11/22/2023

Sposób na efekt tafli na włosach w 15 sekund

woda lamelarna bioelixire

Hej, hej :) Dzisiaj chcę z Wami porozmawiać o stylizacji włosów w domu. Moje są na to dość podatne. Nieważne czy mam ochotę na fale czy proste włosy. Dzisiaj parę słów o kosmetyku, który pomaga mi w stylizacji gładkich, prostych włosów. To woda lamelarna Bioelixire Expert.

Nie przypominam sobie żebym wcześniej słyszała o tego typu produkcie, więc szybko zabrałam się za testy. Zobaczycie na zdjęciach efekty na moich dłuższych włosach jeszcze przed wizytą u fryzjerki (choćby te obok), ale też i na krótszych.

Woda lamelarna ma zapewnić włosom:

  • przede wszystkim efekt tafli na włosach
  • wygładzenie i blask
  • miękkość
  • zmniejszenie puszenia się włosów
  • nawilżenie i odżywienie włosów
  • uzupełnienie mikroubytków w strukturze włosów

SKŁAD: Propylene Glycol, Alcohol denat., Aqua, Myristyl Alcohol, Propanediol, Lactic Acid, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Wheat Protein, Sodium PCA, Sodium Lactate, Arginine, Aspartic Acid, PCA, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Isoleucine, Proline, Threonine, Histidine, Phenylalanine, Behentrimonium Chloride, Methylpropanediol, Silicone Quaternium-8, Caprylyl Glycol, Dipropylene Glycol, Cetrimonium Chloride, Benzoic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum.

  • proteiny pszenicy - rewitalizują i wzmacniają włosy uzupełniając ubytki w ich strukturze;
  • aminokwasy - mają właściwości odżywcze i nawilżające;
  • kwas mlekowy - nawilżenie, działanie antybakteryjne i regulujące pH;
  • propanediol - ochrona przed przesuszeniem;
  • sodium PCA - zapobieganie elektryzowaniu.

SPOSÓB UŻYCIA: najpierw oczywiście dokładnie myjemy włosy. Mi obecnie na tym etapie towarzyszy szampon Bioelixire z czarnuszką. Zakochałam się w jego zapachu od pierwszego użycia! Opcjonalnie po myciu możemy użyć maski/odżywki, ale nie jest to konieczne. Następnie odciskamy nadmiar wody. Nakładamy wodę lamelarną na włosy unikając dotykania skóry głowy. Zostawiamy na około 15 sekund i spłukujemy. Oczywiście do tego momentu odnosi się tytuł postu. Dla ochrony końcówek warto nałożyć na nie serum. Ja aktualnie używam takiego z olejkiem arganowym, które chroni również przed wysoką temperaturą - w moim przypadku z suszarki.

Wody lamelarnej Bioelixire nie trzeba używać codziennie, ale oczywiście jeśli codziennie mamy ochotę na gładkie włosy to możemy. Po prostu sięgamy po nią wtedy gdy zależy nam na efekcie tafli i chcemy ujarzmić nasze szalone włosy.

Czas na efekty na włosach przedstawione na zdjęciach

Pierwsza trójka zdjęć to te zrobione przed ścięciem włosów. Pierwsze zdjęcie po myciu szamponem Bioelixire, masce i serum, suszone suszarką bez użycia wody lamelarnej. Dodatkowo widać, że z tyłu włosy odgniotły się od poduszki - przed zdjęciem czytałam książkę. Drugie zdjęcie zrobione chwilę przed myciem i ostatnie po myciu i suszeniu z wodą lamelarną.

Następna trójka już po ścięciu włosów. Możecie się śmiać z mojego kucyczka ;D ale rano tak mi wygodnie gdy chcę umyć buzię, sprzątać czy cokolwiek żeby mi włosy nie wpadały do oczu.

I kolejna próba. Tutaj chyba najlepiej widać blask i jak się "układa" mój kolor włosów. Pogoda też dopisała bo to akurat był słoneczny dzień i światło do zdjęć lepsze. Nawet fryzjerka ten mój kolor ostatnio chwaliła, że nie muszę robić refleksów itp. Dodam, że jeszcze podczas suszenia włosy z jednej strony wywijały mi się do środka, z drugiej na zewnątrz, ale przeczesałam je, pochodziłam chwilę i po całości już były do środka. 

Moje włosy mają tendencję do falowania, więc w każdej długości z samym suszeniem suszarką (bez prostownicy) nie uzyskam prostych drutów, zawsze te końcówki się wywijają, ale myślę, że ogólny efekt jest ok. Włosy gładkie, ładnie się układają, są przyjemne w dotyku (tutaj na pewno serum też swoje robi bo jednak zostaje na włosach bez spłukiwania).

Woda lamelarna Bioelixire zamknięta jest w butelce o pojemności 250 ml. Posiada fikuśną pompkę - tutaj niestety przyznam, że wolałabym zwykły atomizer. Trzeba sobie wypracować sposób żeby wygodnie używać tego dozownika. Konsystencja kojarzy mi się z takim mocno rozwodnionym olejkiem, ale w żaden sposób nie przetłuszcza włosów i dobrze się rozprowadza. Ja po nałożeniu przeczesuję włosy grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Zapach jest bardzo delikatny, w trakcie nakładania praktycznie niewyczuwalny. Żeby go poczuć trzeba przyłożyć nos do ręki czy włosów gdy mamy na nie nałożoną wodę lamelarną.

Znacie taki specyfik jakim jest woda lamelarna Bioelixire? Jak się u Was sprawdza?

* Post powstał we współpracy z marką Bioelixire.

8 komentarzy:

  1. No widać efekt zdecydowanie! Chociaż ja wolę bardziej kręcone lekko pasma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też takie lubię, ale czasem dla odmiany mogą być bardziej proste 😄

      Usuń
  2. Moje włosy są bardzo kręcone, uzywam kosmetyków podkręcających skręt.

    OdpowiedzUsuń
  3. No patrząc na zdjęcia chciałabym nabyć produkt i spróbować na swoich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  4. O konkretnie tym produkcie nie słyszałam, ale muszę przetestować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)