Lubicie różne dodatki do kąpieli? Ja chociaż o wiele częściej biorę szybki prysznic niż długą kąpieli w wannie to jednak jak już mi się zdarzy to lubię dodać coś fajnego do wody. Ostatnio towarzyszył mi pielęgnujący olejek do kąpieli Kwiat Migdała od Kneipp.
Zmysłowo pachnący pielęgnujący olejek do kąpieli Kwiat migdała Jedwabna skóra Kneipp daje skórze optymalną kombinację aktywnej ochrony i pełnej pielęgnacji. Dzięki 94% czystego olejku migdałowego wspiera utrzymanie naturalnego płaszcza ochronnego skóry i pozostawia ją aksamitną i miękką. W połączeniu z kojącym działaniem ciepłej wody tłusty olejek roztacza swoje naturalne działanie pielęgnacyjne.
SPOSÓB UŻYCIA: olejek do kąpieli wlać pod strumień bieżącej wody i rozkoszować się kąpielą przez 15-20 minut.
20 ml = 1-2 kąpieli
SKŁAD: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (olej ze słodkich migdałów), Parfum (Fragrance), Benzyl Benzoate, PEG-40 Sorbitan Peroleate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Flower Extract, Bulnesia Sarmientoi Extract (Guaiacwood Oil), Pogostemon Cablin Oil, Amyris Balsamifera Bark Oil, Limonene, Linalool, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Citral, Eugenol, Citronellol, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Tocopherol.
Mamy 3 miesiące na zużycie od momentu otwarcia.
POJEMNOŚĆ: 20 ml
CENA: kupiłam w Rossmannie za 4,79, obecnie kosztuje 5,99.
OPAKOWANIE: szklana, przezroczysta buteleczka z plastikową zakrętką + kartonik.
KOLOR: słomkowy.
KONSYSTENCJA: rzadszy olejek.
ZAPACH: śliczny! Coś z migdała w sobie ma a mnie takie zapachy w kosmetykach przyciągają. I co najlepsze zapach utrzymuje się przez kilka kolejnych godzin na skórze!
DZIAŁANIE: olejek nie pieni się i nie barwi wody. Lubię to jaka woda się staje po dodaniu olejku (jakiegokolwiek), jakby taka miękka i tutaj też tak jest. Zapach pozwala nam się zrelaksować, zagłębić w marzenia a olejek pielęgnuje naszą skórę. Po wyjściu z wanny czuć olejkową warstewkę, ale po wytarciu ręcznikiem już jej nie ma. Skóra pozostaje nawilżona, gładka i ślicznie pachnąca! Mogę się tutaj przyczepić tylko do tego, że nie ma piany. Jednak lubię jak w wannie jest jest dużo ;) Taką 20 ml buteleczkę wykorzystałam na dwa razy i nie czułam żeby przy połówce olejku było za mało. Jeszcze zaznaczę żeby po kąpieli opłukać porządniej wannę bo jednak olejek się na nie osadza.
Lubicie używać olejków do kąpieli? Jakie są Wasze ulubione?
Miałem złotą wersję oh jaki to był zapach boski :D
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować ;D
UsuńMiałam go, ale jakoś najmniej mi się podobał że wszystkich olejków tej marki.
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy, więc na razie się nie wypowiem ;)
UsuńUwielbiam takie dodatki do kąpieli, chętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńKiedyś miałam, byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńSzkoda, że wystarczyła tylko na dwa razy ;) Lubię takie olejki
OdpowiedzUsuńNiestety mała pojemność ;)
UsuńNiestety nie mam wanny :/
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńŻałuję, że nie mam aktualnie wanny, aby sam prysznic :(
OdpowiedzUsuńOj:(
Usuńo grr a ja nie mam wanny a szkoda tak by mi się przydała i jeszcze taki cudownie pachnący olejek ahhh. Zostaje gorący prysznic
OdpowiedzUsuńTeż można znaleźć coś fajnego pod prysznic :)
UsuńNie miałam nigdy takiego olejku. Ze względu na to iż słaba wydajność tego produktu to chyba nie skuszę się na niego.
OdpowiedzUsuń20 ml to nie ma co wymagać dużej wydajności ;)
UsuńChyba muszę się zaopatrzyć w taki olejek do kapieli :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńNabrałam ochoty na długa kąpiel z dodatkiem tego olejku :)
OdpowiedzUsuńTrzeba to zrealizować! :)
UsuńNajbardziej wkurza mnie w takich olejkach to, że się osadzają na wannie :D
OdpowiedzUsuńTaki mały mankament ;D
UsuńUwielbiam takie dodatki, ale na tą chwilę nie posiadam wanny :(
OdpowiedzUsuńOj :(
UsuńAh, szkoda, że po przeprowadzce mam tylko prysznic i nie mogę pozwolić sobie na taki relaks. Mając wannę również lubiłam dolewać różne olejki i pachnidła do wody, jednak rzadko brałam kąpiel, zazwyczaj prysznic, teraz kiedy nie mam wanny tęsknię i żałuję, że nie korzystałam z niej częściej, szczególnie podczas jesieni i zimy :D
OdpowiedzUsuńTeż właśnie często nie korzystam z wanny w taki sposób i pewnie bym żałowała w razie przeprowadzki do miejsca bez wanny ;D
UsuńWłaśnie nie używam takich olejków, bo biorę przeważnie sam prysznic :D
OdpowiedzUsuńJa tam czasami lubię polenić się w wannie ;D
UsuńAch, coraz częściej żałuję że nie mam wanny :) Na szczęście producenci wymyślają coraz więcej podobnych produktów których można używać z powodzeniem pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńFakt, można znaleźć fajne kosmetyki pod prysznic :)
Usuń