9/21/2018

4 zastosowania cedrowego mydła Receptury Babuszki Agafii

Lubicie kosmetyki wielofunkcyjne? Sama lubię różnorodność kosmetyków, kolorowe buteleczki, poznawanie nowości, ale myślę, że w awaryjnych sytuacjach fajnie jest mieć coś co nam zastąpi brakujący produkt. Takim właśnie jest cedrowe mydło. Do czego je wykorzystuję? Tego dowiecie się w dalszej części wpisu!

cedrowe mydło do ciała i włosów

Cedrowe mydło do ciała i włosów

Mydło pozwoli zachować młodość i witalność ciała oraz blask i elastyczność włosów. Wśród składników mydła są:
  • olej syberyjskiego cedru, który jest źródłem wielu witamin i mikroelementów, wspomaga aktywną regenerację zniszczonych włosów, a także chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV
  • bażyna bajkalska zawiera flawonoidy, wspomagające odżywienie skóry głowy i wzmocnienie cebulek włosowych
  • żywica sosnowa zawiera olejki eteryczne, wzmacniające właściwości ochronne skóry
  • jagody czerwonego jałowca, które odżywiają i nawilżają, dzięki dużej zawartości kwasów organicznych
  • organiczny olej arniki, który dzięki zawartości garbnika i witaminy C zapobiega powstawaniu łupieżu i nadmiernemu wypadaniu włosów
  • mydlnica lekarska jako naturalny środek myjący
SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść na wilgotne ciało i włosy, spienić, spłukać.
SKŁAD: Aqua, Pinus Sibirica Oil (olej syberyjskiego cedru), Sorbitol, Sodium Cocoyl Isethionate, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Stearic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Empetrum Sibiricum Extract (bażyna bajkalska), Juniperus Oxycedrus Extract (jałowiec), Organic Arnica Montana Oil (arnika), Saponaria Officinalis Extract (mydlnica lekarska), Pinus Sylvestris Tar (Empetrum), Cedrus Deodara Oil (cedrowy olejek eteryczny), Guaiacum Officinale Balm (gwajakowiec), Caramel, Chlorophylin Copper Complex, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid.
POJEMNOŚĆ: 300 ml
Mamy 9 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: Ja swoje mydło wygrałam w instagramowym konkursie uzdrowiskowego spa, ale można je kupić właśnie w tym sklepie online za 14,90 zł.


OPAKOWANIE: plastikowy, dość "miękki" słoiczek. Mam go od końca marca i nic mu się nie stało, ale myślę, że mógłby nie przetrwać zderzenia z podłogą. Czarna zakrętka a pod nią jeszcze dodatkowe wieczko.
KOLOR: taki brązowawy, trochę kojarzący się ze zwykłą herbatą.
KONSYSTENCJA: przy czarnych mydłach mam zawsze skojarzenia ze smarami. Cedrowe jest moim zdaniem przyjemniejsze, jakby bardziej miękkie, lepiej się rozprowadza.
ZAPACH: ja mam skojarzenia z lasem ;D Podoba mi się a czarne mydło każde jakie miałam odrzucało swoim zapachem.

I teraz czas na moje cztery sposoby jego wykorzystania:

1. Zamiast szamponu do włosów

Tu już mogę zaznaczyć, że to mój ulubiony punkt :D Niewiele mydła potrzebuję żeby umyć włosy, świetnie się pieni i nie plącze włosów (!) a czarne mydła to robią... Świetnie radzi sobie ze zmyciem oleju, ale też z drugiej strony mam wrażenie, że po nim odżywki/maski lepiej się wchłaniają i jakby lepiej działają. Włosy później są bardziej miękkie, przyjemne w dotyku niż po użyciu jakiegoś zwykłego szamponu. Do tego fajnie odbija włosy od skóry i są one świeże od mycia do mycia. Myję włosy codziennie na noc (tego mydła używam 1-2 razy w tygodniu) i często jest tak, że popołudniu włosy są już nieświeże. Tutaj takiego efektu nie ma.

2. Zamiast żelu do mycia twarzy

Tutaj również wystarczy niewielka ilość. Mydło tak kremowo się pieni. Świetnie oczyszcza twarz po nocy, jak i wieczorem z podkładu. Przy tym nie wywołuje ściągnięcia skóry. Z pomocą silikonowej myjki z powodzeniem zastąpi peeling. Gładziutka, matowa, oczyszczona twarz, brak czarnych kropek na nosie. Nie wywołuje żadnych nieprzyjemności. Czego chcieć więcej?

