Fruit-tella truskawkowy żel pod prysznic - recenzja

11/20/2024

Fruit-tella truskawkowy żel pod prysznic - recenzja

Hej, hej :) Jakiś czas temu składając zamówienie w Hebe w oko wpadł mi taki truskawkowy żel pod prysznic. Fruit-tella. No nie mogłam się oprzeć i musiałam kupić ;D Guma balonowa to takie wspomnienie dzieciństwa a żel okazał się fajnym dodatkiem do kąpieli.

Szampon i żel pod prysznic 2w1 Fruit-tella

Zadania:

  • delikatne mycie, odświeżenie i pielęgnacja skóry
  • soczysty zapach owoców
  • od 3 roku życia.
SKŁAD: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Ammonium Lauryl Sulfate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Glycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Parfum, Polyquaternium-10, Panthenol, Equisetum Arvense Extract, Hydrolyzed Wheat Protein.

POJEMNOŚĆ: 300 ml

Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.

CENA: kupiłam w Hebe za 6,99 zł.

OPAKOWANIE: ma bardzo fajny kształt - wygodnie leży w dłoni. Zamknięcie na zatrzask. Można je postawić na głowie. Nie da się śledzić poziomu zużycia.

ZAPACH: połączenie gumy balonowej i lizaka truskawkowego. Bardzo mi się podoba. Nie dusi słodkością. Daawno nie miałam truskawkowych kosmetyków a kiedyś bardzo często po nie sięgałam. Nie zawiodłam się.

KONSYSTENCJA: dość rzadka.

DZIAŁANIE: kupiłam z zamiarem używania jako żel pod prysznic. Dobrze rozprowadza się na skórze, całkiem fajnie pieni. Co najważniejsze oczyszcza skórę i nie robi jej krzywdy. Czy pielęgnuje ciężko mi powiedzieć, ale na to w żelach nie liczę. Po kąpieli nakładam balsam na ciało.  Żel ma myć i nie robić krzywdy. I oczywiście pięknie pachnieć. Tutaj wszystko się zgadza.

Pozostałe kosmetyki z tej marki:

  • kule do kąpieli (5x50g) malinowe i jeżynowe
  • malinowa kula do kąpieli 140 g
  • malinowy balsam do ust
  • żel i szampon 2w1 jeżyna
Jak będzie okazja to wypróbuję jeszcze ten jeżynowy żel. Widziałam, że są też podobne kosmetyki w wersji Mentos.

Mieliście okazję coś z nich poznać?

11/19/2024

Akcesoria do paznokci: niezbędnik każdego manicure

 * artykuł sponsorowany - gościnny


Piękne i zadbane dłonie to wizytówka każdej kobiety. W dzisiejszych czasach manicure przestał być jedynie zabiegiem pielęgnacyjnym, a stał się sposobem na wyrażenie siebie i podkreślenie własnego stylu. Aby móc cieszyć się perfekcyjnym manicure, niezbędne jest posiadanie odpowiednich akcesoriów. W sklepach kosmetycznych dostępny jest szeroki asortyment narzędzi i produktów, które ułatwiają pielęgnację i zdobienie paznokci, zarówno w domowym zaciszu, jak i w profesjonalnym salonie kosmetycznym. W naszym artykule omówimy najważniejsze i najbardziej przydatne akcesoria do paznokci oraz ich zastosowanie i podpowiemy, jak wybrać te najlepsze dla siebie.

Niezbędne akcesoria do manicure

Podstawą każdego manicure, niezależnie od umiejętności wykonania, jest zestaw kilku niezbędnych narzędzi. Poniżej przedstawiamy te, które powinny znaleźć się w kosmetyczce każdej kobiety:

  • Pilniki do paznokci - Służą do nadawania kształtu paznokciom oraz skracania ich. Dostępne są w różnych gradacjach, od tych gruboziarnistych do wygładzania, po drobnoziarniste do polerowania;
  • Bloki polerskie - Wielofunkcyjne, posiadające kilka powierzchni o różnej gradacji, do wygładzania i nabłyszczania płytki paznokcia;
  • Cążki do paznokci - Niezbędne do skracania paznokci, zwłaszcza tych grubych i twardych;
  • Nożyczki do skórek - Służą do precyzyjnego wycinania skórek wokół paznokci;
  • Kopytka metalowe, drewniane lub plastikowe - Służą do odsuwania skórek;
  • Patyczki do manicure - Przydatne są do oczyszczania przestrzeni pod paznokciami, nakładania ozdób lub usuwania nadmiaru lakieru.

