Hej, hej :)
Używaliście kiedyś szamponu w innej formie niż tradycyjny płyn w butelce? Ja pierwszy raz mam od tego odskocznię i trzeci miesiąc leci jak używam szamponu w kostce! Dobra, między pierwszym a drugim miesiącem miałam przerwę na normalny szampon Ziaji. Jesteście ciekawi jak u mnie sprawdza się ta kosteczka? Zapraszam do czytania!
Informacje:
Skład: disodium lauryl sulfosuccinate, cetearyl alcohol, triticum vulgare (wheat) starch*, glycerin**, cocamidopropyl betaine, hydrogenated castor oil, stearic acid, coco glucoside, aqua (water), butyrospermum parkii (shea) butter*, bentonite, parfum (fragrance), illite, limonene, eugenol
*składniki pochodzące z ekologicznych upraw
**wyprodukowane na bazie składnikow ekologicznych
Opakowanie: przezroczysta folia z panią myjącą włosy i najpotrzebniejszymi informacji. W środku mamy kostkę mydła o wadze 85 g co ma odpowiadać dwóm szamponom o pojemności 250 ml. W opakowaniu znajduje się również haczyk, który możemy przykleić np. do płytek w łazience i zawiesić mydełko. Niestety u mniej klej okazał się zbyt słaby i cały haczyk z mydłem szybko odpadł w moim przypadku od półki. Haczyk przykleiłam ponownie i wieszałam na nim o wiele lżejszą myjkę.
Tak się prezentuje nowe mydełko po wyjęciu z folii:
Tak po miesiącu:
I tak po dwóch:
Według informacji z opakowania kostka ma odpowiadać dwóm butelkom szamponu o pojemności 250 ml (w sumie to ciekawa jestem dlaczego nie napisali, że jednej o pojemności 500 ml) gdzie jedna taka butelka starczy mi mniej więcej na miesiąc codziennego używania, czyli kostkę powinnam mieć przez 2 miesiące. Jednak jak widzicie na zdjęciu starczy mi ona co najmniej na jeszcze jeden miesiąc. Jak mi się skończy to edytuję ten post.
Dopisek z 25.01.17: Wydajność: trochę przeliczyłam się z tym miesiącem. Stanęło na dwóch tygodniach, czyli w sumie 2,5 miesiąca.
Początkowo kształt/wielkość mydła mi nie odpowiadał. Ciężko się je trzymało w dłoniach. Z czasem gdy się już zmniejszyło było ok.
Kolor: taki nijaki, kojarzy mi się z szarym mydłem.
Zapach: mieszanka mięty i ogórków kiszonych. Serio. Zapach mięty lubię, gdy jem ogórki ich zapach mi nie przeszkadza, ale takie połączenie w kosmetyku nie jest fajne. Z czasem jakoś się przyzwyczaiłam i już nie zwracam na niego uwagi. Na włosach się nie utrzymuje. W każdym razie ja później używam odżywki czy maski i nie czuję zapachu szamponu.
Działanie: Wybrałam wersję do włosów przetłuszczających się bo niestety włosy przy skórze głowy bardzo szybko się przetłuszczają i muszę myć włosy codzienne. Gdy czekałam na przesyłkę zamartwiałam się, że szampon będzie plątać włosy. Jednak pierwsze użycie rozwiało moje wątpliwości - szampon nic nie plącze. Nacierania mydłem włosów też nie mogłam sobie wyobrazić. Ja robię tak: namydlam dłonie mniej więcej jak przy myciu rąk zwykłym mydłem i pianę nakładam od czoła w górę, drugi raz namydlam i nakładam od szyi w górę tylko (myję włosy z głową w dół nad wanną). Szampon zawsze staram się nakładać na skórę głowy, resztę myję spływającą pianą. Szampon dobrze oczyszcza włosy, również zmywa oleje. Trzymając w rękach szampon do włosów przetłuszczających się liczę chociaż na niewielkie wydłużenie świeżości włosów. Tutaj niestety jest jak przy każdym innym szamponie. Myję włosy wieczorem i następnego wieczora nadają się do kolejnego mycia. Po prostu szampon do codziennego stosowania.