3. Zamiast żelu pod prysznic

Podobnie jak w drugim punkcie. Dobrze nadaje się do oczyszczania skóry ciała. Nie wysusza a pozostawia skórę gładką. Mam wrażenie, że balsamy lepiej się po nim wchłaniają.

4. Zamiast żelu do golenia

Serio :D Chociaż to dla mnie taka ostateczna ostateczność, ale zdarzyło mi się go użyć w takiej roli gdy skończył mi się żel do golenia. Zalecam dodać naprawdę niewielką ilość wody. Tyle aby lekko spienić mydło. Nadaje ono poślizg maszynce, nie zapycha jej a skóra po goleniu jest gładka jak nigdy!


Tak jak wspomniałam w pierwszym punkcie najbardziej lubię myć nim włosy, ale też dość często (ale niecodziennie) wykorzystuje do porządnego oczyszczenia skóry twarzy. Myślę, że taki kosmetyk poza zastępowaniem różnych produktów w domu gdy się coś skończy przyda się gdy na wyjazdach mamy ograniczoną kosmetyczkę. Przyznaję, że mam ochotę wypróbować inne mydła z Receptur Babuszki Agafii.

Znacie to mydło? Jak się sprawdziło i do czego?

42 komentarze:

  1. Tego mydła jeszcze nie miałam, nawet nie wiedziałam, że takie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny produkt :). Lubię takie wielofunkcyjne kosmetyki, szczególnie zastosowanie do włosów mnie zaciekawiło. Czarnym mydłem próbowałam, ale są strasznie tępe i ciekawa jestem, czy tutaj też tak jest :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tutaj jest zupełnie odwrotnie :) Włosy nie są tępe ani splątane.

      Usuń
  3. To mydło jest dobre na wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam czarne mydło z innej firmy. Lubię nim oczyszczać buzię dwa razy w tygodniu. Nie używałam nigdy jako szamponu czy do golenia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarnego do włosów nie polecam ;D do oczyszczania twarzy raz na jakiś czas spoko.

      Usuń
  5. Nie miałam nigdy tego typu produktu, bo zazwyczaj wychodzi na to, że jak coś jest do wszystkiego, to w zasadzie jest do niczego :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie spróbowałabym jako żel do golenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tej samej serii Babuszki (bo ja znam przynajmniej 2, nieco różniące się opakowaniem) miałam wersję miodową i była super! Najbardziej lubiłam ją podobnie jak i Ty w roli szamponu. Dobrze oczyszczała, a włosy były odbite u nasady i niezwykle sypkie, dłużej były też świeże - to 3 rzeczy za które uwielbiałam to mydło! Miałam też białe i czarne już nieco z innej serii i czarne było też bardzo podobne do miodowego w działaniu, a białe za to nieco mnie rozczarowało i do niego bym nie wróciła :D Twoje na pewno w końcu wypróbuję, bo bardzo dobrze oceniam ogólnie te mydła, do twarzy też je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo są receptury Babuszki, bania Agafii i coś tam, że już sama tego nie ogarniam xD
      To ja chcę te miodowe ;D

      Usuń
  8. Miałam i uwielbiałam <3 Wracam do mydła co jakiś czas. Używałam go do mycia włosów, twarzy i ciała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tej marki mam i uwielbiam ziołowe czarne mydło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ja go kochałam, muszę do niego znowu powrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sporo o nim słyszałam, ale sama jeszcze nie próbowałam. Widzę, że zastosowań dla niego znalazłaś sporo, chętnie się zainspiruję i spróbuję u siebie :) Zobaczymy jak zadziała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale i tak najbardziej polecam do włosów! :) Może akurat, któreś Ci się spodoba lub znajdziesz nawet nowe :)

      Usuń
  12. Bardzo lubię produkty Babuszki Agafii, ale tego mydła jeszcze nie miałam. Jak tylko znajdę je w dobrej cenie, to pewnie się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że te 14,90 na tę pojemność, wydajność i szeroki wachlarz zastosowań jest naprawdę ok :)

      Usuń
  13. bardzo lubię ich produkty dow łosów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam ich wielu, ale te co miałam były ok.
      Mamy takie samo nazwisko <3

      Usuń
  14. Nie miałam jeszcze okazji go wypróbować, ale od dawna widnieje na mojej liścia zakupowej. Jestem ciekawa jak się sprawdzi na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam tego produktu, ale taka ciekawostka dla mnie z tym czarnym mydłem - zawsze stosowałam je do mycia ciała lub twarzy, ale do włosów go nie wykorzystywałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam o takim! Kurcze, chętnie zamiast żelu do twarzy bym go przetestowała, bo zapowiada się fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. hm dość ciekawy wszechstronny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  18. UWielbiam takie kosmetyki do zadań specjalnych :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)