Jest to mój pierwszy zabieg specjalnie przeznaczony do dłoni. Peelingu do ciała i twarzy używam dwa razy w tygodniu, masek do włosów i twarzy tak samo, ale do dłoni używam tylko kremu. Codziennie oczywiście. Jeśli jesteście zainteresowani jak wypadł u mnie Regenerujący zabieg do rąk zapraszam do dalszej części notki!
Szafirowy peeling do rąk
Peeling złuszczający do rąk. Zawiera sproszkowany szafir, ciekłą parafinę działającą ochronnie, łagodzące masło ze skórki pomarańczowej, glicerynę i alantoinę.
SPOSÓB UŻYCIA: Masować mokre dłonie peelingiem przez około 5 min. Następnie spłukać i osuszyć.
SKŁAD: Aqua, Paraffinum Liquidum, Isopropyl Myristate, Cetearyl Ethylhexaonate, Glycerin, Polyethylene, Alumina, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Citrus Aurantium Dulcis Peel Cera, Hydrogenated Vegetable Oil, Allantoin, Carbomer, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Ethylparaben, Methyparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1, 3-Diol, Eugenol, Cinnamal, Linalool, D-Limonene, Parfum.
MOJA OPINIA: Zapach przyjemny. Gdzieś czytałam, że waniliowy, ale mi wanilii nie przypomina. Niby coś znajomego, ale nie wiem co. Patrząc na konsystencję na pierwszy rzut oka nie widać, że to peeling. Nie widać żadnych drobinek, ale w trakcie masowania są odczuwalne - delikatne, małe, przyjemne. W trakcie spłukiwania peelingu czuć, że dłonie są gładkie/śliskie, ale po osuszeniu już tak kolorowo nie było. To teraz czas na maskę-serum!
Maska-serum do rąk
Regenerująca maska-serum do wysuszonej i spierzchniętej skóry dłoni. Zawiera ciekłą parafinę działającą ochronnie, nawilżający olejek jojoba, a także regenerujący wyciąg z arniki górskiej oraz glicerynę i łagodzącą alantoinę.
SPOSÓB UŻYCIA: Po wykonaniu peelingu nałożyć na dłonie, pozostawiać na około 15 minut. Nadmiar wmasować.
SKŁAD: Aqua, Paraffinum Liquidum, Isopropyl Myristate, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Propylene Glycol, Arnica Montana Extract, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Allantoin, Carbomer, Acrylates/C10-C30 Akyl Acrylate Crosspolymer, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1, 3-Diol, Eugenol, Cinnamal,Linalool, D-Limonene, Parfum.
MOJA OPINIA: Zapach taki sam jak peelingu i niestety na dłuższą metę robi się męczący a tu trzeba 15 minut siedzieć z maską na dłoniach... Konsystencja podobna do peelingu tylko, że bez drobinek. Maska łatwo się rozsmarowuje. Przez pierwsze kilka minut (a może minutę) "kremowałam" dłonie i kolor maski zrobił się przezroczysty a konsystencja trochę olejkowa. Zostawiłam do wchłonięcia. Resztek nie dało się wmasować - tak dużo tego było. Ja maskę zmyłam wodą a mogłam zetrzeć ręcznikiem papierowym... Po osuszeniu skóra była dziwna. Gładka, ale taka szeleszcząca. Skórki przy paznokciach miękkie a to z nimi mam największy problem. Później skórą robiła się coraz bardziej szorstka. W ruch poszło mydło, woda i krem do rąk.
Podsumowując z zabiegu nie jestem zadowolona. Skórki jeszcze następnego dnia były fajne, ale co z tego skoro zdrowa skóra dłoni miała się gorzej.
Kupiłam w Hebe za 2,49 zł.
Macie jakieś swoje sprawdzone zabiegi do dłoni?
Świetny blog! Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńA co konkretnie w nim takiego świetnego? ;D
UsuńSzkoda, że się nie spisała ta kuracja ;) Masek na dłonie nie używam, ale mam peeling z pretty boxa i jest super;)
OdpowiedzUsuńNiestety :( O ciekawe :)
UsuńOj ja to będę omijała ! :(
OdpowiedzUsuń:(
UsuńWłaśnie szukam czegoś na dłonie – po zimie moje dłonie aż proszą się o coś więcej niż krem. Szkoda, że ta kuracja, to niewypał.
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńGdyby się sprawdził, to już szukałabym go w drogeriach - moje ręce wprost wołają o jakąś większą regenerację!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG!
Niestety nie ma czego szukać :(
Usuńmiałam 'kurację' do stóp tej marki i też nie zachwyciła mnie. Ogólnie firma jakoś mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńSzkoda :( W sumie sama jakoś często po Perfectę nie sięgam :D
Usuńmiałam chyba wersje do stóp
OdpowiedzUsuńI jak?
UsuńMam inną kurację z Percecty do rąk (Ale formuła ta sama) i jestem z niej bardzo zadowolona ;-) Z tym, że ja taki zabieg stosuję na dwa razy... taka jedna saszetka to jednak bardzo dużo produktu :-)
OdpowiedzUsuńO, ciekawe :) Prawda, tej maski było zdecydowanie za dużo.
Usuńszkoda, że Ci nie podpasował ;<
OdpowiedzUsuńNiestety:(
UsuńJa nigdy nie zwracałam uwagi na peelingi do rąk z Perfecty i chyba raczej nie zwrócę, jakoś mnie do nich nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle pierwszy raz miałam styczność z peelingiem do rąk :D
UsuńSkłady tych kosmetyków pozostawiają wiele do życzenia, więc w sumie nie dziwię się, że nie jesteś zadowolona. Ja bym pewnie nie sięgnęła po te produkty nie sięgnęła, wolę domowe, solne lub cukrowe peelingi oraz masło shea lub olej kokosowy :)
OdpowiedzUsuńChyba spróbuję coś w domu zrobić. Akurat mam to masło i olej :)
Usuńhmmmm zaciekawiła mnie Twoja opinia, mam ten zabieg w zapasach, muszę spróbować. Ostatnio robiłam inny z tej serii i jak dla mnie tego peelingu i serum na jeden raz było za dużo, podzieliłam go na dwa razy. Zresztą cała moja opinia jest u mnie na blogu, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńSerum tutaj też było za dużo, ilość peelingu mi nie przeszkadzała :) Zajrzę :)
Usuń:)
Usuń