Peeling z naturalnym olejem kokosowym.
Odpowiedni dla wegan.
Delikatny efekt peelingujący dzięki drobinkom bambusowym pochodzenia naturalnego.
SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść peeling na wilgotną skórę i lekko wmasować, następnie spłukać.
SKŁAD: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Bambusa Arundinacea Stem Extract (puder bambusowy), PEG-7 Glyceryl Cocoate, Citric Acid, Parfum, Sodium Lauroyl Glutamate, Sodium Chloride, Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Styrene/Acrylates Copolymer, Sodium Benzoate, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol, Cera Microcristallina, Cocoglucoside, Benzoic Acid., Denatonium Benzoate, Tocopherol, Sodium Sulfate, Cl 77499, Cl 42090.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: kupiłam w Rossmannie za 5,99 zł i obecnie też tyle kosztuje.
OPAKOWANIE: miękka plastikowa tubka, zamykana za zatrzask.
KOLOR: niebieski (uwielbiam!) + czarne kropki (nie są to właściwe drobinki ścierające).
KONSYSTENCJA: dość rzadka, w niebieskiej masie są zatopione drobinki ścierające, których nie widać gołym okiem.
ZAPACH: słodki, kokosowy, taki do zjedzenia. Tak jak nie lubię wiórków kokosowych, tak coś tak pachnącego na pewno bym zjadła! ;D
DZIAŁANIE: peeling łatwo rozprowadza się na skórze, świetnie się pieni. Drobinki nie są bardzo ostre, ale dla mnie jest to na plus bo ja nie lubię mocnych ździeraków. Przy odpowiednio długim masażu czy po nałożeniu go na niezbyt mokrą skórę również pozbędziemy się martwego naskórka. Do tego ciało będzie czyściutkie i fantastycznie pachnące. Jak dla mnie jest to dobry peeling w niskiej cenie i na pewno pojawi się w najbliższej piątce ulubieńców kosmetycznych. Poza zapachem i działaniem, peeling ma świetny kolor (niebieski jest moim ulubionym) i ma urocze opakowanie - ten kokosek! ;)
Kokos uwielbiam <3 Jednak na pewno rozczarowałby mnie ten peeling, bo ja zaś jestem fanką ostrych zdzieraków.
OdpowiedzUsuńTo tak pewnie by było.
UsuńWolę mocniejsze peelingi, ale chyba na ten się skuszę z czystej ciekawości :)
OdpowiedzUsuńKolorek ma boski <3
Już za kolor i zapach można pokochać <3 a tak to przecież jeszcze myje i robi co peeling powinien.
UsuńLubię produkty Isana, tego peelingu jeszcze nie miałam :) Myślę, że się skuszę choć niekoniecznie z kokosem :)
OdpowiedzUsuńTo na blogu znajdziesz też recenzje innych wersji :)
UsuńJeśli peeling to wolę mocny zdzierać, ale jako żel pod prysznic chętnie bym spróbowała. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńJako żel również się świetnie sprawdzi :)
Usuńhmm.. sama jestem raczej fanką mocnych, konkretnych zdzieraków, więc raczej się na niego nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNo to zrozumiałe :)
UsuńUwielbiam markę,muszę zakupić ten peeling ❤
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńuwielbiam wszystko, co kokosowe ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko zapach ;D
UsuńLubię tą firmę
OdpowiedzUsuńhttps://skucinska.tumblr.com
Można trafić na fajne i tanie kosmetyki :)
UsuńMimo że lubię mocniejsze pilingi to i tak chętnie bym go użyła lubię zapach kokosa i jaki on ma fajny kolorek:)Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMożna go wykorzystać jako zwykły żel por prysznic. Zapach i kolor ma super :D
Usuńlubię produkty z Isana :D są czasem lepsze od innych drogich marek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Można wśród nich znaleźć perełki :)
UsuńCiekawe czy jeszcze go dostanę...a tyle razy miałam go w łapkach :D
OdpowiedzUsuńTego niestety nie wiem :(
Usuń