Akcesoria do stylizacji paznokci

Poza podstawowymi narzędziami do manicure, istnieje wiele akcesoriów, które umożliwiają tworzenie różnorodnych stylizacji. Oto tylko niektóre z nich:

  • Pędzelki do zdobień o różnej grubości i kształcie włosia, przeznaczone do malowania na paznokciach wzorów, linii i detali. 
  • Narzędzia z metalową kulką na końcu, służące do tworzenia kropek i innych  wzorów makro, np. kropek, przecinków, linii;
  • Ozdoby do paznokci, takiej jak cyrkonie, naklejki, brokat, folie transferowe i in.;
  • Stemple do paznokci - szybkie i precyzyjne narzędzie do tworzenia skomplikowanych wzorów;
  • Gąbki do ombre i in.

Profesjonalne akcesoria do paznokci

Pracownicy profesjonalnych salonów kosmetycznych korzystają z bardziej zaawansowanych akcesoriów, które ułatwiają pracę i pozwalają na uzyskanie jeszcze lepszych efektów. Są to m.in.:

  • Frezy do paznokci - Elektryczne urządzenie z wymiennymi frezami o różnym kształcie i gradacji, służące do skracania, opracowywania kształtu, matowienia i polerowania paznokci, a także usuwania skórek. Frezarka znacznie przyspiesza pracę i pozwala na uzyskanie precyzyjnych efektów;
  • Lampy UV/LED - Niezbędne do utwardzania żeli i lakierów hybrydowych. Lampy LED są szybsze i bardziej energooszczędne niż tradycyjne lampy UV;
  • Pochłaniacz pyłu - Urządzenie, które odsysa pył powstający podczas piłowania paznokci, zapewniając higienę i komfort pracy;
  • Sterylizatory do narzędzi - Urządzenia do dezynfekcji narzędzi, gwarantujące bezpieczeństwo i higienę zabiegów i in.

Jak wybrać akcesoria do paznokci?

Wybór odpowiednich akcesoriów do paznokci zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc w podjęciu decyzji:

  1. Zastanów się, jak często wykonujesz manicure. Jeśli robisz to regularnie, warto zainwestować w trwalsze i bardziej profesjonalne narzędzia.
  2. Określ swoje potrzeby. Jeśli lubisz zdobić paznokcie, zaopatrz się w pędzelki, ozdoby i inne akcesoria do stylizacji.
  3. Zwróć uwagę na jakość wykonania. Dobrej jakości akcesoria posłużą Ci dłużej i zapewnią lepsze efekty.
  4. Wybierz narzędzia, które są dla Ciebie wygodne w użyciu. Ergonomiczny kształt i odpowiedni rozmiar ułatwią Ci pracę.
  5. Nie zapomnij o higienie! Regularnie dezynfekuj swoje narzędzia, aby zapobiec infekcjom. 

Akcesoria do paznokci to niezbędnik każdej kobiety, która dba o swoje dłonie. Szeroki wybór dostępnych na rynku narzędzi, szczególnie na stronie VSB-Store, pozwala na wykonanie zarówno prostego manicure, jak i zaawansowanych stylizacji.

White Flower's naturalny peeling solno - olejowy - recenzja

11/18/2024

White Flower's naturalny peeling solno - olejowy - recenzja

Dzień dobry w nowym tygodniu :) Poniedziałek to taki mój peelingowy dzień, więc też postanowiłam dzisiaj podzielić się opinią o używanym obecnie peelingu.

Naturalny peeling solno-olejowy z Morza Martwego kawa White Flower's

ZADANIA:

  • usuwanie martwego naskórka
  • poprawienie krążenia i stymulowanie skórnej przemiany materii
  • wygładzenie i odżywienie skóry
  • nawilżenie skóry
  • doskonały element kuracji antycellulitowej

SKŁAD: Maris Sal (Dead Sea Salt), Sodium Chloride, Prunus amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Maris Aqua (Dead Sea Water), Butyrospermum Parkii Seed Butter, Macadamia Oil, Glycerin, Trihydroxystearin, Polyglyceryl-4 Caprate, Coffee Arabica Seed Powder, Parfum, Tocopherol, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate, Citric Acid.

SPOSÓB UŻYCIA: nakładamy na mokrą, umytą skórę okrężnymi ruchami. Bez pośpiechu, tak aby minerały Morza Martwego zdążyły zadziałać ;) i spłukujemy.

POJEMNOŚĆ: 300 g

Mamy 3 miesiące na zużycie od momentu otwarcia.

CENA: ja kupiłam w Rossmannie za 13,99 zł. Cena regularna to 19,99 zł.

