Informacje:
Delikatny żel BingoSpa pod prysznic o zapachu słodkich migdałów zawiera:
- białą glinkę, która posiada w składzie ponad 20 ważnych dla zdrowia i urody minerałów, w tym krzem, aluminium, fosfor, wapń, potas, selen, mangan, miedź. Posiada właściwości antyseptyczne i antybakteryjne - działa jak naturalny antybiotyk. Aktywizuje procesy odbudowy komórek.
W sposób naturalny oczyszcza i stymuluje proces regeneracji skóry. Złuszcza martwy naskórek, oczyszcza skórę z nadmiaru sebum, toksyn, niezdrowej mikroflory, poprawia ukrwienie, łagodzi stany zapalne, przywraca skórze równowagę mineralną.
- ekstrakt migdałowy - ma doskonałe właściwości zmiękczające i wygładzające skórę, odbudowuje warstwę lipidową naskórka. Łagodny dla każdego rodzaju skóry o bardzo przyjemnym, sprzyjającym zmysłom zapachu. (bingosklep.com)
Opakowanie: dość miękka, plastikowa butelka zamykana na klik. Czasami miałam problem z otwarciem gdy miałam mokre ręce.
Konsystencja: rzadka.
Kolor: biały.
Zapach: ta wersja migdałów mi nie odpowiada. Zapach jest zbyt słodki i do tego bardziej mleczny niż migdałowy. A na przykład zapachem migdałowego mleczka LPM byłam zachwycona...
Działanie: to co ma robić robi, czyli myje. Dobrze współpracuje z gąbką, pieni się chociaż jak dla mnie to mógłby się pienić o wiele mocniej. Podrażnień nie zauważyłam, co do wysuszania ciężko mi się wypowiedzieć bo po każdy myciu nakładam balsam, ale zaraz po wytarciu ręcznikiem skóra jest taka "tępa", nie da się swobodnie przejechać po niej ręką.
Zapłaciłam za niego 2,99 zł, majątek to nie jest, przekonałam się jaki jest i wiem, że więcej razy nie kupię. Poza myciem chcę mieć przyjemność z ładnego zapachu podczas kąpieli.
Miałyście go? Co sądzicie?
W ogóle ostatnio miałam kąpielowy koszmar. Mój chłopak mieszka w bloku a śniło mi się, że mieszkał w wieelkim domu z dużą ilością łazienek. Poszłam do jednej i chciałam zapalić takie pełne światło a nie mogłam go znaleźć xd tylko jakieś dwa małe światełka. Do nastrojowej kąpieli ok, ale nie jak człowiek chce się porządnie umyć ;D
Szkoda, że cię nie zadowolił... :)
OdpowiedzUsuńNiestety
UsuńNie miałam i chyba dobrze, bo raczej zapach by mi nie odpowiadał, a jak już to pewnie tylko na chwile ( max. 2 użycia).
OdpowiedzUsuńRaczej dobrze :)
UsuńMiałam go i miło wspominam, osobiście zapach mi się bardzo podobał ;)
OdpowiedzUsuńRóżne mamy gusta :)
Usuńna pewno też nie kupię ...
OdpowiedzUsuńNie polecam.
UsuńMam brzoskwiniowy w zapasach. No ciekawa jestem czy będę miała takie odczucia jak Ty. Dobrze, że są tanie :P
OdpowiedzUsuńMnie brzoskwiniowy zapach w kosmetykach drażni xd Ale mam nadzieję, że u Ciebie lepiej się sprawdzi. Co do ceny to się zgadzam ;d
UsuńSzkoda tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda...
UsuńSzkoda, że zapach jest rozczarowujący. Tak jak Ty bardzo sobie cenie w żelach nie tylko przyjemną konsystencję i kremową pianę, ale również ładny aromat, który przyjemnie otula ciało :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Witaj w klubie ;d
UsuńMiałam go zapach był ok
OdpowiedzUsuńMi nie odpowiada :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki
OdpowiedzUsuńNie wiem jak reszta, ale tego szamponu nie polecam
Usuń