7/29/2020

Soraya Aqua Shot Mineralny żel myjący do twarzy - recenzja

mineralny żel myjący do twarzy soraya

Żel ma za zadanie skutecznie oczyszczać z resztek makijażu i zanieczyszczeń. Nie wysusza i nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Po użyciu skóra ma być wyraźnie gładsza, miękka i ukojona. Cera ma być czysta, świeża i pełna naturalnego blasku.

SKŁAD: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Caprylyl/Capryl Glucoside, Xanthan Gum, Lactic Acid, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Mineral Salts, Glyceryl Oleate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Citrid Acid, Sodium Benzoate, Parfum.

POJEMNOŚĆ: 150 ml
Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.

CENA: Ja testuję w ramach współpracy, ale przykładowo obecnie w Hebe jest promocja i kosztuje 8,99 zł (cena regularna to 14,99 zł).


OPAKOWANIE: dość miękka, plastikowa tubka z zatrzaskiem. Wszystko się trzyma, nic się nie połamało, żel swobodnie się wydobywa. Kolorystyka idealna na lato. Kojarzy się ze świeżością, wodą i w ogóle to ja lubię różne odcienie niebieskiego :) ii pasuje do kolorystyki bloga.

KOLOR: w sumie to żel jest bezbarwny ;D
KONSYSTENCJA: taki trochę rzadszy żel.
ZAPACH: taki kojarzący się z wodą. Mi w niczym nie przeszkadza.


DZIAŁANIE: żelu używam kilka razy dziennie, codziennie. Przyjemnie się pieni i oczyszcza skórę. Rano dobrze oczyszcza z nocnych zanieczyszczeń, jeśli robię makijaż radzi sobie z jego resztkami (najpierw oczywiście używam wody micelarnej), jest dobrym wstępem do wieczornej pielęgnacji. Faktycznie nie wysusza mojej mieszanej cery (jest przeznaczony do każdego rodzaju) i nie wywołuje uczucia ściągnięcia - nie mam natychmiastowej chęci sięgnięcia po tonik czy krem (ale i tak zawsze po chwili ich używam). Tubka starczy na około miesiąc. Żelu zaczęłam używać jakoś na początku lipca i zostało mi go na 1-2 użycia.

Mieliście już okazję poznać serię Aqua Shot Soraya? Ja już jakiś czas temu pisałam na Instagramie o maseczce na tkaninie a na blogu pojawi się jeszcze recenzja kamienia peelingującego i kremu do twarzy.

14 komentarzy:

  1. Ostatnio przerzuciłam się na żele z powrotem, ale w sumie wolę takie z pompką. Bo teraz mam podobny w tubce i strasznie szybko się kończy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pompką najwygodniejsze! Tylko żeby się nie zacinała 🤭 Fakt, niecały miesiąc to szybko

      Usuń
  2. Jak nie przepadam za kosmetykami Soraya, tak ta seria mnie kusi i wypróbuję sobie ten żel w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Polubiłam się z tym żelem, dobrze się u mnie sprawdza. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji go przetestować, ale jestem ich mega ciekawa. Widziałam je wiele razy na instagramie :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nic z tej serii, ale muszę przyznać, że całkiem fajnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że teraz dopiero na to trafiłam, dziś właśnie zakupilam inny, no ale będę pamiętać ten produkt!

    OdpowiedzUsuń
  7. chętnie się z tą serią poznam osobiście ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)