OPAKOWANIE: plastikowy, zakręcany słoiczek. Pod zakrętką miał jeszcze dodatkowe zabezpieczenie. Ja je zwykle oderwałam i wyrzuciłam bo nie lubię jak mi się tam coś pod tą zakrętką majta.

ZAPACH: moje pierwsze skojarzenie to kawowe cukierki Kopiko! Mega długo utrzymuje się na skórze a nawet rano czuć go jeszcze na pościeli. Na szczęście nie przebija tu jakiś solno-morski zapach.

KONSYSTENCJA: gęsta, solno-olejowa. Wiem, na zdjęciu nie wygląda zbyt zachęcająco. Bardziej jak coś zepsutego... ale naprawdę wszystko jest z tym peelingiem ok. No może warto zaznaczyć żeby nie przesadzać z nabieraną ilością bo może niepotrzebnie spadać do wanny czy brodzika.

DZIAŁANIE: z ostrożnością podchodzę do olejowych produktów, więc tutaj od początku nie nakładałam tego peelingu na górną część pleców i na dekolt bo miałam obawy o wysyp niedoskonałości. Na reszcie ciała nie mam takich problemów. Trzeba też uważać na ranki i zadrapania bo przez sól może coś zapiec. Z raz mi się zdarzyło. Tak to używałam z przyjemnością. Można nim wykonać przyjemny masaż (dość mocny). Skóra pozostaje gładka, miękka i przy tym nawilżona - ja po tym peelingu nie używam balsamu. Pozostawia delikatną warstwę, ale na szczęście nie jakąś klejącą i nieprzyjemną.

Znacie ten peeling lub inne kosmetyki marki White Flower's?

Jest jest jeszcze wersja solno-błotna peelingu. Wiecie, że pisałam o niej na blogu 9 lat temu? ;O Widzę, że teraz skład się delikatnie różni.

"Nie ufaj nikomu" Kathryn Croft - Kulturalny weekend #13

11/16/2024

"Nie ufaj nikomu" Kathryn Croft - Kulturalny weekend #13

Hej, hej :) Zapraszam do dzisiejszego kulturalnego przeglądu. Tak jak obiecałam jest też książka. Dużo o niej nie napisałam, ale myślę, że warto poświęcić jej czas ;)

MUZYKA

1.

kuban ft. gibbs - nie ma co

2.

Dziwna Wiosna – Nos

3.

LARUM - Ceklacja

FILMY

Plakaty i opisy pochodzą z filmweb.pl

1.

"Skóra, w której żyję" (2011)

Chirurg plastyczny, Robert Ledgard, pracuje nad stworzeniem syntetycznej, ludzkiej skóry. Doświadczenia przeprowadza na tajemniczej kobiecie, którą przetrzymuje w domu.

Gatunek: thriller, psychologiczny

MOJA OCENA: nie umiem ocenić  tego filmu w filmwebowych gwiazdkach. Nie rozumiem jak ktoś mógł wpaść na taki scenariusz i po czym to się stało... Opis filmu interesujący, ale co tam się dalej dzieje to... Mam ostatnio "szczęście" do psychicznych filmów.

2.

"Wystrzałowe wesele" (2022)

Wesele ekstrawaganckiej pary zostaje zakłócone przez grupę porywaczy. Ratując swoje rodziny nowożeńcy na nowo odkrywają wygasłe względem siebie uczucia.

Gatunek: akcja, komedia romantyczna

MOJA OCENA: 5/10.






3.

"Ciotka kontra mafia" (2012)

George jest dyrektorem finansowym banku inwestycyjnego z Wall Street. Ma sfrustrowaną żonę Kate, nastoletnią, rozpuszczoną do granic wytrzymałości córkę i siedmioletniego syna, który ma pretensje o zbyt mało poświęcanej mu uwagi. Pewnego dnia los serwuje Georgowi naprawdę nieprzyjemną niespodziankę. Okazuje się, że jego firma jest częścią mafijnej piramidy finansowej, a jemu samemu przypadła rola kozła ofiarnego. Mając dwie opcje: więzienie lub spotkanie z grożącymi mu śmiercią mafiosami, George wybiera jedyną możliwą drogę – zgadza się na rolę świadka koronnego. Wraz z rodziną zostaje objęty programem ochrony i wywieziony w bezpieczne miejsce. Owym miejscem okazuje się dom nieco ekscentrycznej ciotki prokuratora, Madei.

Gatunek: komedia kryminalna

MOJA OCENA: 6/10. Raczej spodziewałam się czegoś śmieszniejszego.

