Dzień dobry :) Oooj dawno nie pisałam o kosmetykach do makijażu. Długo trzymałam się jednego podkładu - ale ostatnio się pogniewaliśmy, zgłosiłam się do testowania kremu BB w Klubie Recenzentki Wizaz i dzisiaj przychodzę z wrażeniami z jego stosowania ;)
Ogólnie marka Bourjois kojarzy mi się głównie z kosmetykami do makijażu, ale ja pierwsze zetknięcie miałam z nią poprzez... wodę perfumowaną. Też o niej na pewno na piszę, ale teraz już przechodzę do dzisiejszego bohatera :)
Kryjąco-nawilżający krem BB Healthy Mix Bourjois 03 beige
Rozświetla skórę i pomaga niwelować oznaki zmęczenia nadając skórze świeży blask.
Opis z naklejki z tyłu opakowania: poprawia naturalny wygląd skóry w dwa tygodnie.
SKŁAD: Aqua/Water/Eau, Dicaprylyl Ether, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Isododecane, Trimethylsiloxysilicate, Sodium Chloride, Corn Starch Modified, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Tri(Polyglyceryl-3/Lauryl) Hydrogenated Trilinoleate, Stearalkonium Bentonite, 2,3-Butanediol, Triethyl Citrate, Silica, Parfum/Fragrance, Mica, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Tocopherylacetate, Sodium Benzoate, Triethoxycaprylylsilane, Chlorphenesin, Panthenol, Pentylene Glycol, Lens Esculenta (Lentil) Seed Extract, Methicone, Maltodextrin, Schisandra Sphenanthera Fruit Extract, 3-0-Ethyl Ascorbic Acid, Tocopherol, Pantolactone, Pentaerythrityl Tetra-DI-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, [May Contain/Peut Contenir/+/: Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499)].
POJEMNOŚĆ: 30 ml
Mamy 18 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
OPAKOWANIE: płaska tubka z zakrętką. Bardzo poręczna. Dzięki dziubkowi wygodnie wydobywa się rzadką konsystencję.
ZAPACH: ciężko mi go określić, jest ledwo wyczuwalny. Nie jest to coś nieprzyjemnego.
KONSYSTENCJA: tak jak wspomniałam wyżej - rzadka.
DZIAŁANIE: przypomnę, że mam cerę mieszaną. Na zdjęciu zobaczycie ten krem BB solo bo chciałam w miarę możliwości pokazać Wam jak faktycznie wygląda, ale ja normalnie zawsze na niego nakładam puder matujący. Wolę efekt matu. Tutaj szybko zaczyna mi się świecić nos i górna część policzków i wygląda to jakbym się spociła... Z pudrem matującym jest idealnie.
U mnie najlepiej sprawdza się nałożenie dwóch cienkich warstw. Do nakładania używam gąbeczki odciśniętej z wody. Konsystencja jest rzadka, więc trzeba uważać żeby nie wylać go za dużo i żeby nie spłynął w niepożądane miejsce. Moim zdaniem bardzo ładnie wyrównuje kolor skóry, ukrywa jakieś przebarwienia i inne drobne zmiany. Na zdjęciach nawet za specjalnie nie widać cieni pod oczami, ale tak na żywo jednak w moim przypadku przydaje się nałożenie korektora.
Nie wysusza skóry i nie wywołuje innych nieprzyjemności.
Do codziennego używania jest jak najbardziej ok. Ostatnio też miałam go na koncercie w połączeniu oczywiście z pudrem i taki duet super się spisał. Nic się nie starło (no nie licząc nosków od okularów).
Na koniec porównanie na zdjęciach. Z lewej nic, z prawej krem BB + tusz na rzęsach i szminka na ustach. Tutaj jeszcze dodam, że też fajnie łączy się z rozświetlaczem i różem.
Do wyboru są jeszcze dwa kolory:
- 01 Ivory
- 02 Vanilla
Znacie ten krem BB lub inne kosmetyki Bourjois? Co polecacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)
Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.
Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.
Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)