- grudzień to świąteczny klimat, wiadomo.
- świeczka z Pepco za 6 zł a zapach mega! Jednak Pimpek na zdjęciu zagwiazdorzył ;D
- :)
- Pimpek pilnuje Mroza :D
- Nadal nie wiem jak on tak mógł spać z głową w górze ;D
- Piłki też trzeba pilnować.
- <3
- Grudzień co nie ;D
- Cały czas zachwycam się matową pomadkę z Sinsaya.
- Lampę pokazywałam Wam już we wpisie z akcji #ŚWIĘTAzBLOGERKAMI
- Choinka ubrana jakoś niedługo po Mikołajkach.
- Zapiekanka makaronowa po ubraniu choinki :D
- Dobre miejsce do spania xd
- Moje pierwsze zakupy online w Hebe. Gacek musiał sprawdzić jakość.
- Śnieg próbował padać.
- Choinka na Placu Daszyńskiego w Piszu.
- I przed moim domem.
- Ja Ci tego sznurka popilnuję ;D
- Selfie jak selfie, ale podobają mi się kolory ;D Pomadka i czapka w podobnym kolorze przypadkowo ;D chociaż obie rzeczy są z Sinsaya i kupione w innym czasie.
- Zimowe foto Pimpka też musi być ;D
- Śnieeeg ;D
- Dużo śniegowych zdjęć na pamiątkę.
- Co tam ciekawego znalazł?
- Czytałam sobie "Tusz".
- 15 grudnia się obroniłam. Najgorszy stres jaki ostatnio przechodziłam. Wszyscy mówią, że obrona to formalność, rozmowa o naszej pracy a ja podchodziłam do niej trzy razy. No drugi musieliśmy przerwać przez problemy techniczne, ale te oczekiwanie na kolejny termin też przysporzyło dodatkowych nerwów. Jedno pytanie do pracy, dwa do losowo wybranych dwóch książek z listy 10 lektur, które trzeba przeczytać do egzaminu. Zawsze stresowały mnie egzaminy ustne a zdawanie tego w domu przez internet nie ułatwiało mi sprawy. Na trzecim zdjęciu widzicie moje notatki i część książek, więc to nie było tak, że się nie uczyłam i bałam nie wiadomo czego. No nic. Już mogę powiedzieć, że było minęło. Mam to z głowy. Jeszcze zostaje sprawa odebrania dyplomu, ale to dopiero gdy otworzą uczelnie. Myślę też o magisterce, ale nie wiem czy na pewno w tym roku. Konkretnego pomysłu jeszcze nie mam i wybór uczelni też mnie czeka.
- Te błagalne spojrzenie ;D
- Mielone na obiad.
- Takie niby klimatyczne zdjęcie ;D Oczywiście książkę czytałam przy normalnym świetle.
- <3
- No nie umiem odrzucać Pimpka zdjęć ;D
- Świąteczny klimat ;D Ryba po grecku <3 Światełka, prezenty.
- Przygotowania do Wigilii.
- Stylówka z Wiglii i drugiego dnia świąt.
- Jezioro Seksty.
- Zwierzaki po świętach :D
- Mglisty spacer.
- Spacerek.
- Moja oryginalna puma ;D
- Sylwester tym razem rodzinny.
Najwięcej serduszek na instagramie zebrało zdjęcie:
Akurat obronę miałam we wtorek a tematem instawtorku było dowolne zdjęcie.
Piątka najchętniej czytanych wpisów w grudniu:
- Nowości listopada
- #ŚWIĘTAzBLOGERKAMI Kosmetyczne odkrycia 2020 (chyba mogę stwierdzić, że lubicie takie zestawienia, więc czas do powrotu robienia wpisów z ulubieńcami :))
- #ŚWIĘTAzBLOGERKAMI List do św. Mikołaja (w grudniowych nowościach pokazałam kilka rzeczy, które kupiłam z tego listu)
- Kilka słów o książce "Rysiek Riedel we wspomnieniach" Marcina Sitko (niedawno wyszedł drugi tom tej książki (jestem w trakcie czytania), ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że ten wpis się tutaj pojawi. Może w podobnej formie zrobię wpis o drugim tomie?)