4.

"Substancja" (2024)

Starzejąca się gwiazda telewizyjnego show doświadcza potwornych konsekwencji zażycia nielegalnego leku, który ma ją zmienić w młodszą, lepszą wersję samej siebie.

Gatunek: horror

MOJA OPINIA: kolejny film, po którym spodziewałam się czegoś innego (i ciekawszego) i nie wiem jak go ocenić. Opis interesujący, ale też zastanawiałam się o co chodzi ludziom, którzy po seansie pisali, że to obrzydliwy film, ludzie przed końcem wychodzili z kina i nie jedli do końca dnia. I serio myślałam, że chodzi o coś innego a nie, że bohaterka będzie dosłownie wychodzić z siebie. Sama końcówki nie dałam rady obejrzeć. Chłopak mi mówił co się dzieje. Dlaczego ten film jest określony jako horror też nie wiem.

5.

"It ends with us" (2024)

Lily rozpoczyna nowe życie w Bostonie i spełnia życiowe marzenie o otwarciu własnego biznesu. Przypadkowe spotkanie z uroczym neurochirurgiem Rylem Kincaidem zapoczątkowuje intensywną więź, która kończy się niezwykłym uczuciem.

Gatunek: melodramat

MOJA OCENA: 8/10. Bardzo mi się spodobał ten film. Nie jest to jakaś głupkowata komedyjka romantyczna. Teraz czekam na książkę na podstawie której powstał film. Częściej najpierw czytam, później oglądam, ale zdarza się i tak. Drugą część najpierw przeczytam ;)
Dodam, że lubię też aktorkę Blake Lively. Niedawno też chłopakowi pokazałam film "Wiek Adeline" gdzie grała ona też główną bohaterkę i też lubię ten film. Coś jeszcze z nią oglądaliśmy, ale to w kolejnym poście ;D

SERIAL

"Black mirror" (2011-)

Niesamowita antologia pokręconych historii, która ujawnia najgorsze cechy ludzkości, najwspanialsze innowacje i wiele więcej.

Gatunek: dramat, thriller, Sci-Fi

MOJA OPINIA: Serial, którego planowałam obejrzeć 1-2 odcinki tylko dlatego, że wykorzystałam go do odpowiedzi na jedno z pytań do obrony magisterki i chciałam wiedzieć coś więcej niż to co przeczytałam w opisach serialu. Pytanie dotyczyło krytycznego potencjału kultury i sztuki popularnej. Chciałam tutaj opowiedzieć o złym wpływie rozwoju cyfryzacji na życie. Nie wylosowałam tego pytania, ale w serial się wciągnęłam. Odcinki nie są ze sobą powiązane, trwają około godziny. Dla mnie ten serial stanowi alternatywę do filmów gdy nie mam pomysłu co obejrzeć. Jeśli nie oglądaliście tego serialu to nie zrażajcie się po pierwszym odcinku (obrzydliwa sytuacja gdzie typ musiał odbyć stosunek ze świnią) lub po prostu zacznijcie oglądać od drugiego. Sporo rzeczy pokazanych w tym serialu już się dzieje i to bywa przerażające. Coś typu rozmawianie z chatbotem upodobnionym do zmarłej osoby.

KSIĄŻKA

Książka "Nie ufaj nikomu" Kathryn Croft

Gatunek: kryminał, sensacja, thriller

MOJA OPINIA: Tę książkę pożyczyła mi koleżanka jeszcze w trakcie studiów. Sięgnęłam jednak dopiero po napisaniu magisterki. Nie żałuję czasu przeznaczonego na jej przeczytanie. Zakończenie jak dla mnie bardzo zaskakujące. Niezły zabieg ze sprawcą. Tytuł tutaj idealnie pasuje. Nie można ufać tym niby najbardziej przeżywającym. Zakończenie jest też takie, że chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów.

Życzę Wam udanego weekendu! :)

Nowości września i października

11/13/2024

Nowości września i października

Hej, hej :) We wrześniu bardzo mało rzeczy kupiłam, więc nie było sensu robić oddzielnego postu. Zapraszam na przegląd nowości z dwóch ostatnich miesięcy :)

WRZESIEŃ

KOSMETYKI

Rossmann

  • Lirene wzmacniający płyn micelarny C+E - 12,49 zł
  • Garnier żel nawilżający vitamin C skóra matowa - 15,99 zł
  • Miya krem nawilżający z wodą kokosową - 24,99 zł - używam go na noc.
  • White Flower's naturalny peeling solno-olejowy z Morza Martwego kawa - 13,99 zł - zbieram się powoli do napisania recenzji.

