4/04/2018

Nivea lekki mus do ciała świeży ogórek & herbata matcha

Powiem szczerze, że ostatnia przesyłka w ramach Przyjaciółek Nivea mocno mnie zaskoczyła. Lekkie musy do pielęgnacji ciała w okresie zimowym?! Jednak po wykończeniu masła do ciała Cosnature zabrałam się za testowanie musu Nivea w wersji świeży ogórek & herbata matcha. Drugi - dzika malina i biała herbata podarowałam mamie. Jak świeży ogórek wypadł na mojej kapryśnej zimą skórze? Zapraszam do dalszej części wpisu!
 Pozwól Twojej skórze zanurzyć się w orzeźwiającym, zmysłowym zapachu lekkiego musu do pielęgnacji ciała NIVEA® Świeży Ogórek i Herbata Matcha. Ciesz się zmysłową ucztą z nowym musem NIVEA. Delikatny i lekki jak chmurka szybko się wchłania i zapewnia natychmiastowe nawilżenie. Puszysty mus nasycony zapachem świeżego ogórka i herbaty Matcha zaspokoi pragnienie Twoich zmysłów na prawdziwe orzeźwienie!
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Isobutane, C15-19 Alkane, Isopropyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Alcohol Denat., Stearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Propane, Butyrospermum Parkii Butter, Dimethicone, Butane, Trisodium EDTA, Sodium Cetearyl Sulfate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Linalool, Parfum.
POJEMNOŚĆ: 200 ml
CENA: przykładowo w Rossmannie 19,99 zł.
 OPAKOWANIE: może kojarzyć się z dezodorantem czy pianką do golenia ;)
KONSYSTENCJA: lekki mus/pianka, ale treściwy ;)
KOLOR: biały.
ZAPACH: zdecydowanie jest to świeży ogórek. Nie wiem jak pachnie herbata matcha, ale innej nuty tutaj nie wyczuwam. Zapach bardziej na ciepłą wiosnę/lato niż zimę. Na skórze długo się nie utrzymuje, ale w łazience za to tak :D
DZIAŁANIE: mus łatwo się rozsmarowuje i nie bieli skóry, ale za to pozostawia delikatną powłoczkę. Jednak wcale ona nie przeszkadza, nie jest tłusta i można szybko się ubrać. Jak z nawilżeniem o tej porze? W recenzji masła Cosnature pisałam Wam, że moja skóra się ogarnęła, suche miejsca zniknęły. Do końca jego używania i podczas używania tego musu nic się nie zmieniło. Jestem zadowolona. Skóra nawilżona, gładka, przyjemna w dotyku. Wydajność względem ceny może wydawać się słaba. Przesyłkę otrzymałam 7 marca, ale musu zaczęłam używać około 2 tygodnie później a obecnie starczy mi go jeszcze na jedno, może dwa użycia. Dozownik "pluje" musem.

Wypatrzyłam, że jest jeszcze trzecia wersja musu - z olejkiem migdałowym. Jeśli trafię na dobrą cenę to chętnie wypróbuję. Znacie któryś z nich?

36 komentarzy:

  1. Nie znam ich, ale bardzo mi się podobają opakowania tych musów;) szkoda, że z wydajnością nie najlepiej

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysłowe, aczkolwiek żałuję, że te musy nie są bardziej bogate :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooo a już się zbieram żeby ten musik sobie kupić! Ja chyba wybiorę sobie taki, jaki dałaś swojej mamie - ten z maliną, bo uwielbiam jej zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten ogórkowy kusi, oj kusi

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobnie jak musy pod prysznic miały kiepsko z wydajnością. Te mnie ciekawią, ale na razie nie zdecyduję się na zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten do mycia chyba trochę dłużej miałam ;D Przy tej cenie sama bym się nie zdecydowała.

      Usuń
  6. Bardzo mnie ciekawi ten mus i jego zapach. Nie miałam jeszcze żadnej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszędzie pojawiają się obecnie recenzje tych musów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dla mnie, ale zapach pewnie ładny 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta parafina mnie trochę zniechęca, zwykle po tym składniku bardzo swędzi mnie skóra i mam wrażenie "oblepienia"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to lepiej nie ryzykować. Tutaj nie ma efektu oblepienia :) delikatna powłoczka, która szybko znika.

      Usuń
  10. Chętnie bym wypróbowała, nienawidzę się smarować i czekać, więc lubię wszystko co się wchłania szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te musy tak kuszą, że chyba najwyższa pora zgrzeszyć i kupić 🙂 Uwielbiam takie nowości do pielęgnacji i mycia ciała , szczególnie jak pięknie pachną!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusza te musy. Moze skusilabym sie na ktorys jakbym widziala gdzies w promocji.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardziej liczyłam na herbatę, bo uwielbiam takie akcenty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że z wydajnością tak kiepsko, ale chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety słabo wyszła... Już używam czegoś innego, ale gdyby tak zapolować na promocję ;)

      Usuń
  15. Nie znam tych musów, ale właśnie czytam o nich na blogach. Dzięki blogom się o ich dowiedziałam. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie Przyjaciółki Nivea też pewnie bym się dowiedziała o nich w ten sposób :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)