Co stosowałam:
Szampon: Ziołowy szampon do włosów Czarna Bania Agafii
Odżywka: Balsam - odżywka do włosów Sok brzozowy Rosyjskie Tradycje
Maska: Bingo Spa z masłem shea i pięcioma algami
Na końcówki: Balsam odbudowujący na zniszczone końcówki Yves Rocher
Dla porównania LIPIEC
Zdjęcie z lampą po masce i balsamie na końcówki. Oczywiście mycie szamponem wcześniej było ;d
Zdjęcie zrobione dzień po myciu. Spałam w rozpuszczonych i cały dzień w takich chodziłam.
Zdjęcie z lipca po spaniu w koczku ślimaczku.
Żeby nie było - włosów nie farbowałam :D
Miałam zamiar podciąć końcówki, ale teraz myślę nad ponownym pocieniowaniu włosów. Żeby nabrały kształtu.
Ale jak się zdecyduję to dopiero pod koniec września.
Kilka dni temu przyszło do mnie zamówienie z BingoSpa.
Spodziewajcie się niedługo postu z nowościami :)
też sie zbieram za stworzenie aktualizacji włosowej ale z całego roku :)
OdpowiedzUsuńswietne masz włoski :)
Chętnie zobaczę :)
UsuńDziękuję :)
Cóż za lśniące włoski :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa myślę nad ścięciem około 10-20 cm :) mam czas się zastanowić do poniedziałku ... fajne masz włoski :)
OdpowiedzUsuńNa tak poważne cięcie bym się nie zdecydowała!
UsuńDziękuję :)