We wrześniu na kosmetyki wydałam 67,46 zł. W sierpniu było to 381,77 zł ;O

BUTY

CCC

  • Czarne Rickie Classic JR - 129,99 zł - ładne, ale nie są tak wygodne jak model Carina (przypominam, że ma dwie pary tego modelu).

Sinsay

  • Czarne botki - 109,99 zł - super się prezentują i są wygodne. Zazwyczaj noszę rozmiar 37, tutaj mam 36.


PAŹDZIERNIK

KOSMETYKI

Rossmann

  • Selfie Project peptydowe serum do rzęs i brwi - 12,49 zł - na jednej brwi robi mi się "przedziałek" i chciałam zagęścić to miejsce. Powoli widzę efekty.
  • Wibo Diamond Skin sypki puder do twarzy z kolagenem -12,99 zł - jeśli ktoś nie lubi efektu tak mocno rozświetlonej skóry całej twarzy to ten puder może robić za rozświetlacz ;D
  • Baśka jeżynowe masło do ciała - 7,99 zł - moje ukochane masło, więc tylko kwestią czasu było kiedy znów u mnie zawita 💜
  • Perfecta Ice Patch hydrożelowe płatki - kompres pod oczy - 2,99 zł - już je kiedyś miałam i z tego co pamiętam to były fajne.
  • Garnier mineral invisible protection antyperspirant - 9,49 zł
  • Bielenda ujędrniająco-wygładzające serum przeciwzmarszczkowe - 22,49 zł
Postanowiłam pokombinować ze stylizacją moich włosów i tak kupiłam jeszcze:
  • Isana curls&waves pianka do włosów - 8,49 zł - czy na czasie jest jeszcze ugniatanie włosów na piankę? 😅 kiedyś działało.
  • Isana wosk do włosów w żelu - 10,99 zł
  • Taft&Gliss krem prostujący do niesfornych, prostych włosów - 26,99 zł - użyłam kilka razy i leży...

Killys:

  • Pędzel do rozcierania cieni - 7,49 zł
  • Precyzyjny pędzel do cieni - 7,49 zł
  • Pędzel do różu i bronzera - 14,99 zł - ja używam tylko do różu bo żadnego bronzera nie mam, ale jeśli mi coś polecicie to może wypróbuję 😄
  • Pędzel do rozświetlacza - 14,99 zł
  • Gąbeczka do makijażu - 12,99 zł
  • For Your Beuty okrągła szczotka - 13,99 zł - podobno odpowiednia do krótkich włosów.
  • Ewa Schmitt szczoteczki do brwi i rzęs 5 szt. - 2,99 zł - mam już jedną w użyciu i bardzo fajnie układa się nią brwi.

Klub Recenzentki Wizaz - Bourjois

Hebe

  • Purederm enzymatyczny peeling do twarzy - 10,99 zł
  • Melado kremowy żel pod prysznic Juicy Melon - 8,99 zł
  • Fruit-tella żel pod prysznic i szampon 2w1 - 6,99 zł
  • Sielanka płyn do higieny intymnej malina - 6,99 zł - miałam wcześniej wersję aloesową i była dobra, więc zdecydowałam się na inną z tej marki.
  • Nivea łagodzący żel do golenia - 9,69 zł - skoro męski jest tańszy to po co przepłacać 😅
  • Wilkinson cherry blossom maszynki do golenia - 9,99 zł - często do nich wracam 

Ambasadorka Kosmetyczna - Marion

  • Dwufazowy delikatny płyn do demakijażu oczu - ostatnio często maluję rzęsy i oczy, więc na pewno się przyda.
  • Krem do rąk olej z oliwek
  • Krem do rąk olej z migdała - ten zostawiłam sobie a oliwkowy dałam mamie.
  • Termoochronna mgiełka do włosów - wstyd się przyznać, ale ostatnio niczego takiego nie używałam, więc super, że teraz Marion dba o moje włosy podczas suszenia suszarką.
  • Hydrożelowe płatki pod oczy - miałam okazję je poznać podczas poprzedniej kampanii, były fajne, więc super będzie do nich wrócić.

Prezent

  • Yves Saint Laurent woda perfumowana Black Opium - nigdy wcześniej nie miałam takich perfum. Najczęściej przewija się u mnie Oriflame czy Avon. Black Opium było moim marzeniem i chłopak je spełnił <3

W październiku na kosmetyki wydałam 158,56 zł. We wrześniu było to 67,46 zł.


Wpadło Wam coś w oko? :)