Czas na kolejny produkt z boxa Only You "Rozkwitnij wiosną!" Ostatnio było malowanie paznokci, dzisiaj ich pielęgnacja :)
Skutecznie regeneruje i uelastycznia skórki wokół wału paznokciowego. Wcierany w macierz odżywia kruche, łamliwe i rozdwajające się paznokcie. Wzmacnia je i nabłyszcza.
APLIKACJA: Oliwkę stosuj codziennie. Wmasuj niewielką ilość w skórki, macierz i paznokcie.
SKŁAD: Paraffinum Liquidum, Rosa Damascena Flower, Silica Dimethyl Silyate, Parfum, Cera Microcristallina, Citral, Citronellol, Linalool, Geraniol, Limonene, Benzyl Salicylate, Butylphenol Methylpropional.
POJEMNOŚĆ: 15 ml
Mamy 18 miesięcy na wykorzystanie od momentu otwarcia.
CENA: około 18 zł
OPAKOWANIE: kartonik z okienkiem a w środku szklana, przezroczysta buteleczka.
PĘDZELEK: dość szeroki, ale akurat przy produkcie którym mam mazać po paznokciach i skórkach a później wcierać nie ma to dla mnie znaczenia. Nie muszę być precyzyjna przy tym mazaniu jak to przy lakierach :D
KONSYSTENCJA: taki rzadszy olejek z zatopionymi kawałeczkami płatków róż.
ZAPACH: tutaj miałam ogromne obawy przed tym różanym zapachem. Ostatnio przejechałam się na tym zapachu w mleczku do ciała i od tamtej pory (ponad rok czasu!) unikam tego zapachu. Jednak zapach w tym olejku okazał się naprawdę śliczny! Jestem zdziwiona, ale i na szczęście zachwycona ;)
DZIAŁANIE: tutaj wyszło troszkę śmiesznie bo olejek nakładałam i nakładam (używam od około miesiąca a mam jeszcze pół buteleczki) z największą uwagą na skórki. Ja jak to ja wiecznie walczę z ich suchością... I tutaj niestety olejek wypada dość słabo bo po tym miesiącu wielkiej różnicy nie widzę. Co mnie rozbawiło? Często miałam pomalowane paznokcie w tym czasie i skupiałam się na smarowaniu skórek. Wcześniej po zmyciu lakieru po kilku dniach jego noszenia miałam kilka ukruszonych paznokci. Zawsze paznokieć na lewym kciuku i jakieś inne różnie. W ciągu tego miesiąca sytuacja nie zdarzyła się ani razu! Śmieszne, nieśmieszne, ale może jak będę skupiać się na paznokciach to może skórki mi się ogarną :P Na wzmocnienie paznokci olejek polecam, na skórki już niekoniecznie, ale jeszcze zobaczę co się będzie działo do wykończenia buteleczki.
Olejek zazwyczaj nakładam na noc, nie wchłania się zbyt szybko.
Znacie ten olejek? Jak się u Was sprawdził? Może macie coś godnego polecenia do zmiękczenia skórek?
Bardzo ciekawy jest ten olejek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLiczy się działanie, ale bardzo podoba mi się jego wygląd.
OdpowiedzUsuńDokładnie :D i sama przyjemność z używania :)
UsuńJa też mam problem z suchymi skórkami i szukam czegoś dobrego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię kochana do mnie - nowy post :*
Ech :( Dziękuję :)
UsuńMi przy stosowaniu olejków najbardziej zależy jednak na skórkach, a skoro ten średnio się do tego sprawdza, to po niego nie sięgnę :C Fajnie jednak, że wzmocnił paznokcie i zapobiegł ich kruszeniu się ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi na tym zależało, ale wyszło jak wyszło i muszę szukać czegoś innego. Z drugiej strony fajnie, że chociaż na paznokcie dobrze wpłynął :)
Usuńjakoś nie mam cierpliwości do takich produktów
OdpowiedzUsuńOj:( Mi się czasami nie chciało nakładać, ale w końcu jakoś weszło mi to w nawyk
Usuń:)
UsuńJa przy tego typu produktach zawsze mam problem z systematycznością ;(
OdpowiedzUsuń:(
UsuńPróbowałaś regenerum serum do paznokci? Ale faktycznie na skórki ten olejek jest kiepski... Chociaż nanoszę go po ściągnięciu hybryd i zaraz po zrobieniu :)
OdpowiedzUsuńMiałam regenerum i działanie niemalże takie same jak ten olejek...
UsuńAle przyjemnie się go używa :D