Koniec września i "gromadka" zdjęć na podsumowanie :D
Nie ma to jak mieszanka ciemnych chmur i słońca. I czego tu się spodziewać :D
Ale ogólnie pogoda dopisywała :)
02.09.
Malinki i hasełko motywacyjne :)
03.09.
Koncert, na który wyciągnęłam moją mamę :) Najlepsze w tym było to, że się jej podobało :)
Zespół Power of Trinity. Pierwszy raz słyszałam na żywo :)
Jak się pewnie domyślacie przez większą część miesiąca towarzyszyły mi ich piosenki :D Jak zwykle jak mam jakiś koncert w planach to cały czas słucham piosenek tego zespołu, po koncercie to samo. Jakiś czas później jak już "ochłonę" mieszam zespoły :D
Kilka przykładowych piosenek:
Ale też dorzucę kilka piosenek innych zespołów:
Wracam do zdjęć ;)
05.09.
05.09.
Mój śpioszek :)
07.09. Dwa słońca? :D
07.09.
07.09.
Taka ładna pogoda a ja w pracy...
10.09.
Pimpkowa sesja :D
Prawie jak z reklamy ;)
Szaleństwo :D
Ja nic nie zrobiłem...
Jestem spokojny...
Mglisty poranek...
Trochę Warszawy. Pierwszy wrześniowy wyjazd.
Wypad do Zamku. Śmiesznie było bo poszliśmy kupić bilety a się okazało, że akurat tego dnia jest darmowe wejście :) Nie byłam tam pierwszy raz. Był to kiedyś punkt szkolnych wycieczek. Jednak jak się pójdzie tak z własnej woli a nie "bo wycieczka" jest inaczej. Większa powaga? Świadomość?
Syrenka jest, gołębie są...
Ciekawie było gdy wszyscy zachwycali się sposobem opowiadania przewodnika pewnej grupy.
Nie ukrywam sama się zachwycałam :) Facet z takim przekonaniem mówił... Mega.
Grupa zagraniczna.
Narodowy się załapał..
Po spacerze poszliśmy na pizzę.
Po pizzy na fontanny. Chyba pierwsze miejsce w Warszawie, o którym mogę powiedzieć, że je lubię.
Serio. W taką ładną pogodę jak akurat trafiliśmy to mogłabym tam siedzieć i siedzieć.
Jak widać inni ludzie też :)
Znów fontanny. Tym razem nocą :) Byłam z Moim i jego mamą na pokazie.
Podświetlane strumienie podobały mi się, ale te "filmiki" już nie.
Po pokazie znów pizza. Dobrze, że nie wróciłam do domu kilka rozmiarów większa haha
19,09.
20.09.
I drugi weekend w Warszawie. W sumie to więcej niż weekend bo od środy.
Jeden cały dzień dla Nas...
Ciekawie to wyglądało... Z lewej kobieta jakby na kogoś czekająca, z prawej mężczyzna samotnie spacerujący...
I moje kochane wiewiórki :D Na zdjęciach akurat ta sama, ale widzieliśmy ich więcej.
Piła wodę, która nazbierała się między kostkami.
Mieszkam na Mazurach, lasów tu pełno, ale wiewiórek jakoś często nie widuję...
Komu rzucił się w oczy selfie stick?:D
Paw.
I kolejny.
Kaczki idące gęsiego :D
Po tym spacerze niezłego kataru się nabawiłam:( a już i tak przyjechałam z bolącym gardłem.
Na szczęście wszystko już przeszło..
I powrót na studia. Drugi rok...
Śmieszne teksty na wykładach się trafiły :D
"Wiecie co to jest funkcja kwadratowa? Coś kwadratowego."
To się dowiedzieliśmy haha.
Niedziela, 8 rano.
"Do 20 macie dzisiaj zajęcia? To ja będę ciszej mówił żebyście dospali." :D
Czasami może być wesoło:)
Chociaż w sobotę nie było nam do śmiechu... Konkretnie mojej grupie. W planie ćwiczenia od 8, później 10-12 przerwa. Co do czego na 8 nikt nie przyszedł, żadnej informacji nie dostaliśmy i tyle czasu w plecy bo zaczęliśmy o 12...
Na koniec dwie fotki zrobione przed pracą. Tzn. pierwsze po moim wstaniu i wypuszczeniu Pimpka na podwórko. Zobaczyłam niebo i zaraz poleciałam po telefon :D Drugie przed wyjściem do pracy.
Dziękuję za odwiedziny :) Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)
Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.
Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.
Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję! Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)
Szukaj na blogu
Cześć, tu Justyna! Uwielbiam moje zwierzaki, koncerty, dobre książki i kosmetyki. Zapraszam do wspólnego odkrywania świata kosmetyków oraz całej reszty po trochu! :) Kontakt: zmojejstronylustra@o2.pl
Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPimpuś prezentuje się na zdjęciach świetnie:D
Dziękuję :)
UsuńMój model :D
Świetne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńhttp://inga73.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńPimpuś! <3
OdpowiedzUsuńCo studiujesz?:)
:)
UsuńFinanse i rachunkowość
U mnie też 2 rok studiów teraz :D
OdpowiedzUsuńJaki kierunek?:)
UsuńSuper piękne wspomnienia, piesek jaki słodki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłodki piesio! Ja to mam wrażenie, że mój cały wrzesień, krążył tylko wokół szkoły i nauki..
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo niefajnie... U mnie studia zaczęły się pod koniec, ale też już od początku myślałam o tym.
Piękne zdjęcia nieba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń