszcze na dodatek nie pachnie arbuzem, co jest niefajne :/
OdpowiedzUsuńMnie już też nie ;D kosmetyki działają, ale szkoda tego zapachu...
UsuńArbuzowych kosmetyków jeszcze nigdy nie miałam. Szkoda, że tu zapach jest słabo wyczuwalny ale bardzo podoba mi się szata graficzna :)
OdpowiedzUsuńU mnie już się wcześniej jakieś przewinęły :) Fakt, wyglądają całkiem spoko :D
UsuńEh...a ja myślalałam, że okaże się być słodkim cudownym arbuzowym zapachem..
OdpowiedzUsuńMoże w innych produktach...
UsuńMiałam sporo kosmetyków, które ładniej pachniały arbuzem❤
OdpowiedzUsuńPolecisz jakieś? :D
UsuńNie znam tej marki, jednak wydaje się, że ma bardzo fajne kosmetyki warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńW działaniu złe nie są :)
UsuńZapowiedź arbuzowego zapachu też by mnie skusił, ale nie miałam jeszcze tych kosmetyków. Nigdy wcześniej o nich nie słyszałam, może w najbliższym czasie zajrzę do Kontigo i się zorientuję, że czegoś nie potrzebuję z tej serii :)
OdpowiedzUsuńNo lubię ładnie pachnące kosmetyki ;D Życzę żebyś znalazła coś dla siebie :)
UsuńUwielbiam zapach arbuza ale zdecydowanie musi być intensywny! Chociaż..wtedy aż chciałoby się ten produkt zjeść, może to i lepiej że jest słabszy? :D Chętnie bym wypróbowała te kosmetyki mimo wszystko:)
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Hahahah coś w tym jest, ale jednak wolę kiedy kosmetyki ładnie pachną :D
UsuńDziałają dobrze, więc warto wypróbować :)
Nie znam tej serii, ale Kontigo nie lubię to nie dziwne :D Raczyli przeczytać moje maile dopiero wówczas, kiedy publicznie napisałam, że mają burdel xD
OdpowiedzUsuńKosmetyki fajne, ale szkoda, że nie pachną ładnie :(
Pamiętam tą Twoją sytuację z Kontigo :( Ja na szczęście żadnych problemów nie miałam, tylko właśnie szkoda mi tego zapachu.
UsuńNie znam żadnego z tych produktów, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńOby dobrze wypadły :)
Usuń