- Bielenda Botanical CLAYS pasta do mycia twarzy z różową glinką - recenzja
Jak Wam minął ostatni miesiąc tego dziwnego roku? Jak święta, sylwester?
***
W ogóle to zastanawiam się czy w tym roku też robić takie miesięczne podsumowania. Mi się już wydają nudne, zbytnio nic nowego się u mnie nie dzieje, ale dajcie znać co myślicie, czy może coś zmienić?
Gratuluję obrony! Widzę, że u nas wyglądało to totalnie inaczej począwszy od sposobu i miejsca, po same tematy :D Ja też jeszcze nie odebrałam dyplomu jak Ci wspominałam, chociaż miało to miejsce kilka miesięcy temu xD
OdpowiedzUsuńWidzę, że w najczęściej czytanych postach nie brakło też naszej akcji! Super, pokazuje to chyba, że ma to sens :) U mnie było w best nine bodajże 2 :)
Dzięki! Weź, ja chyba wciąż w pełni nie ochłonęłam 🤣 To czekamy razem na dyplomy 😅
UsuńPewnie, że ma! To u mnie ani jednego kosmetycznego zdjęcia i takiego typowo blogowego 🙈
Mój to raczej czeka na mnie :D Podobno są 3 lata, ale nie będę przesadzać, chyba pójdę w styczniu jeszcze :P
Usuń♥ No widziałam właśnie, pewnie dlatego, że łączysz bloga i prywatę :)
Raczej haha Trzymam kciuki żebyś się zebrała ;D Ja po otwarciu uczelni mam 2 tygodnie żeby się po niego zgłosić i później chyba miesiąc żeby odebrać.
UsuńCoś w tym jest ;D
Świetna fotorelacja. Twój psiak zdominował ten wpis, mega z niego słodziak. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To norma w tych podsumowaniach 🤣 Również pozdrawiam!
UsuńMój kot też kocha pudełka i reklamówki!
OdpowiedzUsuńTak, reklamówki też są spoko! :D
UsuńPiękne zdjęcia i wspomnienia :) Pieseł i koteł też 🐕🐈
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zwierzaki wiadomo <3
UsuńGratulacje z okazji obrony:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :) Również pozdrawiam!
UsuńGratuluje obrony! Zwierzaki są urocze ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Są <3 :D
UsuńAh te zwierzaki :D
OdpowiedzUsuńCudaki :D
UsuńDziękuję! Przekażę :D
OdpowiedzUsuńbaaardzo wspolczuje stresu.. cos wiem na ten temat ;D a co do odebrania dyplomu to lepiej miec to juz z glowy, niech otwieraja te uczelnie :D
OdpowiedzUsuńswietny psiak i cudowny pomocnik (kontroler jakosci) :D uwielbiam zwierzeta.
zycze dalszych sukcesow i zapraszam do mnie ;)
Masakra ;D Chciałabym, ale póki co jeszcze cierpliwie czekam ;D
UsuńDzięki <3
Śliczny kotek, miałam kiedyś podobnego:) Bardzo fajne podsumowanie, widzę, że dużo się działo w tym roku ;)
OdpowiedzUsuń<3 To tylko podsumowanie grudnia 😅
UsuńGratuluję obrony! To naprawdę powód do dumy :) Bardzo fajne zdjęcia zrobiłaś. Sporo się u Ciebie działo. Mnie jak zwykle grudzień przeleciał przez palce, co nie zmienia faktu że to jeden z moich ulubionych miesięcy w roku :) Wszystkiego dobrego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Grudzień to przyjemny, świąteczny miesiąc :) Dziękuję i wzajemnie! :)
UsuńGratuluję obrony. Domyślam się, że w obecnych czasach jest to znacznie stresujące niż tak tradycyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Nie było łatwo, ale na szczęście już mam to z głowy :)
Usuń