piątek, 12 czerwca 2020

Co się działo w maju?

  • Filip może się kamuflować na tym kocu ;D
  • Trzeba korzystać ze słońca ;)
  • Bo czasami pada deszcz ;D
  • Sesja z kurczakiem :D
  • Robimy bałwana z gradu? ;D
  • Moje ubogie zapiekanki xD Chleb, ser, jakaś wędlina (lub parówki), majonez, ketchup, czosnek.
  • Widok z mojego okna.
  • Ostatnie zdjęcie "do pracy w urzędzie" ;D
  • Zdjęcie z mojego okna.
  • Ja na co dzień :D 
  • Kupiłam rolki <3 Jakoś w gimnazjum z koleżankami śmigałam po naszej wiosce. Wtedy to była masakra bo tyle dziur w ulicy xd ale parę lat temu została zrobiona nowa nawierzchnia i jeździ się fajnie ;) nawet siostrę namówiłam do śmigania :D na razie pożycza rolki od syna, ale też planuje sobie kupić.
  • Pimpek ma nową sąsiadkę :) już sporo podrosła w porównaniu do tego zdjęcia :D i w ogóle to przybiega do nas na podwórko. Pimpek nie przejdzie przez ogrodzenie, ona jeszcze tak ;D
  • Jeziorko.
  • Kolejny widoczek z mojego okna.
  • Ten rzadki moment kiedy Filip zajrzał do mojego pokoju.
  • Kawa na podwórku i studia online :D nieogar na biurku bo pisałam pracę. Teraz to trochę lepiej wygląda haha
  • Pierwszy grill <3
  • Model ;)
  • Takie kwiatuszki ;D
  • Kawa czy piwko smakowe? :D
  • Czeka na spacer.
  • Po pracy.
  • Karkóweczka z grilla <3
  • Nie umiem rano zjeść śniadania. Pracę w urzędzie zaczynałam o 7.15 a i tak taki jogurt czy coś podobnego piłam gdzieś po 8. Mam w planach kupić blender (stary się zepsuł) i wrócić do robienia koktajli. Kto pamięta moją serię wpisów "Moje koktajlowe wymysły"? xD
  • Kubek misia z biedronki ;)
  • Wciąż raz na jakiś czas wlatuje zapiekanka makaronowa :D
  • Nie spodziewałam się, że kiedyś powstanie gazowany Tymbark, ale jest spoko :)
  • Widzieliście ten efekt halo? Wyszłam na podwórko ze śniadaniem i na niebie takie coś ;O nie przypominam sobie żebym to wcześniej widziała.
  • Kawka z mamą. Na schodach oczywiście bo po co komu stolik na podwórku ;D
  • Kanapeczki. Sałata już z ogródka, ale na pomidory wciąż czekam *.*
  • Ognisko urodzinowe koleżanki. 
  • Tęcza.
  • Wstałam rano do pracy a tu w ogródku balony ;D
  • Zapowiadało się na coś strasznego a co do czego ledwo deszczyk pokropił ;D
  • Ii znów widok z mojego okna.
  • W końcu dotarłam do fryzjera! Miałam plan iść w marcu po pierwszej wypłacie. Co do czego zanim się zabrałam salony zostały zamknięte przez koronawirusa. Pierwsze zdjęcie przed, drugie świeżo po i trzecie już po moim myciu i suszeniu zwykłą suszarką.
  • Naleśniki z twarogiem <3 Jakie lubicie najbardziej? Ja jeszcze uwielbiam ze świeżymi jagodami.

Najwięcej serduszek na insta zebrało zdjęcie:




Chcę jeszcze miętową 🙈 Ciężko mi było się zdecydować czy wybrać pudrową ze zdjęcia czy właśnie miętową (były też inne kolory). Koniec końców zdecydowałam się na jedną z myślą, że jak będzie spoko to może kupię i drugą iii co do czego to nie jest już dostępna 😢 Jakby się ktoś zastanawiał to to jest bluza 😅 chociaż przy moim wzroście może robić za sukienkę 😅💃 - To co #instawtorek z tematem #wiosnawpełni i uzupełnienie garderoby? Co ostatniego fajnego kupiliście? Bo u mnie to się dresparty robi 🤣 Jakąś wielką fanką kwiatów nie jestem, więc dlatego inne podejście do tematu 😉 a i pogoda dzisiaj nie dopisuje 💦 - #dziewczynykfs #kobiecafotoszkoła #pakutengirls #pakutengirl #selfiewlustrze #zdjęciewlustrze #mirrorselfie #bluza #bluzabezkaptura #dlugabluza #pudrowabluza #ootd #strójdnia #Polka #polskakobieta #polskadziewczyna #polskablogerka #blogerka #takaja #popracy #noweubranko #zakupyonline #nasportowo #pakuten #pakutenmoment #sportowasukienka #dresowasukienka
Post udostępniony przez Justyna Krajewska (@justyna.krajewska)
Oczywiście instawtorkowe ;D

Piątka najchętniej czytanych wpisów w maju:

  1. ISANA Olejek do włosów KOKOS
  2. Gift of Nature żel do mycia twarzy do cery pięknej, choć mieszanej
  3. Faberlic duet do włosów Botanica
  4. Maska do włosów Kallos Mango - recenzja
  5. WaterMellow z Kontigo: tonik do twarzy, krem do rąk i balsam do ciała

Co ciekawego działo się u Was w maju? Jak spędziliście majówkę?

21 komentarzy:

  1. Pimpek z kurczakiem wygrali wszystko😍 Mnie już więcej nie trzeba 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Uu to może mi piwko, chociaż już dziś piłam :D Z kolei ten koktaj z biedry piłam często właśnie w pracy w wakacje. Nigdy nie lubiłam jeść swojej sałaty, bo bałam się ślimaków - wiem dziwne xD No to 'pogadalimy' o jedzeniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to takie delikatne :D No ja właśnie różne warianty ich kupowałam. Ojej 😅 Jedzenie ważna rzecz :D

      Usuń
  3. Przede wszystkim spodobały mi się twoje widoki z okna! Cudne! Ogólnie wszystkie widoki piękne ;) Wiele ciekawych zdjęć i opisów. Zwierzaczki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie Ci w tej fryzurce :) modeli masz pierwszoligowych :D ja pierwszego grilla zaliczyłam też w maju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Moi najlepsi :D Trzeba było w końcu zacząć sezon :D

      Usuń
  5. Sama zamierzam wziąść się za jazdę na rolkach tylko najpierw muszę je kupić a nie wiem na jaki model się zdecydować 😂 masz bardzo ładne widoki z okna 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoje dotrwałam na lokalnych ogłoszeniach, ale trafiłam fajnie :D Używane, ale dobrze utrzymane.
      Dziękuję :)

      Usuń
  6. Widzę że sporo było miłych chwil w maju:)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też w maju rozpoczął się sezon grillowy, wreszcie trochę normalności. niestety, ale przegapiłam "aureole" wokół słońca, strasznie żałuję :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)