Intensywnie pielęgnuje, wzmacnia i chroni płytkę paznokcia oraz otaczający naskórek. Zwiększa poziom nawilżenia oraz działa rozjaśniająco, nadając paznokciom zdrowy i naturalny wygląd.
Skład: http://www.regenerum.pl/regenerum-do-paznokci/sklad
Pojemność: 5 ml
Moim okiem:
Opakowanie: miękka, plastikowa tubka zakończona pędzelkiem, którym bardzo łatwo nakłada się serum.
Tubkę dostajemy w kartoniku - ja swój już wyrzuciłam...
Konsystencja: oleista.
Kolor: bezbarwny.
Wydajność: ponad 2 miesiące codziennego stosowania.
Czas schnięcia/wnikania: moim zdaniem to wcale nie wnika. Za pierwszym razem czekałam godzinę i nic. Później czekałam kilka minut i wmasowywałam.
Czas schnięcia/wnikania: moim zdaniem to wcale nie wnika. Za pierwszym razem czekałam godzinę i nic. Później czekałam kilka minut i wmasowywałam.
Działanie: jedyne co zauważyłam to to, że paznokcie przestały się kruszyć/rozdwajać. Miałam takie dwa - jeden szybko się ogarnął, drugiemu na lewym kciuku dłużej to zeszło. Pisałam w którymś poście lakierowym, że zdenerwowałam się brakiem efektów i zaczęłam malować paznokcie. I tak wtedy kiedy miałam pomalowane serum nakładałam tylko na skórki. Niestety jak były suche tak nadal są. Paznokcie nie rozjaśniły się (ale tego nie oczekiwałam), nie zwiększyło się nawilżenie, ale i tak cieszę się, że już nie mam takiego brzydkiego kciuka ;) Czy jeszcze kiedyś kupię - nie wiem. Wolałabym coś o lepszym działaniu. Na skórki na pewno muszę znaleźć coś innego. Może coś polecacie?
Dostępność/cena: zapłaciłam 13, 74 zł z połową przesyłki (zamawiałam z siostrą) na allegro. Nie pamiętam jaki to był sprzedawca, ale wtedy wybrałam najtańszą opcję ;d Poza tym apteki i inne sklepy internetowe.
Zanim kupiłam Regenerum do paznokci myślałam jeszcze o wypróbowaniu tego do włosów, ale już mnie nie kusi. A Wy miałyście jakieś? Sprawdziło się?
***
Miałam dzisiaj ze znajomymi jechać na koncert Red Lips. Chociaż znam aż jedną piosenkę ^^
Ale cały dzień bolała mnie głowa. Momentami łzy z bólu leciały... Ponad rok chodzenia do neurologa i to chyba na nic.;/
***
Miałam dzisiaj ze znajomymi jechać na koncert Red Lips. Chociaż znam aż jedną piosenkę ^^
Ale cały dzień bolała mnie głowa. Momentami łzy z bólu leciały... Ponad rok chodzenia do neurologa i to chyba na nic.;/
Miałam, ale używałam dość nieregularnie więc nie mogę wydać mu rzetelnej opinii. Ogólnie nie zaskoczył mnie jakoś pozytywnie.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to nic specjalnego.
UsuńMiałam wielką ochote go przetestować ale jest tyle niepochlebnych opinii że chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńDo skórek polecam ci cytrynowe masełko do skórek z Burt's Bees. Bardzo wydajne i przy regularnym stosowaniu pomaga nie tylko skórkom ale i paznokciom.
Ja przeczytałam kilka pochlebnych opinii a też i słyszałam, ale u mnie niestety tak dobrze się nie sprawdził. Dziękuję, rozejrzę się za nim :)
Usuńnie używałam, ale chętnie bym sprawdziła ten do włosów, żeby się przekonać czy faktycznie jest taki dobry:)
OdpowiedzUsuńMi na razie przeszła na niego ochota, może kiedyś :)
UsuńZastanawiałam się nad kupnem tego produktu. Intryguje mnie tak samo regenerum to rzęs. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Może u Ciebie się lepiej sprawdzi. Akurat do moich rzęs nic nie mam ;d
UsuńRównież pozdrawiam :)
Na szczęście nie potrzebuje takich specyfików. Denerwowało by mnie coś co mi nie wnika... mam problem z kremem do rąk a co dopiero z paznokciami...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Te wnikanie było straszne i dlatego wcierałam
UsuńUzywalam przez chwile, ale tylko jako wzmocnienie dzialania olejku, ktory potem w paznokcie wcieralam :)
OdpowiedzUsuńI jak działanie takie połączone?
Usuń