Wersja: aloes i zielona herbata
Sucha i wrażliwa skóra dłoni wymaga intensywnego nawilżenia i ochrony. Dlatego glicerynowy krem do rąk Cztery Pory Roku został wzbogacony o aloes i ekstrakt z zielonej herbaty, które silnie nawilżają, łagodzą podrażnienia oraz pielęgnują płytkę paznokcia. Wystarczy wetrzeć go w skórę dłoni kilkakrotnie w ciągu dnia, by zapewnić im 24-godzinną ochronę. Dzięki wyjątkowo lekkiej konsystencji krem szybko się wchłania, pozostawiając delikatny i przyjemny zapach.
Skład: Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Propylene Glycol, Heliantus Annuus Seed Oil, Phenoxyethanol, Petrolatum, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Ceteareth-20, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Butylene Glycol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Carbomer, Sodium Hydroxide, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Parfum, Citric Acid, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Sodium Benzoate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool
Opakowanie: miękka plastikowa tubka o pojemności 50 ml (według Rossmanna miniprodukt).
Łatwo z niej wydobywa się krem. Zakręcone zamknięcie, osobiście wolę jednak te na klik.
Kolor: biały.
Konsystencja: w sam raz. Nie za gęsta i nie za rzadka, nic nie spływa.
Zapach: zielona herbata, znośny, długo nie utrzymuje się na dłoniach.
Działanie: nareszcie trafiłam na krem, który ma wpływ na moje suche skórki przy paznokciach. Efekt nie jest widoczny od razu, ale to raczej jak ze wszystkim - trzeba go trochę poużywać, ale widzę już delikatne nawilżenie. Mam go od jakiegoś miesiąca i jeszcze na parę dni wystarczy. Poza suchymi skórkami nie mam innych problemów ze skórą dłoni. Krem dba o nie, utrzymuje odpowiednie nawilżenie, nie robi krzywdy. Szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej/nieprzyjemnej warstwy.
Planuję zakup kolejnego opakowania i może uda mi się skórki doprowadzić do stanu idealnego :)
Cena i dostępność: w Rossmanie zapłacimy 2, 79 zł za 50 ml i 3, 49 zł w promocji obecnie (normalnie 4,59) za 130 lub 150 ml. Jakoś tak dziwnie na stronie jest to opisane...
Jedna z Was poleciła mi Cztery Pory Roku do rąk w komentarzu i jestem mile zaskoczona :) A co Wy sądzicie?
Kremy z tej firmy są świetne, chociaż dawno żadnego nie miałam .
OdpowiedzUsuńJa się chyba zacznę bardziej wśród nich rozglądać :) Wcześniej niekoniecznie zwracałam uwagę na tę markę.
UsuńUwierz mi, że warto ;) Dawno temu miałam balsam do ciała z tej firmy w tubce i był świetny, niestety teraz już ich nigdzie nie widzę ;/
UsuńBędę sprawdzać :) Może wycofali?:(
UsuńByć może ;/ ale mam nadzieję że kiedyś wrócą.
UsuńOby :)
Usuńmiałam bardzo dawno i juz nie pamietam czy u mnie sie rowniez sprawdzil :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo dawno nie miałam kremu do rąk z tej firmy, fajnie że przyczynił się do poprawy stanu Twoich skórek :)
OdpowiedzUsuńTeż się z tego cieszę ;d
UsuńKiedyś miałam kilka tych kremów i były takie dość przeciętne :) Od czasu do czasu można sobie na taki pozwolić.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Na szczęście dla mnie jest lepszy niż przeciętny :)
UsuńMam kilka tych kremików, teraz kiedy zbliża się lato sądzę, że do moich wymagających dłoni zimą te będą dobrze działać na skórę, która się uspakaja w letnie dni.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam kilka produktów tej firmy i były naprawdę bardzo dobre a cena bardzo niska. :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńPlus za działanie :), miałam kiedyś ich krem ale to już dawno temu :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam go kiedyś, ale niczym szczególny się nie wyróżniał :) wolę swój ulubiony Garnier ;)
OdpowiedzUsuńZ Garniera jeszcze nie miałam ;d
Usuńniestety ja mam bardzo wrażliwe dłonie, jak na razie sprawdza się u mnie głównie neutrogena :)
OdpowiedzUsuńkolorowaradosc.blogspot.com
Dobrze, że jest coś co się jednak sprawdza :)
UsuńPamiętam ten krem z dzieciństwa, mama go kupowała :) Jednak nigdy go nie lubiłam, zostawiał u mnie tłustą warstwę, która wcale się nie wchłaniała. Może zmienili formułę :p
OdpowiedzUsuńMożliwe ;d
UsuńKiedy byłam małą dziewczynką moja mama i babcia używały tych kremów namiętnie. Teraz po wielu latach z chęcią bym do nich powróciła:D
OdpowiedzUsuńKolejna ze wspomnieniami :)
UsuńNie miałam żadnego kremu z tej serii, ale chętnie jakiś kupię i wypróbuję :-) Wychodzi na to, że czasami kosmetyk który kosztuje niewiele może okazać się całkiem udany :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
Usuń