Dzisiaj kilka słów o kolejnym produkcie z pudełka Full of Kindness. Czy maska składająca się z samych olejów to jeszcze maska czy już po prostu produkt do olejowania?
Czas wyzwolić Twoje włosy! Chirp Body wyprodukowało naturalną maseczkę do włosów, która nie ma rywali na rynku. Ta niesamowita maska do włosów zawiera tylko i wyłącznie naturalne składniki, które szybko się wchłaniają oraz zapewniają nawilżenie każdego kosmyka włosów. Mięciutkie włosy gwarantowane!
SKŁAD: Cocos nucifera (coconut) fruit oil, Vitis vinifera (grape) seed oil, Ricinus communis (castor) seed oil, Olea europaea (olive) fruit oil, Argania spinosa (argan) kernel oil, Simmondsia chinensis (jojoba) fruit oil, Persea gratissima (avocado) fruit oil, Citrus paradisii (grapefruit) peel oil, Citrus bergamia (bergamot) peel oil, Citrus limonum (bergamot) peel oil, Melaleuca alternifolia (tea tree) leaf oil, Vanilla planifolia oil, Canaga odorata (ylang ylang) flower oil.
POJEMNOŚĆ: 100 ml
Mamy 9 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
Cena: 17,95 £
OPAKOWANIE: saszetka z zakrętką. Kojarzy mi się z maseczkami różnego rodzaju Babci Agafii.
KONSYSTENCJA: po rozpakowaniu boxa Full od Kindness byłam mocno zdziwiona twardą maską w saszetce i zastanawiałam się jak ja mam to wydobyć xD ale w temperaturze pokojowej (łazienkowej) konsystencja zaczęła się zmieniać. Zrobiła się płynna, olejkowa i do końca nie miałam problemu z jej wydobywaniem.
ZAPACH: przyjemny. Trochę kojarzył mi się z mlekiem w proszku, trochę z kwiatami.
DZIAŁANIE: maski tej używałam raz w tygodniu lub nawet rzadziej. Takich normalnych masek używam 2 razy w tygodniu. Wszystko przez lenistwo lub jakby to ładniej nazwać - brak czasu. Najpierw trzeba umyć włosy, później nałożyć maskę na 25 minut i następnie umyć włosy dwukrotnie żeby zmyć maskę. Sami wiecie, że że zmyciem olejów bywa ciężko. Moje włosy chłonęły tę maskę jak gąbka wodę. Szampon Paul Mitchell radził sobie ze zmyciem tej maski myciem. Rumiankowym Green Pharmacy musiałam myć dwa razy. Efekty? Bardzo dobrze nawilżone włosy, błyszczące i dobrze układające się. I to nieważne jakim szamponem ją zmywałam efekt był tak samo dobry. Maska nie plącze włosów. Już na mokro robią się sypkie.
I na koniec zdjęcie po umyciu mydłem cedrowym Bania Agafii, masce Chirp na czas kąpieli (raczej krócej niż te 25 minut) i jednorazowym myciu szamponem Paul Mitchell Extra Body.
Bardzo fajny efekt na włosach daje ta maska! :)
OdpowiedzUsuńBardzo go polubiłam!
UsuńMoje włosy nie lubią olejku kokosowego.
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńTeż bym po nią z chęcią sięgnęła, gdybym była łatwiej dostępna :). Swoją drogą fajna mieszanka składników i bardzo fajne działanie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie też tak myślę.
UsuńFajnie, że działa ;) ja chyba jednak używałabym jej do olejowania przed myciem ;D
OdpowiedzUsuńFajnie, fajnie :) Myślę, że i tak można ;D
UsuńPierwszy raz widzę ;p
OdpowiedzUsuńGdyby nie wygrane pudełko to też bym nie znała ;D
Usuń