Podsumowanie: zmieniłabym tutaj zapach. Najlepiej by było gdyby to była mięta solo. Na początku kostkę trochę niewygodnie trzyma się w dłoniach, ale po kilku myciach jest już ok. Nie mam problemu z codziennym używaniem tego szamponu.
Cena: ja testuję dzięki akcji ogłoszonej na facebook'owej stronie Mydlarnia marsylskie.pl. W sklepie internetowym marsylskie.pl kosztuje 23 zł, z haczykiem 24.
Są też inne wersje:
* Przeciwłupieżowy (niebieskie opakowanie)
* Włosy suche (czerwone opakowanie, jakoś czerwone produkty do włosów kojarzą mi się z przeznaczeniem do włosów farbowanych ;D)
* Włosy normalne (żółte)
* Dla dzieci (pomarańczowe)
Zauważyłam, że mydełko można kupić też z pudełkiem - cena 46 zł.
Znacie to mydełko? A może szampon w jakiejś innej ciekawej formie?
Taki śmieszkowy element na koniec ;) Lalalilala :D
Z jednej strony mnie ciekawi, a z drugiej skoro nie spowalnia przetłuszczania się włosów to jednak chyba się nie skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuńTakie trochę mieszane uczucia wywołuje...
UsuńNie słyszałam o tym szamponie :) Jednak jego forma jest na tyle interesująca, że z chęcią bym wypróbowała je :)
OdpowiedzUsuńJeśli się zdecydujesz wypróbować życzę żeby się dobrze sprawował! :)
UsuńNigdy nie używałam szamponu w tej formie. Szkoda, że nie zauważyłam tej akcji, z ciekawości bym się zgłosiła;)
OdpowiedzUsuńTeraz zobaczyć coś na fb to... :/
UsuńZ tego samego powodu ja się zgłosiłam :)
Jakby tak doszukiwać się plusów to taki szampon to tez oszczędność miejsca haha :D Niestety sie nie skuszę - woń szamponu mogłaby mnie odrzucać :p
OdpowiedzUsuńDokładnie ;D
UsuńMogłaby być lepsza:)
Nie słyszałam jeszcze o takim szamponie do włosów - fajna alternatywa i ma algi :D
OdpowiedzUsuńTo już "słyszałaś" :D
UsuńOdskocznia od zwyczajnych szamponów:)
Zaintrygowałaś mnie tym produktem! :o
OdpowiedzUsuńO proszę :)
UsuńWyglądem to nie bardzo zachęca do zakupu, ale fajnie ze tak rzetelnie go opisałaś :)
OdpowiedzUsuńMi opakowanie by się raczej rzuciło w oczy, ale sama kostka serio najciekawiej nie wygląda.
UsuńCieszę się, że opis się podoba:)
wygląda jak ciastko
OdpowiedzUsuńHehe :)
UsuńBardzo ciekawy produkt. Nigdy nie używałam, ale wygląda na dość fajny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoże warto wypróbować :)
Usuńwygląda ciekawie, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się będzie dobrze spisywał jeśli się zdecydujesz:)
UsuńNa przetłuszczanie się moich włosów wpływa wiele czynników. Latem nie ma opcji, żebym myła włosy co drugi dzień. Zimą może czasami po dwóch dniach od mycia (szczególnie przy dużych mrozach) wystarczyłby suchy szampon. Ale wtedy i tak czuję się niekomfortowo, więc to taka weekendowa opcja.
OdpowiedzUsuńJa się bardzo źle czuje gdy opuszczę mycie przez jeden dzień i z suchym szamponem jest też ciężko.
Usuń