Dzisiaj o moim ulubionym zapachu na lato - wodzie toaletowej Oriflame Getaway.
Przenieś się nad Morze Śródziemne z wodą toaletową `Getaway`! Soczyste cytrusy w towarzystwie morskiej bryzy otwierają drogę do zmysłowych i słonecznych nut kwiatowych, a słonawe nuty bielonego drewna gwarantują przeżycie niezapomnianych zachodów słońca.
Nuty zapachowe: cytrusy, nuty wodne, nuty kwiatowe, bielone drewno
Pojemność: 30 ml
Opakowanie: prostokątna szklana buteleczka z atomizerem, który działa sprawnie, nie zacina się.
Jest to moja druga buteleczka. Pierwszą kupiłam właśnie latem 2 lub 3 lata temu kiedy to jeszcze moja siostra była konsultantką, drugą wygrzebałam na vinted w ostatnie lato. Dzisiaj na stronie Oriflame jej znalazłam, ale można ją jeszcze dostać na Allegro czy właśnie wspomnianym wcześniej vinted.
Szczerze powiem, że nigdy nie dopasowywałam zapachu do pory roku, ale ten zapach idealnie odzwierciedla lato. Gdy go czuję przed oczami mam plażę, zachód słońca, ognisko, grupę znajomych przy tym ognisku. Oczywiście nie czuć w nim dymu ;) Zapach określiłabym jako ciepły. Tak dla mnie pachnie letni wieczór. Zapach na skórze utrzymuje się 3-4 godziny. Dość krótko, ale taką małą buteleczkę bez problemu można schować do torebki. Na ubraniach utrzymuje się dłużej.
Jak dla mnie Oriflame stworzyło jeszcze świetny wiosenny zapach - Oriflame Very Me Spring Tenderness. Chyba rozważę kupno na zbliżającą się wiosnę ;D
Aż mi się lata zachciało ;D Macie swoje ulubione zapachy na daną porę?
Oj, bardzo dawno nie miałam nic z Oriflame
OdpowiedzUsuńJa też. Siostra już nie jest konsultantką ;d wodę mam od wakacji.
UsuńNie znam zapachu :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńja zmieniam zapachy :P nie mam swojego ulubionego bo coraz to i lepsze zapachy wychodzą :P więc jak tu pozostać przy jednym ;p
OdpowiedzUsuńMam tak samo :) w szufladzie pięć zapachów i ochota na kolejne ;D ale ten akurat świetnie się dopasował do lata :)
UsuńNie znam nic co pochodzi z Oriflame :P
OdpowiedzUsuńMożna i tak ;d
Usuńmyślę że to zapach raczej na cieplejsze dni
OdpowiedzUsuńUżywałaś?
Usuńnie, ale wnioskuję z opisu:)
Usuń;)
UsuńJa latem stawiam na zapachy świeże :) a tego nie znam...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie przywiązuję szczególnej uwagi odnośnie jakiego zapachu używam o jakiej porze roku:)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj też nie, ale akurat z tym tak wyszło ;d chociaż czasami też go teraz używam.
UsuńNie znam tego zapachu. Ja akurat raczej nie uzywam perfum w zależności od pory roku, chociaż mam w kolekcji kilka typowym na prawdziwe upały, gdy moje słodkości nawet mnie przytłaczają :)
OdpowiedzUsuńCzyli coś się znajdzie ;d Nie lubię słodkich zapachów...
Usuńrzadko używam wody toaletowej wolę perfumy ale jeżeli zapach by mi się spodobał to czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńO trwałość zapachu chodzi? :)
UsuńNie mam swojego ulubionego zapachu i nigdy nie dopasowywałam zapachów do pór roku ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie ciepłe zapachy, dają mi poczucie spokoju i kojarzą mi się z wakacjami :)
OdpowiedzUsuńTo ten mógłby Ci się spodobać :)
UsuńDawno nie miałam nic z Ori :) pamiętam tylko że uwielbiam korektor z olejkiem herbacianym tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze kojarzę, że to ten to też go miałam i dobrze wysuszał niespodzianki ;d
UsuńOoo... mam ten sam perfum. :D
OdpowiedzUsuńI jak Ci się podoba? :D
UsuńJak dla mnie trochę duszący jak na lato, ale nuty zapachowe są przyjemne.
UsuńJutro umieszczę z nim recenzję na moim blogu. http://passionismygreatlove.blogspot.com/
I przepraszam, że dopiero teraz odpisuję :P
Nic się stało. Chętnie zobaczę co tam napiszesz. :)
Usuń